Marinik ten rudy kotek to byl u lezacego buddy, tak? Bo miesiac temu i my w tym miejscu bylismy i zerknij na daszek moze byc ze to ten sam tylko troszke podrosl
a ja takie doświadczenia mam z dziwnym aroganckim panem januszem koniakiem z Bkk. straszne. Nie dziwię się ze ludzie robia co się da na wlasną rękę. Pan koniak śmieje się z takich osób ze działając na własną rączkę przepłacają
Marinik nareszcie dotarlam zdjecie migajace....rewelacja zwlaszcza na tle tych zlotek.....co do Pandanus.....to tez bym sie wkurzyla gdyby tak to wygladalo u nas wszystko bylo na 100 % bo nasza przewodniczka byla Sue....kolejnosc byla taka jak chciales czyli najpierw plywajacy targ, potem tory, farma ( tez uwazam ze strata czasu) Ancien zwiedzane melexem kolo 3 godzin, wysisdalismy gdzie chcielismy....... ciekawe czy to jednorazowa wpadka, czy "nowy standard" niestety....... ale Bkk cudowny jak zawsze
Tomek dziwne- nie dziwne- ważne że wogóle coś się dzieje
Nie wiem co z tym miganiem.
Tom, w kwestii Pandanusa obiecalem malzonce, ze nie bede plul na forum. Opisalem fakty - ocene pozostawiam czytajacym.
Ponizej - 2 fotki, ktorych zrobienia nie moglem sobie odmowic - widok wszechtajski, wchechkambodzanski:
Moje Pstrykanie i nie tylko
Jestem wybitnie początkującym forumowiczem i jedno co mi się nasuwa to - to, że zdjęcia są więcej niż rewelacyjne. Pozdrawiam i gratuluję fotek.
mój małż będzie w swoim zywiole!!!!!!!!!! on uwielbia kabelki!!!!
a to miganie to może w zależności kto co pije??
Marinik ten rudy kotek to byl u lezacego buddy, tak? Bo miesiac temu i my w tym miejscu bylismy i zerknij na daszek moze byc ze to ten sam tylko troszke podrosl
Targ na torach:
Moje Pstrykanie i nie tylko
Mara, kasik - my sie zastanawialismy jak oni sie w tym gaszczu moga polapac. Chyba, ze jak sie cosik spitoli to dokladaja nastepny kabel.
wizi - dzieki.
olla - tak to mogl byc ten sam egzemplarz.
Moje Pstrykanie i nie tylko
Targ wodny - z poziomu lodki raptem 4 fotki:
i 2 z lądu:
Moje Pstrykanie i nie tylko
a ja takie doświadczenia mam z dziwnym aroganckim panem januszem koniakiem z Bkk. straszne. Nie dziwię się ze ludzie robia co się da na wlasną rękę. Pan koniak śmieje się z takich osób ze działając na własną rączkę przepłacają
...................................................................
www.smakowanie-swiata.pl
....................................................................
Marinik nareszcie dotarlam zdjecie migajace....rewelacja zwlaszcza na tle tych zlotek.....co do Pandanus.....to tez bym sie wkurzyla gdyby tak to wygladalo u nas wszystko bylo na 100 % bo nasza przewodniczka byla Sue....kolejnosc byla taka jak chciales czyli najpierw plywajacy targ, potem tory, farma ( tez uwazam ze strata czasu) Ancien zwiedzane melexem kolo 3 godzin, wysisdalismy gdzie chcielismy....... ciekawe czy to jednorazowa wpadka, czy "nowy standard" niestety....... ale Bkk cudowny jak zawsze