--------------------

____________________

 

 

 



RPA - 2 tygodnie >> 3500 km autem - CZY BYŁO WARTO ???

294 wpisów / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
kasiakrotoszyn
Obrazek użytkownika kasiakrotoszyn
Offline
Ostatnio: 4 miesiące 11 godzin temu
Rejestracja: 11 wrz 2013

Zdarzyło Nam się niestety kilka sytuacji... Mieliśmy wtargnięcie do bankomatu, próbę porwania kart kredytowych prosto z ręki, szarpnięcia aparatów, ocierania i ciche obszukiwania kieszeni niestety też się zdarzały... Aaaa... jeszcze mieliśmy w nocy "gościa" w pokoju - i nie była to jaszczurka, a recepcjonista... do dziś nie wiemy czego szukał po nocy...

Trzeba na siebie uważać i przede wszystkim myśleć co robimy i tak jak już pisałam - nie krzyczeć wyglądem TURYSTA

"JEŚLI POTRAFISZ COŚ WYMARZYĆ,
POTRAFISZ TAKŻE TO OSIĄGNĄĆ..."
Walt Disney

hyde
Obrazek użytkownika hyde
Offline
Ostatnio: 8 lat 1 miesiąc temu
Rejestracja: 25 lut 2014

Shok Shok Shok gość w pokoju Shok przegięcie Wacko

trudno jest się zmieszać z tłumem jak idziesz z aparatem i focisz Pleasantry

Explore. Dream. Discover.

Ela
Obrazek użytkownika Ela
Offline
Ostatnio: 5 lat 8 miesięcy temu
Rejestracja: 20 wrz 2013

kasiakrotoszyn :

Zdarzyło Nam się niestety kilka sytuacji... Mieliśmy wtargnięcie do bankomatu, próbę porwania kart kredytowych prosto z ręki, szarpnięcia aparatów, ocierania i ciche obszukiwania kieszeni niestety też się zdarzały... Aaaa... jeszcze mieliśmy w nocy "gościa" w pokoju - i nie była to jaszczurka, a recepcjonista... do dziś nie wiemy czego szukał po nocy...

Trzeba na siebie uważać i przede wszystkim myśleć co robimy i tak jak już pisałam - nie krzyczeć wyglądem TURYSTA

o jacież pierdzile Shok kurcze my co prawda byliśmy z grupą w RPA ale dużo też łaziliśmy po miastach sami i ani raz nie było żadnej nieprzyjemnej sytuacji... widać jednak zawsze trzeba się mieć na baczności

aaaa zielony baobab BAJECZNY Yahoo

kasiakrotoszyn
Obrazek użytkownika kasiakrotoszyn
Offline
Ostatnio: 4 miesiące 11 godzin temu
Rejestracja: 11 wrz 2013

Jako, że pogoda dalej nie rozpieszcza ruszamy w trasę. Im więcej kilometrów dziś damy radę przejechać - tym lepiej...

Niestety po drodze łapiemy gumę - no i trzeba skorzystać z pomocy i zajechać po drodze do wulkanizacji.

Po drodze mimo deszczu postananawiamy zatrzymać się w ciekawej miejscowości PILGRIM'S REST

Wysiadamy z auta - słonko się przebija i przegania chmury Biggrin


Cała miejscowość jest narodowym zabytkiem, w jakimś sensie "żyjącym wykopaliskiem" - zabiera w Nas w czasy gorączki złota.

Przy głównej ulicy stoi wiele oryginalnych zabudowań, można także wejść do niektórych domostw...

Naprawdę był to dla mnie taki spacer z Powrotu do przeszłości Biggrin

"JEŚLI POTRAFISZ COŚ WYMARZYĆ,
POTRAFISZ TAKŻE TO OSIĄGNĄĆ..."
Walt Disney

Asia
Obrazek użytkownika Asia
Offline
Ostatnio: 7 lat 8 miesięcy temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Kasiu super klimaty Good Biggrin

...nieważne gdzie, ważne z kim...

kasiakrotoszyn
Obrazek użytkownika kasiakrotoszyn
Offline
Ostatnio: 4 miesiące 11 godzin temu
Rejestracja: 11 wrz 2013

Tego dnia zrobiliśmy ponad 500 km i plan był taki, że jedziemy tak długo, aż będzie dobra widoczność, aby uniknąć podróżowania w nocy i szukania noclegów po nocy.

Nasza nawigacja GARMIN, którą zabraliśmy z Polski, a w zasadzie wgrane mapy były na tyle doskonałe, że doprowadzały Nas bezproblemowo nawet w największe dziury...

Skorzystaliśmy zatem z opcji --> znajdź zakwaterowanie blisko naszej aktualnej pozycji i tym sposobem zatrzymujemy się na noc w miasteczku PIET RETIEF - Cyprus Lodge.

Lodge bardzo przyjemna, jesteśmy jedynymi gośćmi, jest totalnie pusto.

Rano ok 7:30 po śniadaniu ruszamy w dalszą trasę - dziś chcemy dotrzeć do HLUHLUWE - IMFOLOZI PARK.

Najpierw jedziemy rzucić bagaże do naszej nowej noclegowni - Wildebees ecolodge. I tutaj miejscówka, której zdecydowanie nie polecam !!!

Owszem położona w samym parku, zwierzaki dookoła, jednak za ponad 300 zł można wymagać więcej. Było nieciekawie, jedzenie bardzo słabe, a i pokoje z dziurawymi moskitierami pozostawiały wiele do życzenia...

..................

Teraz słów kilka o samych parkach i safari. Dowiadujemy się na recepcji, że nie musimy kupować żadnych pakietów, tylko możemy odbyć SELF SAFARI, nawet naszym klekotkiem...

Koszt: R145 = 14,5 $/osobę za cały dzień i parki bez ograniczeń

Jedziemy zatem pod główne wejście - kupujemy bileciki i mapę parku i w drogę...

Popełniliśmy jeden zasadniczy błąd, oprócz wody do picia, nie mieliśmy żadnego prowiantu... --> całe szczeście na granicy dwóch parków była budka z jedzeniem, co uratowało Nam życie Biggrin

Poniosło Nas w parku na tyle, że przez bite 7 godzin jeźdźiliśmy wypatrując zwierzyny...

Ale to co widzieliśmy znów Nas oszołomiło Biggrin

   

"JEŚLI POTRAFISZ COŚ WYMARZYĆ,
POTRAFISZ TAKŻE TO OSIĄGNĄĆ..."
Walt Disney

dawid
Obrazek użytkownika dawid
Offline
Ostatnio: 7 lat 3 miesiące temu
Rejestracja: 25 lis 2014

Cześć! 

Mam jedno zasadnicze pytanie, niestety nie mam  za bardzo czasu czytać od samego początku... (nadrobię to).... Jeśli jechaliście Panorama Route.... to czy widzieliście cos z the God's Window? Biggrin Jeśli tak to bardzo proszę o zdjęcie!

Ja niestety będąc tam, miałem okropną mgłę i widoczność nie przekraczała kilku metrów... ogólnie w Górach Smoczych pogoda nie dopisała, na szczęście pozostałe atrakcje wyłaniały się z mgły co w sumie też wyszło nam na dobre, bo był dość niecodzienny widok.

kasiakrotoszyn
Obrazek użytkownika kasiakrotoszyn
Offline
Ostatnio: 4 miesiące 11 godzin temu
Rejestracja: 11 wrz 2013

Zerknij na stronę 11 - widoczność była super, jednak nie był to jakiś oszałamiający punkt na tej trasie.

Ja jechałam Panorama Route dwukrotnie - raz przy pięknej pogodzie i raz właśnie we mgle mijaliśmy autobus RAINBOW TOURS - wtedy złapaliśmy gumę.

Więc jak widziałeś na drodzę auto co walczyło z oponą - to byliśmy my Biggrin

"JEŚLI POTRAFISZ COŚ WYMARZYĆ,
POTRAFISZ TAKŻE TO OSIĄGNĄĆ..."
Walt Disney

dawid
Obrazek użytkownika dawid
Offline
Ostatnio: 7 lat 3 miesiące temu
Rejestracja: 25 lis 2014

kasiakrotoszyn :

Zerknij na stronę 11 - widoczność była super, jednak nie był to jakiś oszałamiający punkt na tej trasie.

Ja jechałam Panorama Route dwukrotnie - raz przy pięknej pogodzie i raz właśnie we mgle mijaliśmy autobus RAINBOW TOURS - wtedy złapaliśmy gumę.

Więc jak widziałeś na drodzę auto co walczyło z oponą - to byliśmy my Biggrin

właśnie przelatuję wszystkie fotki od początku!

dzięki.... chciałem to zobaczyć na niepodrasowanej fotce... i faktycznie inne punkty są zdecydowanie ciekawsze...  ciekawszy widok jest na Ngorongoro z góry jednak (spotkałem się z porównaniemtych dwóch miejsc).

Bajkowa ta twoja podróż. Gratuluję i zazdroszczę. Ja raczej nie wrócę już do RPA bo mam focha za kiepską pogodę (byłem w listopadzie). Dzień przed powrotem z Antananarywy do Johannesburga.... przeczytałem w Internecie o załamaniu pogody i spadku temperatury w Parku Krugera z 34C do uwaga........ 12 C.  Tak zimno (zwyczajnie zmarzłem) to mi nigdy nie było, a na kilku safarii już byłem hehe.... Cóż RPA mnie nie chce u siebie. 

Ela
Obrazek użytkownika Ela
Offline
Ostatnio: 5 lat 8 miesięcy temu
Rejestracja: 20 wrz 2013

kasiakrotoszyn :

Poniosło Nas w parku na tyle, że przez bite 7 godzin jeźdźiliśmy wypatrując zwierzyny...

Ale to co widzieliśmy znów Nas oszołomiło Biggrin

   

Kasia, byliście w Krugerze, tak?

Aż się boję, czy serwer forum wytrzyma tyle pięknych zdjęć Biggrin czekam z niecierpliwością Smile

Strony

Wyszukaj w trip4cheap