Listopadowe Seszele))) czyli powrót do raju po pięciu latach

Następna plaża , na którą docieramy Anse Intendance.

To zapierająca dech w piersiach biała piaszczysta plaża ,która jest z każdej strony otoczona granitowymi formacjami i bezapelacyjnie należy do najpiękniejszych miejsc na wyspie a nawet się zastanawiamy czy nie jest to najpiękniejsza Anse jaką widzieliśmy na Seszelach.Jeśli ktoś nie ma auto to spokojnie dotrze tutaj autobusem bo przystanek autobusowy znajduje się nieopodal.

W okolicy nie ma restauracji co jest chyba minusem ale na plaży jest mały bar .Cudowna biała, piaszczysta plaża w połączeniu z gęsto porośniętym roślinnością wzgórzami, turkusową wodą i imponującymi granitowymi formacjami tworzą plażę jak z obrazka. Nie ma tutaj przybrzeżnej rafy koralowej, która chroniłaby zatokę przed otwartym oceanem, więc woda dość szybko staje się głęboka.Najczęściej są tutaj duże fale ,których nie lubimy i modliłam się,żeby ocean był spokojny.Chyba moje modły zostały wycłuchane bo podczas naszego pobytu nie było tutaj fal więc spokojnie i bezpiecznie można było się kąpać 

Parking lesny od plaży jest troszeczkę oddalony więc trzeba było kawałeczek dojśc tutaj przez tropkalną dzunglę z walącym serduchem co zastanie się za krzakami 

lazury na tej plaży wręcz oslepiały))

Wspomniany wcześniej bar był jeszcze zamkniety bo chyba przybyliśmy tutaj zbyt wczesnie ale taki był nasz cel .Obawialiśmy się ,że pózniej może byc sporo ludzi i faktycznie jak wychodziliśmy z niej to ludzi było juz sporo a szczególnie w okolicach głazów gdzie ludzie przyjeżdżali na sesje fotograficzne.

Malutki plażowy bar z karaibskim klimatem 

Najpiekniejsze dla nas widoki na Seszelach  dla nich tutaj latamy i nigdy nam się nie znudzą  Wykorzystalismy czas kiedy było tutaj pusto -no prawie pusto na posptrykanie fotek.Czas na relaks był pozniej.Zresztą w tym miejscu to człowiek relaksuje się cały czas ))

Jesteśmy tą plażą zauroczeni 

Fajnie ,że się się podoba  też bym teraz chciała tam być.

Natępne plaże przed nami  teraz jakby grozniejsze,surowe,całkowicie puste pewnie nieprzypadkowo.Dla nas na chwilowy odpoczynek,przekąske i"grzane "piwko idealne .

Anse Bazarca -następna plaża ,którą trzeba zobaczyć na Mahe.Znajduje się na południu wyspy, w pobliżu Zatoki Police i Petit Police-bo na te plaże zmierzamy.

W przeciwieństwie do wielu innych plaż Seszeli, ocean jest tutaj dość głęboki, a fale uderzają o brzeg z większą siłą niż na innych plażach a ocean podczas ospływu odkrywa platformy granitowe,które znajdują się przy wejściu do wody.Platwormy są bardzo śliskie ale jak ktoś ma ochotę na kąpiel tutaj to pewnie bez problemu wejdzie.W drodze powrotnej widzielismy kilka osób włąśnie tutaj snurkujących.Dotarcie na plażę jest proste dzięki drodze biegnącej wzdłuż plaży. Odziwo droga tutaj mimo tego ,ze wązuitka to jest w idealnym stanie.W pobliżu Anse Bazarca znajduje się również parking i przystanek autobusowy.Parking jest malutki,my jego nawet nie zauważyliśmy i autko zostawilismy na poboczu.

Sama plaża nie jest wielka,otoczona jest granitowymi skałkami,piaseczek jest drobny i bielutki .Palm jest tutaj mało .nie ma zbyt wielu krzewów i drzew więć podczas takiego upalnego dnia  jak ten,w którym my tam byliśmy jest mało miejsc,gdzie można ukrtyc się palącym słonkiem.

Następne miejsce,do którego trzeba dotrzeć będąc na Mahe to Petite Police Beach 

Petite Police Beach znajduje się na najbardziej wysuniętym na południe krańcu Mahe .Tutaj na parkingu zostawiliśmy auto i ruszyliśmy w drogę aby dojść do następnej plaży.Plaża Petite Police  jest wyłożona starymi formacjami koralowymi, które nieco zakrywają piasek, tworząc wyjątkowy spektakl ale przez to nie nadaje się do kąpieli i do wypoczynku z dziećmi.Jest to świetna plaża do snurkowania i fotografowania bowiem tworzy kontrast dla innych plaż Seszeli.Przez większość czasu jest to po prostu plaża dla krajobrazu, z mieszanką starego koralowca i małych basenów, które pojawiają się na plaży, zapewniając wyjątkowo atrakcyjny widok. Dojazd do Petite Police jest prosty, ponieważ na plaży dostępny jest parking. Jeśli chodzi o transport publiczny, najbliższy przystanek autobusowy znajduje się w Anse Bazzarca ale myślę,że nnie jest problemem dojście z przystanku tutaj bo krajobrazy jak i sama droga są bajeczne.

Na następną plażę warto przeznaczyc więcej czasu   jest niesamowita .

Police Bay  o niej mowa to następny obowiązkowy punkt na Mahe.Jest to większa siostrzana plaża Petite Police, położona na najbardziej wysuniętym na południe wybrzeżu wyspy.

Trzeba tutaj dojść pieszo a auto najlepiej zostawić na malutkim parkingu przy Petite Police Beach tak jak my to zrobilismy.Pomimo przybrzeżnej rafy koralowej woda jest tu głęboka i wzburzona, przez co niestety nie nadaje się typowo do pływania.Chociaż po lewej strony plaży było jakoś spokojniej i ludzie sobie tam snurkowali. Plaża jest dzika i imponująca no i również była prawie pusta .Jesli ktoś chce tutaj dotrzeć autobusem to ostatni przystanek znajduje się przy Anse Bazarca.Dzieki wiatrom i falom plaża jest idealna do surfingu  Bardzo nam się tutaj podobało.

No to w drogę))

Na początku droga jest asfaltowa ale szybko się kończy i zaczyna się szutrówka  trzeba wejść w busz ale może to i dobrze,bo słonko strasznie paliło a tam było trochę cienia.

Cała droga była otoczona cudownymi palmami a głazów granitowych nie było końca 

No i oczywiście ten momemt kiedy widzisz z oodali lazur i seducho wali coraz mocniej 

Ponad 650 metrów białego piachu praktycznie tylko dla nas.Póznym popołudniem kiedy juz stąd wychodzilismy zaczęli przyjeżdzać miejscowi-jak nam powiedzieli jest to jedno z ich ulubionych miejsc do wekendowego piknikowania.Był tam faktycznie lasek z miejscami do grilowania ale było czysto,zero śmieci więc nawet wczesniej nie pomyslelismy,że może tam się coś dziać.

Petire Police Beach )))

Piekna i wyjątkowa sceneria tej zatoki zasługuje na wizytę tutaj bezapelacyjnie.Skały,formacje koralowe,płaskie granity pod tafla oceanu,piasek i bujna roslinnoś to wyjątkowe widoki w tym miejscu. Od czerwca do wrzesnia są tutaj wodorosty więc wtedy chyba warto odpuścic sobie tą plażę bo mażna faktycznie się rozczarować.My tym czasem zachwycamy się urokami tego miejsca.

Prawa częsć plazy to miejsce idealne na odpoczynek .Jest tutaj duzo cienia no i widoli przy tym rajskie.Dla nas to chyba najładniejsza plaża na całych Seszelach  wśród plaż,które udało nam się zobaczyć.Ale tym czasem ....dalej nasz raj