--------------------

____________________

 

 

 



Magiczne Południe - drugi raz w Maroko

325 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
Piea
Obrazek użytkownika Piea
Offline
Ostatnio: 20 godzin 1 min temu
Rejestracja: 19 wrz 2017

ja też tu byłam! Yes 3 ; wprawdzie wina i miodu tam nie piłam, ale ptaszory fociłam  Preved

swoją drogą - dla mnie Agadir jest mało klimatyczny, żeby nie powiedziec paskudny;  jakis taki w ogóle nie marokański; taki tam kurort w kiepskim miejscu z brudnym morzem i zamgloną pogodą  Girl crazy

Piea

Asia-A
Obrazek użytkownika Asia-A
Offline
Ostatnio: 2 godziny 18 minut temu
Rejestracja: 01 wrz 2015

Piea Agadir jest mało marokański bo odbudowany współcześnie po trzęsieniu ziemi 1960 r. Woda w oceanie nie jest moim zdaniem brudna. Pogoda zmienna i mglista (sorry taki tu klimat). Pogodę mieliśmy zmienną -  to akurat nie bardzo nam pasowało bo wakacje dla nas są udane jak nie trzeba zakładać bluzy i skarpetek – ale wypoczęliśmy i świetnie się bawiliśmy więc jak dla nas super.

Bye Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach! Yes 3

Asia-A
Obrazek użytkownika Asia-A
Offline
Ostatnio: 2 godziny 18 minut temu
Rejestracja: 01 wrz 2015

Po drodze pod ul. Mohamed V taki „wodospad”

Idąc dalej wychodzimy na plac, i robi się znajomo. W oddali widać sklepik (tak zwany „chińczyk” czyli sklep Uniprix) w którym czasem można nabyć coś fajnego bez konieczności targowania i bez nagabywania. Można w nim płacić kartą.

Idziemy więc aby zobaczyć co tym razem jest ciekawego.

Parę fotek ogólnych. Ale uwagę przykuły „kafelki” – podkładki z marokańskimi mozaikami. I cena super 20 MAD czyli po ok. 2 euro ( w Marrakeszu były droższe) .  Ostatniego dnia kupimy trochę na prezenty. Są też ciekawe magnesy., koszyki…

 

 

 

 

Bye Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach! Yes 3

Asia-A
Obrazek użytkownika Asia-A
Offline
Ostatnio: 2 godziny 18 minut temu
Rejestracja: 01 wrz 2015

Następnie kolacyjka.  Restauracja jest bezpośrednio przy basenie, ale z basenu nie ma czasu skorzystać.

 

Następnego dnia śniadanko i w oczekiwaniu na transfer do hotelu docelowego szwendamy się po okolicy. Z pogodą dalej szalu nie ma.

 

 

 

 

Nasz hotel objazdowy OMEGA w oddali.

 Potem jeszcze żegnamy się z paroma osobami z wycieczki, z którymi trochę się kolegowaliśmy, życzymy spotkania się na turystycznym szlaku.

Transfer do hoteli jeszcze z Martyną, przed hotelem  się żegnamy. Rezydentem w hotelu jest kto inny.

Z naszej wycieczki niewiele osób miało wykupiony pobyt i większość wracała do domu lotami do Warszawy Katowic i Poznania. Z naszej wycieczki  zakwaterowani w Agadorze były jeszcze dwie pary, ale akurat z nimi nie utrzymywaliśmy bliższego kontaktu. W trakcie pobytu zaznajomiliśmy się z innymi osobami, ale o tym później.

Bye Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach! Yes 3

Asia-A
Obrazek użytkownika Asia-A
Offline
Ostatnio: 2 godziny 18 minut temu
Rejestracja: 01 wrz 2015

Hotel wybraliśmy te sam w którym byliśmy na wypoczynku w 2015 r. Wtedy hotelik wybrały nam panie z zaprzyjaźnionego biura, które dokładnie znały nasze oczekiwania i na podstawie zwrotnych informacji klientów potrafiły zaproponować fajny hotel w dobrej cenie. Wtedy Agador Caribbean Village sprawdził się w 100%.  Teraz chcieliśmy wybrać coś innego, ale z opisu i opinii na Internetach nie wpadło nam w oko nic co by miało odpowiednią cenę do oferowanych atrakcji. Pani z biura, którego obecnie korzystamy (zostaliśmy do niej „przekazani” gdyż panie z „naszego biura” przeszły na emeryturę) nic nam nie rekomendowała (tak też było przy wyjeździe na Bali).

Doszliśmy więc do wniosku, że zaryzykujemy i bierzemy ten sam hotel jeszcze raz. Pani w biurze dopisała tylko naszą prośbę, aby pokój był na piętrze  (poprzednim razem mieliśmy na parterze, z drzwiami balkonowymi przy głównej alejce i trochę strach było na noc zostawiać otwarty balkon, czy ktoś nie wlezie; ostatniego ranka uparcie właziły tylko dwa małe koty ale nic nie zbroiły).

Poprzednia lokalizacja pokoju.(zdjęcie z 2015 r.). Na pierwszym zdjęciu ze stoliczkiem po lewo.

Bye Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach! Yes 3

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 11 godzin 23 minuty temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Pani z biura , która... nic nie rekomendowała mnie rozbroiła  Biggrin chyba powinna robotę zmienic 

Hotelik fajny i ten parter z kotkami super Katzen-smilies- 0002

No trip no life

Piea
Obrazek użytkownika Piea
Offline
Ostatnio: 20 godzin 1 min temu
Rejestracja: 19 wrz 2017

te płytki ceramiczne superowe; mam podobne z Madery - cały czas nam służą latem na tarasie jako podstawki pod kawkę/herbatkę

Piea

Asia-A
Obrazek użytkownika Asia-A
Offline
Ostatnio: 2 godziny 18 minut temu
Rejestracja: 01 wrz 2015

Nel – pod względem wyboru oferty Pani z obecnego biura zupełnie się nie sprawdza. Pani Jola i Edyta nas rozpuściły. Jak chcieliśmy jechać na urlop podawaliśmy tylko datę i żę ma być oferta typu zwiedzanie i wypoczynek tam gdzie jest ciepło – i dostawaliśmy kilka ciekawych propozycji z fajnymi i niedrogimi hotelami na wypoczynku. Nigdy się nie zawiedliśmy.

Piea podkładki mozaikowe porozdawaliśmy po przyjeździe, cztery nawet pojechały do Baden – Baden do mojej przyjaciółki (Akurat Basia do niej jechała)  i wszystkim obdarowanym się podobały. Ja zostawałam sobie tylko jedną więc chyba za mało kupiłam  Biggrin Magnesy też się podobały. Drobiazgi ale „w marokańskim stylu”.

Meldujemy się w Agadorze i po otrzymaniu kluczy mila niespodzianka. Nasza prośba została uwzględniona. Mamy duży pokój, czteroosobowy (podwójne łóżko + łóżko piętrowe), na pierwszym piętrze i z widoczkiem na basen. Prawie w tym samym kompleksie budynków co poprzednio. Widok z balkonu na basen. Drzwi balkonowe można zostawiać otwarte na noc. Hotel nie jest nowy i drzwi balkonowe też „same się otwierały” najczęściej przy zamykaniu drzwi wejściowych. Ale na szczęście nic nie zginęło z pokoju. Zaraz przybiega miła Pani sprzątająca która przynosi pilota od klimy i pyta czy wszystko w porządku.

 

zdjęcie naszego pokoju z neta. Takie trochę ulukrowane.

Znalezione obrazy dla zapytania: hotel caribbean village agador plan

Zaczynamy pobyt obiadem i mamy powiedziane (przez Martynę i potem kilkukrotnie potwierdzone przez rezydentkę , że kończymy ostatniego dnia pobytu śniadaniem. Jest to trochę niewygodne bo wylot jest późnym wieczorem. Potem okazało się że hotel jest przyjazny dla turystów i mimo konieczności zdania pokoju i „opaski” o 12 można jeść  i pić do ostatniej minuty pobytu.

Po obiedzie od razu lecimy na plażę poleżeć i poczytać. . Na leżakach prawie nikogo nie ma , bo jest pochmurnie i wietrznie. Jak już nas przewiało poszliśmy kontynuować czytanie przy basenie.

 

Bye Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach! Yes 3

Asia-A
Obrazek użytkownika Asia-A
Offline
Ostatnio: 2 godziny 18 minut temu
Rejestracja: 01 wrz 2015

To może oprowadzę Was po hotelu i pokaże plażę?

Najpierw hotel. Położony na dużym obszarze. Niewysokie domki rozrzucone są wśród ładnie utrzymanej zieleni. Trzy baseny, boiska , różne okazy palm , fikusy. Duża stołówka (bardzie właśnie stołówka niż restauracja). Szczególnie za pierwszym pobytem udało mi się w niej zgubić (znaczy strać orientację gdzie masz stolik) – teraz już bardziej się pilnowałam. Do tego kilka restauracji a'la carte,-  można rezerwować  codziennie gdzie indziej kolację . Animacje w ciągu całego dnia przy barze przy basenie, Obok duży amfiteatr pod dachem, w którym codziennie o 22 było jakieś przedstawienie lub inne atrakcje.

Rano jakiś ptaszek próbował się wykąpać w basenie.

 

W oddali widoczne wejście do amfiteatru.

Wieczorem przy barze.

 

 

Powyżej widać budynek stołówki.

 

 

 

Widok  w stronę morza. W oddali po lewo alejka między budynkami , którą szło się na plaźę.

Widok do "wnętrza"" z galeryjki wejścia do pokoji.

To wejście do naszego „domku” i przyległa alejka wzdłuż boisk sportowych, która prowadziła do tylnego wyjścia, w stronę plaży.

 

 

Przed wejściem do hotelu.

Po terenie spacerowały sobie niewzruszone pawie.

 

Bye Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach! Yes 3

Asia-A
Obrazek użytkownika Asia-A
Offline
Ostatnio: 2 godziny 18 minut temu
Rejestracja: 01 wrz 2015

Przez 4 lata na terenie hotelu niewiele się zmieniło więc wrzucę parę ujęć  z poprzedniego pobytu.

Restauracje tematyczne  restauraca a'la carte

Animacje

Z tyłu widoczny budynek amfiteatru.

Bye Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach! Yes 3

Strony

Wyszukaj w trip4cheap