--------------------

____________________

 

 

 



Śladami Wikingów - Norweskie Fiordy

73 wpisów / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
_Huragan_
Obrazek użytkownika _Huragan_
Offline
Ostatnio: 5 dni 13 godzin temu
Rejestracja: 13 cze 2015

"Na górze Dalsnibba, gdzie na wysokości 1500m n.p.m. znajduje się punkt widokowy, jesteśmy sami "-takie rzeczy to tylko podczas pandemii,bo w innym roku o tej porze byloby tam z 6-7 autokarow i jeszcze duzo wiecej kamperow i osobowek na gorze.Ale mialas szczescie tez do pogody,bo czesto tam jest gesta mgla i ludzie widza tylko kawalek parkingu przed nogami wjezdzajac tam na gore.  Wink

Dla mnie Droga Trolli to jedna z najwiekszych atrakcji w Norwegii,ale zeby podziwiac te widoki tam to zdecydowanie lepiej byc pasazerem niz kierowca(przerabialem i jedna i druga opcje tam),bo kierujac trzeba sie tam mocno skoncentrowac na tych serpentynach.

https://marzycielskapoczta.pl/

Napisz pocztowke ze swoich podrozy do chorych dzieci

Dana_N
Obrazek użytkownika Dana_N
Offline
Ostatnio: 1 miesiąc 3 tygodnie temu
Rejestracja: 07 paź 2013

Pozdrawiam wiernych kibiców i zapraszam na kolejną cześć mojej opowieści o Norwegii.

Po wczesnym śniadaniu, jedziemy z powrotem do Oslo. Z ciekawych miejsc, mijamy po drodze farmę łososi. Wiadomo powszechnie, że Norwegia jest czołowym producentem atlantyckiego łososia, ale  nie każdy wie jak taka hodowla wygląda.

Kręgi mają średnicę 20m, a głębokość 35m. Otoczone są siatką, która ma chronić przed ptakami, które chętnie żywiłyby się zarówno rybami, jak i karmą.

Karma doprowadzana jest do kręgów widocznymi na zdjęciu wężykami. Łososie w takich kręgach hoduje się od 12 do 18 miesięcy.

Miejsce, które jako pierwsze odwiedzamy w Oslo powoduje u mnie wielkie emocje. Może trudno w to uwierzyć, ale chyba już od przedszkola jestem wielka fanką skoków narciarskich. Cała moja rodzina nie mogła się nadziwić skąd to zainteresowanie, kiedy w zimowe dni zasiadałam przed telewizorem z wypiekami na twarzy, żeby oglądać Turniej Czterech Skoczni.( Pucharu Świata jeszcze wtedy nie bylo, powstał dopiero w sezonie 1979/80). Wiem, że kiedy Adam Małysz zaczął osiągać sukcesy, cała Polska zainteresowała się na dobre tą dyscypliną sportu, ale ja pamiętam innych mistrzów, jak Jens Weissflog na przykład, który skakał wtedy, kiedy nikt jeszcze nawet nie słyszał o telemarku.  Pamiętam też jedynego dotychczas Brytyjczyka, który wystąpił w igrzyskach olimpijskich. To był Eddie "Orzeł" Edwards. Jego marzeniem było wziąć udział w olimpiadzie i dokonał tego, chociaż w obu konkursach zajął ostatnie miejsca, lądując o kilkadziesiąt metrów bliżej niż będący wówczas u szczytu sławy  Matti Nykaenen ( genialny skoczek...ale w życiu tragiczna postać jeśli chodzi o całokształt Sad . Myślę, że jeśli ktoś pamięta wyczyny Eddiego, nie może się w tym momencie nie uśmiechnąc Biggrin

A teraz jestem w Oslo,na skoczni Holmenkollen...

I jadę na górę tą samą winda, którą jeżdzili moi idole Biggrin

Nie myślałam nigdy o tym, żeby skoczyć na nartach, moje uwielbienie dla skokow kończyło się na oglądaniu. Widząc skocznię "z góry" wiem na pewno, że nie byłabym w stanie. Tam jest naprawdę wysoko Smile

Można z góry zjechać tyrolską kolejką linową...ale cena około 300 zł wydawała się mocno przesadzona za taka atrakcję. Nie mniej jednak są amatorzy takiej jazdy.

W Holmenkollen znajduje się też niewielkie muzeum.

Kto wie ilu mistrzów tak zaczynało?

mabro
Obrazek użytkownika mabro
Online
Ostatnio: 12 minut 49 sekund temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

Ja też kiedyś byłam na skoczni Holmenkollen ale jeszcze na tej starej, zburzonej w 2008 roku. Jak spojrzałam w dół z jej szczytu to zakręciło mi się w głowie z wrażenia Shok Za to widoki na okolicę są fantastyczne Good

ssstu-6
Obrazek użytkownika ssstu-6
Offline
Ostatnio: 1 dzień 11 godzin temu
Rejestracja: 31 maj 2016

...he,he,he Dana_N,pamiętam i ja "Twoich idoli" ; )

ale najwieksze i najbardziej niezapomniane wrażenie zrobił na mnie skok W.Fortuna,y w Sapporo ; )))

...co do "bycia na skoczni" to byłem ,jako dzieciak,z Ojcem w Wiśle oraz na skoczni w Zakopanem (znajomy człek montował "nawadnianie" )

"szokujaco" wyglądał "mamut w Harrachovie a własciwie jego "dolna część" ponieważ "górę"...skrywały chmury !!!

...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav

Dana_N
Obrazek użytkownika Dana_N
Offline
Ostatnio: 1 miesiąc 3 tygodnie temu
Rejestracja: 07 paź 2013

ssstu-6 :

...he,he,he Dana_N,pamiętam i ja "Twoich idoli" ; )

ale najwieksze i najbardziej niezapomniane wrażenie zrobił na mnie skok W.Fortuna,y w Sapporo ; )))

...co do "bycia na skoczni" to byłem ,jako dzieciak,z Ojcem w Wiśle oraz na skoczni w Zakopanem (znajomy człek montował "nawadnianie" )

"szokujaco" wyglądał "mamut w Harrachovie a własciwie jego "dolna część" ponieważ "górę"...skrywały chmury !!!

O tak, Radek, to była niespodzianka. Nikt sie nie spodziewał w Sapporo tych 111m Smile

Dana_N
Obrazek użytkownika Dana_N
Offline
Ostatnio: 1 miesiąc 3 tygodnie temu
Rejestracja: 07 paź 2013

Po wizycie w Holmenkollen pojechaliśmy do Skansenu Norweskiej Architektury Ludowej. Najciekawszym budynkiem dla mnie był wybudowany w Gol w 1212r, a przeniesiony do skansenu w 1884r Stavkirken, mały kościół klepkowy.

W skansenie jest 155 budynków, my mamy szanse "rzucić okiem" tylko na kilka.

Dom rodziny Hove z Heddal z 1738r.

W skansenie spotkaliśmy wolontariuszy w strojach z dawnych lat, w którymś domu można było spróbować świeżo upieczonych placków, w innym zatrzymać się na herbatę i porozmawiać...ale nie mieliśmy na to czasu. Ci, którzy chcieli robic zdjęcia nie mieli szans na słuchanie tego, co mówi nasza przewodniczka, bo tak pędziła, ze cały czas byliśmy poza zasięgiem jej głosu. Szkoda, bo miejsce wyglądało na ciekawe.

Na zakończnie spędziliśmy pół godziny w sklepie, w którym nikt nie robił zakupów :-(, bo kto miał coś kupować, już dawno to zrobił , nie czekając na ostatnią chwilę. Przydałoby się, żeby Rainbow Tours poprawiło organizację zwiedzania z lokalnymi przewodnikami.

W drodze powrotnej granicę norwesko-szwedzką przekraczamy jadąc starym mostem, więc możemy fotografować nowy .

Dojeżdżamy do szwedzkiego Helsingborg, żeby promem przeprawić się do  Helsinger w Danii. Stamtąd przejeżdżamy do Gedser i kolejnym promem udajemy się do Rostocku w Niemczech. Stamtąd już  naszym autokarem do Polski. Brzmi skomplikowanie, ale przeprawy promowe były krótkie, promy puste, wszystko odbywało się bardzo sprawnie.

Kiedy dopływaliśmy do Danii, widać było zamek  Kronborg, miejsce akcji szekspirowskiego "Hamleta" . Niestety prom płynął tak szybko, ze nie było szans na ostre zdjęcia.

Podsumowując: wycieczka bardzo ciekawa, w programie bardzo dużo interesujących miejsc, jak na tak krótki czas. Długie przejazdy autokarem mogą się wydawać męczące, ale dla mnie takie nie były, autokar był nowy i komfortowy. Hotele znakomite, jedzenie też. A pilot, przewodnicy...no cóż, to jest zawsze loteria, może traficie na lepszych Smile

mabro
Obrazek użytkownika mabro
Online
Ostatnio: 12 minut 49 sekund temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

Dzięki Dana za przypomnienie znajomych miejsc w pięknej Norwegii i pokazanie tych mi nieznanych Give rose Najbardziej zazdroszczę Ci Drogi Trolli w słońcu - podczas mojej wycieczki lało i była mgła więc nawet nie wiem gdzie dokładnie byłam Lol

Asia-A
Obrazek użytkownika Asia-A
Offline
Ostatnio: 22 godziny 26 minut temu
Rejestracja: 01 wrz 2015

Udało Ci się ustrzelić naprawdę ciekawą wycieczkę. Piękne krajobrazy zostaną długo w pamięci. Zachęciłaś mnie do umieszczenia  Norwegii wysoko na liście miejsc do zobaczenia.

Bye Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach! Yes 3

Piea
Obrazek użytkownika Piea
Online
Ostatnio: 27 minut 48 sekund temu
Rejestracja: 19 wrz 2017

Dana, i ja przyłaczam się do podziękowań za pięknie pokazany kawałek Norwegii! Ssun-Flower4You  ; wycieczka na pewno obfitująca we wspaniałe doznania widokowe ( w Norwegii nie może być przeciez inaczej!  Good )  i choć trasa nieco krótka, a przewodniczka, jak piszesz do bani Swoon , to jednak TA pogoda wynagrodziła wszystko!!!! ależ Ty farciara jesteś! no trafić na taką pogodę w Norwegii to trzeba być w czepku urodzonym! Biggrin  ; ja wprawdzie też nie narzekam, bo aura nam również sprzyjała,  ale jednak mżawka w Bergen była! i totalne mgły, które "wyrzuciły" nam z programu Dalsnibbę....  

świetna wycieczka złapana "w ostatnim momencie"! Super, że tak Ci się udało!

Dzięki Kochana Give rose

Piea

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Online
Ostatnio: 1 godzina 1 min temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Dana, jak miło było wrócic do Norwegii , dziękuję .

Miałas fajny pomysł z tą wycieczką, to był strzał w 10 !! i jeszcze ta pogoda. Super ! Good

Ciekawe co tam znowu wykombinujesz ...

No trip no life

Strony

Wyszukaj w trip4cheap