--------------------

____________________

 

 

 



Laponia- jedziemy w odwiedziny do Świętego Mikołaja

56 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 2 godziny 25 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

ssstu-6 :

z przyjemnością ogladałem Twoje "podlodowe łowy" !!!

przypomniały mi sie "polskie czasy"...

p.s. a wiesz że "kiedyś" dziury w lodzie wykuwało się pierzchnią !!! trzeba się było solidnie namachać ponieważ w czasie jednego wędkowania wykuć trzeba było kilka "lodowych dziur" ; )

Radek, a czy to co widać na zdjęciach to nie jest właśnie pierzchnia ?

No trip no life

ssstu-6
Obrazek użytkownika ssstu-6
Online
Ostatnio: 1 godzina 4 minuty temu
Rejestracja: 31 maj 2016

nie,nie "TO"na zdjęciach to tzw."świder do lodu",znacznie ułatwia (i skraca) czas "robiena dziury w lodzie" ; )

pierzchnia to coś na kształt..."brysztangi",ciężki ,gruby pręt z zaostrzonym ,jednym końcem !!!

uderzało się pierzchnią w lód pod małym kątem,aż domomentu "wyrąbania" dziury w lodzie...

robota ciężka (gdy lód był gruby) ale zapewniała wieksze bezpieczeństwo przy cienkiej pokrywie lodowej...

gdy przy uderzeniu ,powstawała "rysa" ,oznaczało to słabą (cienką) pokrywę lodowa w takim miejscu i można było bezpiecznie sie wycofać.

...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 2 godziny 25 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

ha ha ale sie uśmiałam Laugh 1

to mi wyjaśniłeś ..pierzchnia to rodzaj .... brysztangi Shok 

ale ok , reszta wyjaśnienia juz do mnie przemawia i wiem o co biega...

No trip no life

ssstu-6
Obrazek użytkownika ssstu-6
Online
Ostatnio: 1 godzina 4 minuty temu
Rejestracja: 31 maj 2016

he,he,he terazto ja sie uśmiałem że można nie wiedzieć co to "brysztanga" ; )))))

a z ciekawości to jak sie mówi "na brysztangę" w innych rejonach  kraju !???

...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav

Asia-A
Obrazek użytkownika Asia-A
Offline
Ostatnio: 1 dzień 7 godzin temu
Rejestracja: 01 wrz 2015

Radek, nie o łom chodzi?

Nel, dziurki do łowienia mieliście malutkie. A jak by większa rybka się złapała to co wtedy?

Bye Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach! Yes 3

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 2 godziny 25 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Radek , to się pośmieliśmy co ? Laugh 1

Asiu, fakt, dziurki nie za duże.. ale do takich zabawowych połowów były ok. Choc nie wiem, może inni mieli większe ?

Po ogrzaniu się w restauracji , wracamy jeszcze na brzeg jeziora popatrzeć na kolory nieba

Dzień kończymy oczywiście sauną i kolacyjką

No trip no life

ssstu-6
Obrazek użytkownika ssstu-6
Online
Ostatnio: 1 godzina 4 minuty temu
Rejestracja: 31 maj 2016

klimaty tak "w trakcie " jak i "po" wędkowaniu bajeczkowe !!!! : )

aby zakończyc temat "lodowej dziury" ; )))

te wywiercone świdrem do lodu sa wystarczające nawet do lądowania sporych ryb,rybe wyciąga się "wzdłuż" (pion) ; )))  gdyby trafił się naprawdę "okazały egzemplarz",jestem pewien że ktoś z organizatorów miał pierzchnię pod ręką ; ) ale z doświadczenia wiem,że "na lodzie" częściej łowi sie "ilość" a nie "wielkość"...

...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 2 godziny 25 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

DZIEŃ 6- 2 STYCZNIA

Ostatnia atrakcja na naszym lapońskim wyjeżdzie to Emo smileys-dogs- 586854 pieski Husky. Nazywane psami północy, są bardzo podobne do wilków. Mają niebieskie oczy i są znane z olbrzymiej wytrzymałości na zimne temperatury  , dużą siłę i ... żelazne zdrowie. To bardzo stara rasa psów,jedna z najstarszych..

Co ważne Husky cechuje bardzo solidna potrzeba ruchu..spacerek na smyczy to nie dla nich 

Jest kilka miejsc w Rovaniemi gdzie Husky są wychowywane i używane do psich zaprzegów.Tego dnia jedziemy do jednego z nich. 

Zaczynamy więc od odwiedzenia farmy, gdzie możemy popatrzeć na zwierzaki , również te malutkie. Ale nie tylko patrzymy, można tez pogłaskać i poprzytulać.

W tradycyjnej fińskiej chacie dostajemy gorące napitki i słuchamy opowieści o hodowli i pieskach . A potem wsiadamy do zaprzęgu i jedziemy...

To zupełnie inne wrażenia niz jazda saniami z reniferami .. sunie się duzo bliżej ziemi i znacznie szybciej. 

No trip no life

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 2 godziny 25 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Kolejny dzień to już po śniadaniu szybkie pakowanko i powrót do 7042

Lecimy podobnie czyli przez Helsinki, tyle że mamy tylko szybką przesiadkę, już bez zwiedzania miasta.

Wyjazd przerósł nasze oczekiwania 7071  Baliśmy się ostrych mrozów i takie rzeczywiście były, ale i dzieci i młodzież ( my też ) daliśmy radę. Na pewno wypożyczone kombinezony bardzo pomogły.

Wspaniale było obcowanie z naturą, spotkania z reniferami, husky, jazda skuterami czy wizyta w Miasteczku  Mikołaja. Wszystkie atrakcje były... atrakcyjne he he .

Chętnie bym powróciła w te rejony i zimą ,ale i latem. 

Dziękuję 

THE END 

No trip no life

ssstu-6
Obrazek użytkownika ssstu-6
Online
Ostatnio: 1 godzina 4 minuty temu
Rejestracja: 31 maj 2016

superowsko było z Tobą..."pomarznąć" ; )))

...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav

Strony

Wyszukaj w trip4cheap