Mabro rzeczywiście obie fotki bardzo podobne !! Tak ja mówisz, na Reunion góry są bardziej zielone a ja dodam,że i bardziej spiczaste i .. koniec różnic. To tylko oznacza że na WZP muszę kiedyś w końcu dotrzeć i to koniecznie na Santo Antao. A na ciebie z koleii czeka ..Reunion
To teraz dla odmiany zmieniamy trochę klimaty i zjeżdzamy tymi pięknym górskimi serpentynkami na południe, na sam dół wyspy.
Czeka na nas plaża nad oceanem a konkretnie Plage de Grande Anse
Plaża jest całkiem ładna, z palmami i skałkami ,leży między dwoma klifami . Jest piaszczysto trawiasto co sprzyja jak widać rodzinnemu piknikowaniu . Piasek jest jasny co wcale nie jest takie oczywiste, bo ywspa jest pochodzenia wulaknicznego i dominują plaże czarne .
Szczególnie jest popularna weekendowo również pod kątem sportów wodnych . Jak my jesteśmy ludzi jest niewiele..
O czym jednak muszę wspomnieć to na wyspie jest ryzyko ataku rekinów i nie jest to niestety czcza gadanina bezpieczniej jest więc się kąpać w wyznaczonych miejscach
Nel , wyspa jest mega ciekawa. Widoki zmieniają się jak w kalejdoskopie. Jest tu wszystko co lubię wspaniałe góry, urocze plaże i mnóstwo tajemniczych miejsc. Wow
Nel , wyspa jest mega ciekawa. Widoki zmieniają się jak w kalejdoskopie. Jest tu wszystko co lubię wspaniałe góry, urocze plaże i mnóstwo tajemniczych miejsc. Wow
Mrówko, tak, tak ! wyspa ma tyle fantastycznych i zróżnicowanych atrakcji do zaoferowania jak rzadko ,które miejsce. Dlatego ją pokazuję, bo jest mega a wciąż tak mało popularna u nas . Może ktoś się skusi ?
Ostatnia atrakcją tego dnia , na deser zostawiliśmy sobie wodospady. To kolejne już kaskady, bo przypomnę,że na wyspie jest ich ponad 300
Po drodze mijamy kolejny ładny budynek kościoła
Do wodospadów nie ma łatwiej drogi
Widać je z góry w całej okazałości,ale jesli chce się je zobaczyć z bliska , a my oczywiście chcemy, to należy się trochę pomęczyć . Najpierw trzeba zejść na dół po bardzo śliskiej i dość pionowej drózce a potem poprzedzierać przez kamienie a w zasadzie wręcz głazy, bo są całkiem spore.
Najpierw piekny widok z góry a potem schodzimy w dół
Przepiekna ta plaza -zdjeci zupelnie jak z jakiegos folderu biura turystycznego.Mieliscie szczescie,ze tak malo ludzi bylo-to tylko tej plazy dodaje jeszcze uroku
—
https://marzycielskapoczta.pl/
Napisz pocztowke ze swoich podrozy do chorych dzieci
Nel, jesteś pewna,że to Reunion? Zupełnie jak Santo Antao Jak znajdę chwilkę to wrzucę swoje z WZP - zobaczysz jakie będą podobne fotki
Wrzucam obiecaną fotkę z WZP - no może skały są trochę mniej porośnięte roślinnością niż u Nel ale takie zielone też były
Mabro rzeczywiście obie fotki bardzo podobne !! Tak ja mówisz, na Reunion góry są bardziej zielone a ja dodam,że i bardziej spiczaste i .. koniec różnic. To tylko oznacza że na WZP muszę kiedyś w końcu dotrzeć i to koniecznie na Santo Antao. A na ciebie z koleii czeka ..Reunion
To teraz dla odmiany zmieniamy trochę klimaty i zjeżdzamy tymi pięknym górskimi serpentynkami na południe, na sam dół wyspy.
Czeka na nas plaża nad oceanem a konkretnie Plage de Grande Anse
Plaża jest całkiem ładna, z palmami i skałkami ,leży między dwoma klifami . Jest piaszczysto trawiasto co sprzyja jak widać rodzinnemu piknikowaniu . Piasek jest jasny co wcale nie jest takie oczywiste, bo ywspa jest pochodzenia wulaknicznego i dominują plaże czarne .
Szczególnie jest popularna weekendowo również pod kątem sportów wodnych . Jak my jesteśmy ludzi jest niewiele..
O czym jednak muszę wspomnieć to na wyspie jest ryzyko ataku rekinów i nie jest to niestety czcza gadanina bezpieczniej jest więc się kąpać w wyznaczonych miejscach
No trip no life
Idziemy do skałek, tutaj widać ,że fale są całkiem całkiem
skałki są częściowo porośnięte
No trip no life
Nel , wyspa jest mega ciekawa. Widoki zmieniają się jak w kalejdoskopie. Jest tu wszystko co lubię wspaniałe góry, urocze plaże i mnóstwo tajemniczych miejsc. Wow
Mrówko, tak, tak ! wyspa ma tyle fantastycznych i zróżnicowanych atrakcji do zaoferowania jak rzadko ,które miejsce. Dlatego ją pokazuję, bo jest mega a wciąż tak mało popularna u nas . Może ktoś się skusi ?
No trip no life
Ostatnia atrakcją tego dnia , na deser zostawiliśmy sobie wodospady. To kolejne już kaskady, bo przypomnę,że na wyspie jest ich ponad 300
Po drodze mijamy kolejny ładny budynek kościoła
Do wodospadów nie ma łatwiej drogi
Widać je z góry w całej okazałości,ale jesli chce się je zobaczyć z bliska , a my oczywiście chcemy, to należy się trochę pomęczyć . Najpierw trzeba zejść na dół po bardzo śliskiej i dość pionowej drózce a potem poprzedzierać przez kamienie a w zasadzie wręcz głazy, bo są całkiem spore.
Najpierw piekny widok z góry a potem schodzimy w dół
No trip no life
...fantastico !!!!
czy "od wodospadu" wypływa dalej "jakaś rzeka" !???
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Przepiekna ta plaza -zdjeci zupelnie jak z jakiegos folderu biura turystycznego.Mieliscie szczescie,ze tak malo ludzi bylo-to tylko tej plazy dodaje jeszcze uroku
https://marzycielskapoczta.pl/
Napisz pocztowke ze swoich podrozy do chorych dzieci
Poprostu bajka!
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!