--------------------

____________________

 

 

 



Singapur , Tajlandia ..... takie tam , po powrocie cz.I

252 wpisów / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
wojtek1
Obrazek użytkownika wojtek1
Offline
Ostatnio: 4 lata 5 miesięcy temu
Rejestracja: 09 mar 2014
Singapur , Tajlandia ..... takie tam , po powrocie cz.I

To była historia Preved ... i praktycznie wszystko było naj ...... zacznijmy od powodu , 20 rocznica ślubu , jak na tą chwilę najdłuższy związek mojego życia Wink , a rocznica bardzo okrągła
Wyjazd trwał 19 dni i był najdłuższym wyjazdem wakacyjnym ... sam do tej pory zastanawiam się ,
jak to zrobiłem , że zostawiłem całą swoją codzienność z pracą , obowiązkami , córką w szkole średniej , aż na tak długi okres .
Jeszcze jedno naj , najdłużej wyczekiwany wyjazd , bilety lotnicze kupiliśmy w styczniu , na wylot
w listopadzie ..... wyczekiwanie do wyjazdu okropne , nigdy nie chcę już tak długo czekać ,
to doświadczenie nie było miłe i chyba już raczej nigdy więcej , choć nie ukrywam ,
promocja na przeloty , znów może zamieszać w naszym życiu .... więc może poprawię się
i zamiast "nigdy więcej" , napiszę - wolałbym tego nie powtarzać .
Wszystko zaczęło się od zakupu biletów lotniczych Qatar Airways na trasie Warszawa-Doha-Singapur
i Phuket-Doha-Warszawa za cenę 4200 złotych / dwie osoby , później dołożyliśmy przelot między
Singapurem a Phuketem - AirAsia , z dwoma bagażami rejestrowymi po 20kg , numerowanym miejscem , odprawą na lotnisku , za około 500 złotych za dwie osoby
Po odjęciu czasu przelotów głównych , zostało nam do zagospodarowania 17 dni / nocy pobytu ,
oczywiście zacząć musimy od Singapuru , skończyć musimy na południu Tajlandii .
Początkowo rozważaliśmy , że dołożymy po drodze Malezję , z Kuala Lumpur i krótki pobytem
plażowym na Langkawi , będzie jeszcze safari nurkowe na archipelagu wysp Surin
obejmujących , Similany , Koh Bon , Koh Tachai , Richelieu Rock .... i po tym wszystkim jeszcze
plaża w Tajlandii , a chciało się i Koh Mook , i Khao Lak ...... i wiele jeszcze mieliśmy tych planów Biggrin
i całe mnóstwo rezerwacji bezkosztowych zrobionych na bookingu .
Jak przyszło co do czego to , stwierdziliśmy , że po takich wakacjach jak zaplanowaliśmy , 2-3 dni w jednym miejscu i bardzo długich transferach a to promem , a to busem , a to Bóg wie jeszcze czym , będziemy potrzebowali urlopu , zaraz po urlopie Dirol
Z drugiej strony czytałem relacje i słuchałem rad znajomych z realu i forumowiczów , zrób to , zrób tamto , a to możesz odpuścić ,

a tam zostań dłużej - warto
I tak powolutku wyjazd się skrystalizował , Malezję odpuszczamy zupełnie bo ten rejon na płw. Malajskim , doopy nie urywa , Koh Mook zostawiamy na inny raz , może w połączeniu
z nurkowaniem na Koh Lanta .
I tak , stało się : Singapur 6 noclegów , 4 noclegi safari nurkowe , 7 noclegów Khao Lak - plaża
i ..... było świetnie , nie żałuję , że posłuchałem jednej czy drugiej osoby , wyjazd typu "30 miejsc ,
w 17 dni" to wyjazd po prostu nie dla nas , to takie byłem wszędzie , jednocześnie nie byłem nigdzie .
.... to tyle tymczasem z pisania , później będą fotki Smile

lamia
Obrazek użytkownika lamia
Offline
Ostatnio: 1 rok 5 miesięcy temu
Rejestracja: 27 wrz 2013

Pierwsza Preved

Podróż to jedyny zakup, który czyni Cię bogatszym.

wojtek1
Obrazek użytkownika wojtek1
Offline
Ostatnio: 4 lata 5 miesięcy temu
Rejestracja: 09 mar 2014

Wystartowaliśmy w piątek 20 listopada z Warszawy , najpierw do Doha , gdzie mieliśmy przesiadkę ,
z długim 8h stopem . Wiele osób pytałem , które leciały przez Doha , jak to na tym lotnisku , ten długi
stop spędzić , wiele info nie uzyskałem , po za tym , że krzesełka na maksa niewygodne , nie można
się położyć , bo zamontowane podłokietniki , skutecznie to uniemożliwiają . Więc dla kolejnych podróżnych
mam wiadomość , że są sale z drewnianymi profilowanymi leżankami , trzeba ich tylko troszkę poszukać ,
sale są spore i na pewno każdy coś znajdzie dla siebie , aby było odrobinę wygodniej . Jest jeszcze hotel na
lotnisku , ale nie rozważaliśmy takiej opcji . Sklepy na lotnisku , są czynne całą dobę , asortyment raczej
bardziej luksusowy . Jedzenie , jak to na lotnisku dość drogie i raczej słabe .... bez historii
Raniutko pakujemy się w dreamlinera i lecimy do Singapuru , ehhh to była naprawdę wygodna podróż ....
chciałbym tak zawsze

w całym samolocie było może z 80-100 osób , my dostaliśmy miejsca z tylu i było zupełnie pusto
kilka godzin lotu , spore przesunięcie czasu i wieczorem , około 21.00 czasu miejscowego lądujemy
w Singapurze .
Hotel mamy zarezerwoany , niedaleko ulicy handlowej Orchad Road , wiele osób odradzało nam tą
lokalizację a nam bardzo pasowało , blisko smaczne jedzenie w hawker centre , z bardzo
bardzo lokalną kuchnią , pewnie dlatego smacznie . Okolica Orchad tętni życiem całą dobę i nie pustoszeje nocą

jak samo centrum Singapuru i co ważnie w barach , i tego typu przybydkach sporo taniej niż w centrum .

wojtek1
Obrazek użytkownika wojtek1
Offline
Ostatnio: 4 lata 5 miesięcy temu
Rejestracja: 09 mar 2014

Cześć Lamia ...... mam nadzieję jedynie , że dość oklepane kierunki które będę opisywał ,

jeszcze kogoś zainteresują Smile

Kolka
Obrazek użytkownika Kolka
Offline
Ostatnio: 8 lat 3 miesiące temu
Rejestracja: 09 wrz 2013

Wyspy Surin będą i moje ukochane Similanki ... Yahoo

Każdy ma swój kawałek świata, który go woła...

Noemi
Obrazek użytkownika Noemi
Offline
Ostatnio: 8 lat 5 miesięcy temu
Rejestracja: 14 paź 2013

Będzie SIN Yahoo będzie SIN Yahoo i to dokładnie spenetrowany Biggrin

Z każdym dniem bliżej...

momita
Obrazek użytkownika momita
Offline
Ostatnio: 4 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 03 wrz 2013

Już powrót? Ale zlecialo..:) SIngapur pokazuj..;)

wojtek1
Obrazek użytkownika wojtek1
Offline
Ostatnio: 4 lata 5 miesięcy temu
Rejestracja: 09 mar 2014

Lądujemy ...... lotnisko Changi , organizacja wszystko na 5 - omijamy stację MRT i bierzemy taksówkę ,
wiemy co i jak , wiemy że nie obedrą ze skóry i ceny są normalne . Kilka słów o taksówkach w Singapurze
są naprawdę przystępne cenowo , wszystkie jeżdżą wedle jednego cennika , tu niestety wpadka poważna
bo nie zapamiętałem stawki za kilometr , natomiast przedstawię cenę za kursy i jakoś możę wybrnę z sytuacji
oraz przedstawię zasady dodatkowych obciążeń .... a mianowicie wjazd do ścisłego centrum Singapuru , to
zawsze dodatkowa opłata do stanu licznika 2,5SGD , jest to uwarunkowane ograniczeniami ruchu
samochodowego w centrum Singapuru , każde auto prywatne czy taksówka , czy inne ma urządzenie typu Viatoll
i za wjazd do centrum jest kasowane właśnie w takiej wysokości , więc ta opłata jest niczym innym ,
jak przeniesieniem tego kosztu na klienta taksówki . Dodatkowo , po godzinie 21.30 , rachunek za przejazd
jest wyższy o 25% , a po godzinie 24.00 o 50% ...... i tak za kurs z lotniska Changi , do hotelu , w pobliżu Orchad Road
zapłaciliśmy 33 SGD , jadąc po 21.30 - czyli +25% do licznika , jak dla mnie skandalu nie ma , a nie było błądzenia
z bagażem i transfer okazał się naprawdę szybki , jechaliśmy 80% dystansu drogą szybkiego ruchu , pod hotelem
wysiedliśmy po około 20-25 minutach . Metro - sam przejazd to jakieś 50 minut + zakupy karty na MRT + szukanie
hotelu z bagażem .... dość dużym
Hotel początkowo średnie wrażenie z zewnątrz , ale to tak naprawdę było wrażenie po męczącej podróży i winy
nocnej pory , gdyby ktoś był zainteresowany link do hotelu , na bookingu ....
https://www.booking.com/hotel/sg/pan...e58edc9;dcid=2
Meldunek sprawny i szybciutko dostajemy klucze , hotel ma 19 pięter , więc jest dość niski jak na Singapur ,
nasz pokój jest na 12 piętrze , z fajnym widokiem z okna ....

Pierwsze co robimy , mimo późnej pory , to idziemy jeść i szukamy jakiegoś hawker centre . Hawker centre (nie jestem
pewnien pisowni) to miejsce w Singapurze , z kilkoma lub kilkunastoma punktami gastronomicznymi . W Singapurze
z racji na przepisy sanitarne , nie ma gastronomii typu wózkowej , jaką większość nas zna , choćby z Tajlandii , małe
i większe , często rodzinne stoiska kulinarne , są pogrupowane właśnie w takich miejscach i tam można zjeść to co
najlepsze w Singapurze za bardzo rozsądne pieniądze ...

hawker centre , do którego trafiliśmy miało numer M73 ,
żywili się tam głównie miejscowi , turystów widywaliśmy w nim
bardzo sporadycznie , jedzenie było przepyszne i bardzo tanie

wojtek1
Obrazek użytkownika wojtek1
Offline
Ostatnio: 4 lata 5 miesięcy temu
Rejestracja: 09 mar 2014

Kolka , Noemi , Momita witam Smile

wojtek1
Obrazek użytkownika wojtek1
Offline
Ostatnio: 4 lata 5 miesięcy temu
Rejestracja: 09 mar 2014

jeszcze kilka zdjęć z hawker centre ...

soczek arbuzowy .....


cdn....

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 3 godziny 47 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Wojtek, widze że wrcoiles i juz piszesz, super Wacko z przyjemnoscią poczytam kolejna częśc takie tam...

No trip no life

Strony

Wyszukaj w trip4cheap