--------------------

____________________

 

 

 



NORWEGIA-fiordy,wodospady,serpentyny,gory i trolle

121 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
Nel
Obrazek użytkownika Nel
Online
Ostatnio: 1 godzina 4 minuty temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Huragan, to troche miałeś przygód na rejsie Pleasantry 

Ja widziałam droge atlantycką przy pięknej pogodzie a  ten główny most nie powiem zrobił na mnie wrażenie Yes 3

No trip no life

_Huragan_
Obrazek użytkownika _Huragan_
Offline
Ostatnio: 5 dni 17 godzin temu
Rejestracja: 13 cze 2015

Nelcia-chyba tylko ty juz ogladasz ta relacje Biggrin

Ale skoro sama widzialas te miejsca,ktore tu opisuje to pewnie dlatego tutaj zagladasz.

Jestem ciekaw czy bylas tez w Molde??

Dzisiaj opisze punkt widokowy Varden,ktory znajduje sie 407 m.n.p.m. nad miastem Molde.

To wedlug mnie chyba jeden z najbardziej spektakularnych punktow widokowych z tych przynajmniej,ktore ja widzialem w Norwegii.

Mozna tam dosjsc pieszo z cenrtrum Molde co trwa okolo godzinki  moze poltorej,albo jak sie jest leniwy jak Huragan, to sie wjezdza samochodem na gore Biggrin w okolo 15 minut.

Chociaz mam usprawiedliwienie, bo przeciez tego dnia juz kilka przygod jak opisalem w poscie wyzej zaliczylem,wiec czuje sie rozgrzeszony.

Jak napisalem na samym poczatku moich relacji z Norwegii ten kraj to dla mnie glownie dzika natura i dlatego miast na mojej trasie unikalem jak moglem,ale tutaj musialem do Molde wjechac,zeby na ten punkt widokowy sie dostac.Kawalek drogi do gory prowadzi nawet przez normalne osiedle domkow jenorodzinnych.

Wedlug mnie sie oplaca-bo widok przy ladnej pogodzie naprawde jak dla mnie rewelka Dance 4

Coprawda nie liczylem czy widac naprawde ponad 200 szczytow gorskich,bo tak ten punkt reklamuja,ale widok na Alpy Romsdalu mi przynajmniej przypadl do gustu 

No ale dosc nudzenia i gadania-czas na widoki.

 

Obok widoku na fiord,gory i Atlantyk mozemy tez zobaczyc Molde,w tym slynny stadion i piekny hotel polozony nad samym fiordem.Gdybym byl zawodowowym piklarzem to bym gwizdal na jakies Barcelony i Bayery,tylko pewnie chcial bym tutaj grac. *good2*

https://marzycielskapoczta.pl/

Napisz pocztowke ze swoich podrozy do chorych dzieci

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Online
Ostatnio: 1 godzina 4 minuty temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Huragan , to moja odpowiedz Drinks

No trip no life

_Huragan_
Obrazek użytkownika _Huragan_
Offline
Ostatnio: 5 dni 17 godzin temu
Rejestracja: 13 cze 2015

Fajnie szejku,ze tu zagladasz.Witam serdecznie.

Ach Nelcia-widze,ze trudno cie bedzie czyms w tej relacji zaskoczyc,ale nie poddaje sie jeszcze i moze pokaze jakies miejsce,gdzie Nelcia jeszcze nie byla.Trzeba zyc nadzieja Biggrin

https://marzycielskapoczta.pl/

Napisz pocztowke ze swoich podrozy do chorych dzieci

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Online
Ostatnio: 1 godzina 4 minuty temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Huragan,ja uwielbiam Norwegie i z prawdziwą przyjemnością oglądam zarówno nowe miejsca jak  i te co juz widziałam.Szkoda,że tak mało jest Skandynawii na naszym forum.. ,ale fajnie że to się zmienia Preved

A twoja relacja to perełka !! cudne widoczki nam pokazujesz , równiez takie ,których jeszcze nie widzialam np Flam i okolice..

No trip no life

mabro
Obrazek użytkownika mabro
Offline
Ostatnio: 2 godziny 43 minuty temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

Huragan, ja też czytam na bieżąco tylko zwykle gdzieś w drodze do/z pracy i nie mam czasu żeby coś napisać. Pokazujesz tereny, których nie znam i chętnie je oglądam bo mam w planach kolejny wyjazd do Norwegii więc wszelkie info bardzo się przydadzą Biggrin Szczególnie zwrócił moją uwagę jęzor lodowca (jeszcze żadnego nie widziałam Sad ) bo kolor ma obłędny! Droga Atlantycka też fajna.

_Huragan_
Obrazek użytkownika _Huragan_
Offline
Ostatnio: 5 dni 17 godzin temu
Rejestracja: 13 cze 2015

Mabro-bedzie jeszcze drugi jezor i nawet troche trzeciego z daleka .Chociaz tak jak napisalem,ten ktory pokazalem uwazam osobiscie za najladniejszy

https://marzycielskapoczta.pl/

Napisz pocztowke ze swoich podrozy do chorych dzieci

Asisko
Obrazek użytkownika Asisko
Offline
Ostatnio: 2 lata 8 miesięcy temu
Rejestracja: 19 lut 2015

Huraganie, ja też odwiedzam Twoją relację Biggrin Tylko czasu brakuje na komentowanie Dash 1 Pisz dalej, bo im więcej pokazujesz, tym bardziej ja mam ochotę wrócić do Skandynawii Yes 3

_Huragan_
Obrazek użytkownika _Huragan_
Offline
Ostatnio: 5 dni 17 godzin temu
Rejestracja: 13 cze 2015

Z Andalsnes do Stryn

W okolicach Andalsnes spedzilem w sumie kilka dni nad fiordem byczac sie,wedkujac i ogolnie odpoczywajac.Czas powoli na powrot w kierunku na poludnie.Dzisiejszy etap poprowadzi nas z Andalsnes do Stryn.

Wyruszam z Andalnes z samego rana i juz po kilku kilometrach spotykam przeszkode.Aczkolwiek zadna to niespodzianka-z ta przeszkoda sie liczylem oczywiscie i z mieszanymi uczuciami to oczekiwanie sie wiazalo.Fascynacja i troche dreszczyku emocji-Drabina(Droga)Trolli-Trollstigen.

Drabine Trollli juz opisywalem tutaj w tej relacji z poprzednich jej odwiedzin,ale roznica teraz jest taka,ze w przeciwienstwie do ostatniego razu,kiedy na gore zawiozl mnie doswiadczony norweski kierowca w autokarze teraz samemu  sie tu trzeba wspiac.Ale co tam raz kozie smierc-jedziemy.

Nie bede tu robil ponownie duzej relacji z Drabiny Trolli,bo nie ma co powielac.Ale nie taki diabel straszny jak go maluja i wjechalem bez problemu,chociaz oczywiscie o tej porze ruch jest dosyc maly i tylko kilka samochodow jechalo z przeciwnej strony.Udaje sie-wjezdzam do gory.Drabina Trolli pokonana.

Rowniez w tym roku mam wspaniala pogode i widocznosc tutaj.Widok stad nadal mnie  fascynuje.

No ale jedziemy dalej-dzisiaj jeszcze ladny kawalek drogi mnie czeka.Dobre 200 km po gorskich norweskich drogach plus przeprawa promowa.W Linge przeprawiam sie promem do Eidsdal i po dalszych kilkudziesieciu kilometrach droga 63 robie sobie przerwe tutaj.Przerwa jest na sniadanie,na zrobienie kilku fotek i po to,zeby hamulce w samochodzie troche ostygly,bo po tych gorskich szlakach dostaja porzadnie w kosc.Znawcy Norwegii od razu poznaja gdzie jestem.Dla mniej wtajemniczonych-to punkt widokowy na Drodze Orlow z widokiem na Geiranger i wodospad 7 siostr.

Geiranger juz wyczerpujaco opisalem w moim 1 poscie,wiec powtarzac sie rowniez tutaj nie bede.Te zdjecia wrzucilem tylko dlatego,bo od strony Drogi Orlow tutaj fotek Geiranger jeszcze nie publikowale,a to dlatego bo sam ich nie mialem.Dopiero w tym roku mimo ,ze juz 2 razy w Geiranger przedtem bylem moglem fotki zrobic z tego punktu widokowego.

Przez sam Geiranger przejezdzam tym razem nawet sie nie zatrzymujac.Po drugiej stronie miejscowosci  zaczyna sie wspinaczka pod gorke w kierunku nad jezioro Djupvatnet albo jak ktos chce tez na szczyt Dalsnibba.

Po serpentynach jade wiec w gore podziwiajac piekne wodospady spadajace tutaj tuz obok drogi w kierunku fiordu.

Wiekszosc turystow,ktorzy przyplywaja statkami wycieczkowymi do Geiranger i wykupuje fakultatywne wycieczki w gory dociera z reguly tutaj.Piekne gorskie jezioro i polozone nad nim schronisko ze sklepikiem z pamiatkami oraz mala kawiarnia.

Tutaj ewentualnie niektore autokary odbijaja tez w gore,zeby wjechac na szczyt Dalsnibba.Ja w tym roku mimo,ze mam piekna pogode z Dalsnibby rezygnuje, bo bylem tam juz w 2013 roku przy rownie pieknej pogodzie,wiec wiem co mozna stamtad zobaczyc i mam zarowno wspomnienia dobrze zakodowane jak i mnostwo fotek stamtad.

W tym roku jade dalej wzdluz drogi 63.Tutaj zorganizowane wycieczki z Geiranger juz raczej nie docieraja.

W koncu dojezdzam do skrzyzowania drogi 63 z szosa numer 15.Gdybym chcial jechac jak nakrotsza droga w kierunku Stryn to musialbym teraz skrecic w prawo.Ale mi na najszybszej drodze wcale nie zalely.Dlatego jade w przeciwnym kierunku  i robie sobie najpierw krotka przerwe.

Pozniej po jakis 8 km  skrecam w prawo na  droge numer 258 o nazwie Strynefjellet.To stara gorska trasa,o dlugosci 27 km,ktora byla juz ponad 100 lat temu uzywana do transportu ludzi i towarow z poludniowej i centralnej Norwegii nad fiordy i vice versa.Dzisiaj ma juz tylko walory turystyczne.I tutaj uwaga-w niektorych miejscach jest tak waska,ze samochody z przyczepami kempingowymi nie powinny sie tutaj zapuszczac.Czasami nawet jak dwie osobowki sie spotkaja to trzeba sie troche nakobinowac,zeby sie minac.Jest ona tez otwarta tylko od maja do wrzesnia.

Ale widoki wynagradzaja te trudnosci.

Podobno jest tu duzo losi-mi sie jednak zaden pokazac nie chce Negative  Ale widoki sa przynajmniej-dzika piekna Skandynawia

Ktos ma ochote na narty moze w sierpniu? Biggrin 

Stok gotowy.

Otwiera nam sie widok na doline do ktorej musimy zjechac.

Przejechanie jakis 20 km zajelo mi dobre 40 minut-nie spieszy mi sie jak widac.Przy tej podrozy  droga jest celem.

No i zaczynamy z gorki na  pazurki jazde w dol.Hamulce w samochodzie musza po raz kolejny dzisiaj ciezko pracowac.

Znowu te norweskie autostopowiczki  Biggrin

Po zjechaniu w dol w okolicach Oppstryn pogoda jak z bajki.O ile w gorach bylo jakies 6-7 stopni przy tez pieknym sloncu to tutaj prawdziwe lato-25 stopni.

A widoki-jak dla mnie to Norwegia jak z pocztowek.Jezioro Oppstrynsvatnet-stad juz tylko kawaleczek drogi i jestem w Stryn.

A nastepnym razem pokaze wam znowu jezor  On the quiet .Ale tez piekny wodospad.

https://marzycielskapoczta.pl/

Napisz pocztowke ze swoich podrozy do chorych dzieci

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Online
Ostatnio: 1 godzina 4 minuty temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

No Maestro !! gratulacjony Good

Przepiekne zdjęcia i cudne norweskie widoczki ...jestem zachwycoina Yahoo

No trip no life

Strony

Wyszukaj w trip4cheap