--------------------

____________________

 

 

 



Czy Panna Malta jest grzechu warta?

67 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
Nel
Obrazek użytkownika Nel
Online
Ostatnio: 1 godzina 5 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Piea, ja też tego filmu nie pamiętam Sad

Ja bym wybrala jakis likier np tenz pigwy , na pewno pyszny

No trip no life

Piea
Obrazek użytkownika Piea
Offline
Ostatnio: 1 dzień 10 godzin temu
Rejestracja: 19 wrz 2017

Nelciu, no nie wiem co powiedzieć.... ale ja też wszystkich bajek, które powinnam pamiętać z dzieciństwa - nie pamiętam  Crazy

(Pigwówka smaczna, ale Opuncjówka (Bajtra) jeszcze lepsza) 

Piea

Piea
Obrazek użytkownika Piea
Offline
Ostatnio: 1 dzień 10 godzin temu
Rejestracja: 19 wrz 2017

Dziś zabiorę Was do stolicy Gozo- malutkiego, ale klimatycznego Rabatu   Blush

Na malutkiej Gozo znajdziemy kilka uroczych i równie malutkich miasteczek. Największym miastem wyspy jest oczywiście jej stolica o arabskiej nazwie: Rabat, zwana też Victorią (nie mylić z maltańskim Rabatem, bo to dwa inne miasta:)). Rabat jest tak mały jak spora wieś:) liczy raptem 6 tys mieszkańców, co lokuje to miasto jako jedną z najmniejszych stolic na świecie, ale z pewnością nie można odmówić Rabatowi urody , a może właśnie dzięki kameralności tak malutkiej formy miejskiej jest tu tak klimatycznie  uroczo; 

Historia Gozo nie różni się zbytnio od tego co działo się w czasie kilku tysięcy lat na Malcie. Obie te wyspy są ze sobą nierozerwalnie powiązane historycznie i zawieruchy dziejów i to wszystko co się tutaj działo dotyczą zarówno jednej jak i drugiej wyspy. Gozo od wieków było w zasadzie zależne od Malty, poza małym, 2-letnim wyjątkiem w czasach rządów żabojadów, kiedy to na małą chwilkę wyspa cieszyła się niepodległością. 

Teatr w Rabacie 

migawki z gozańskiego  Rabatu...

ach te cudne filigrany..... 

no dobrze.... to idziemy pod górę.... do Cytadeli ( w oryginale: Iċ-Ċittadella) - miejsca zasiedlonego juz  w czasach epoki brązu , ale jako pierwsza osada- rozbudowana została póxniej przez Fenicjan, a w czasach Cesarstwa Rzymskiego stała się akropolem miasta znanego z czasów rzymskich jako Glauconis Civitas.; ale zostawmy w spokoju Rzymian i innych Greków... 

i idżmy do celu w stronę Cytadeli ...

Cytadela- to prawdziwa forteca i najważniejszy punkt miasta –  została wzniesiona przez Aragończyków w czasach wczesnego średniowiecza, ale rozbudowali ją dopiero Joannici w XVII wieku

 

w murach Cytadeli – zwanej tu: The Grand Castello - znajduje się rodzaj małego, wewnętrznego ufortyfikowanego miasta

urocze uliczki wpisane wewnątrz Cytadeli 

Półbastion Św. Marcina

no i widoki z Cytadeli na Rabat o okolice.... 

wewnątrz Cytadeli znajduje się barokowa Katedra Wniebowzięcia NMP budowana od 1697 r- przez 15 lat

schodzimy na dół.....

i idziemy na uroczy Placyk coś zjeść, popifkować i pokawkować 

z obowiązkowym deserkiem rzecz jasna 

i kawusią z mega kaloriami...   Girl wacko

przy urokliwym Pjazza San Gorg ( Plaz Św. Jerzego) znajduje się powtarzalny jak na Matę i Gozo - kościół Św. Jerzeego - jakich tu setki, ale my szukamy głównie cienia i chłodu   Heat  bo gorąc zrobił sie nieznośny, a tam oczom naszym ukazuja się zaskakująco piękne wnętrza... 

 

łał... przed nami napraawdę wspaniałe, bogato zdobione - barokowe Cyborium - na żywo robi naprawdę duże wrażenie... 

reszta też sakralnie urocza... 

ochłodziłyśmy się.. więc smigamy stamtąd... 

w ścianach budynków- jak to tutaj - sakralnie i nadobnie: sami święci! 

i tak się błąkamy jeszcze chwilę po Rabacie, zanim wyruszymy dalej... , bo to jeszcze nie koniec Gozo

tak, to nasz papa JP II 

Piea

wiktor
Obrazek użytkownika wiktor
Offline
Ostatnio: 4 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 03 mar 2016

Uliczki cytadeli super świetne Preved jakby czas się zatrzymał 

glasvegas
Obrazek użytkownika glasvegas
Offline
Ostatnio: 2 lata 4 miesiące temu
Rejestracja: 16 lis 2013

Fajnie wrocic wspomnieniami na Gozo, bylem tam jakies 12 lat temu i rzeczywiscie czas jakby stanał w miejscu. 

Not all who wander are lost.

Piea
Obrazek użytkownika Piea
Offline
Ostatnio: 1 dzień 10 godzin temu
Rejestracja: 19 wrz 2017

Wiktor, Glasvegas - Witajcie, fajnie, że zajrzeliście tu do mnie;

taak... tam czas się zatrzymał...

Glasvegas,  12 lat.... to juz Ci się pewnie zatarły trochę wspomnienia, ale na Gozo pewnie nic się nie zmieniło.... poza tym, że runęło słynne Lazurowo Okno - reszta jest pewnie niezmiennie taka sama... 

Piea

Piea
Obrazek użytkownika Piea
Offline
Ostatnio: 1 dzień 10 godzin temu
Rejestracja: 19 wrz 2017

to jeszcze tylko jedno miejsce na Gozo i wracamy na Maltę   Pleasantry

Dziś zabiorę Was do przeogromniastej, Bazyliki zwanej przewrotnie  Mniejszą  Biggrin  - w miejscowości Għarb

ta Bazylika jest  znanym w całym archipelagu maltańskim  celem pielgrzymek - kościół - Ta' Pinu będący jedną z najważniejszych świątyń w całym kraju; piękna bryła tego ogromnego kościoła Ta'Pinu (Pinu - to po maltańsku - Filip, który w XVI wieku ofiarował ziemię pod budowę wcześniej istniejącej tu świątyni

idziemy więc...

Ta'Pinu - nie jest zabytkiem , bo ma dopiero 100 lat, ale dla maltańczyków jest niezwykle ważny

ołtarz główny pod pięknym cyborium

dość nietypowa kazalnica

najbardziej zaskakujące są pomieszczenia w nawach bocznych: na ścianach mnóstwo tu "dowodów" dziękczynnych : pełno tu wszelkich protez, gorsetów, gipsów, kul, dziecięcych ubranek, listów z podziękowaniami za uzdrowienie - wszystko jako wota dziękczynne w podzięce...- rzadko spotykane w kosciołach...   Good

piękne, wymowne aspersorium z Aniołem

na dziedzińcu przed Ta'Pinu znaleźć można całkiem współczesne ściany mozaikowe ze scenami biblijnymi

nieopodal kościoła na wzgórzu Għammar Hill jest tzw stacja drogi Krzyżowej - z figurami, które przewyższają nieco przeciętny wzrost człowieka ; ze wzgórza świetnie widać gozańską stolicę - Vittorię

figura Karmeli Grimma - pierwszej "bohaterki" tutejszego cudu - ponoć od niej wszystko się zaczęło.... i w miejscu małej kapliczki- wybudowano ten ogromny kościół

postać Francesco Portelli - przyjaciela Karmelli Grimma (kolejny cud- uzdrowił ponoć jego ciężko chorą matkę)

i opuszczamy to miejsce... 

jedziemy w stronę Mgarr

i dobijamy do promu... 

i czas odpływac... 

i znów na Malcie   Yes 3

Piea

wiktor
Obrazek użytkownika wiktor
Offline
Ostatnio: 4 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 03 mar 2016

Ja też na Malcie byłem ładnych parę lat temu i dlatego z łezką w oku wspominam te piekne, tak jak piszesz niezmienione miejsca. Poza łukiem rzecz jasna

Wycieczka na Gozo wspaniała i piękny zachód na koniec wycieczki 

Piea
Obrazek użytkownika Piea
Offline
Ostatnio: 1 dzień 10 godzin temu
Rejestracja: 19 wrz 2017

Siemka Wiktor, dzięki za komplementa   Give rose

Piea

Piea
Obrazek użytkownika Piea
Offline
Ostatnio: 1 dzień 10 godzin temu
Rejestracja: 19 wrz 2017

Wracamy na Maltę... ale to kuz w zasadzie końcóweczka.

Warto jeszcze na koniec wspomnieć kilka słów o maltańskim „Trójmieście”, czyli zespole trzech malutkich miasteczek: potocznie określanych tu jako Three Cities - to trzy sąsiadujące ze sobą dawne ufortyfikowane osady miejskie znajdujące się naprzeciwko Valletty, tuż przy Wielkim Porcie. Wszystkie trzy te miasteczka znajdują się bardzo blisko Valetty - po drugiej stronie Zatoki i to na tyle blisko, że większość turystów patrząc na panoramę z murów Valetty (np.z Ogrodów Baracca) myśli, że to dalej jest to samo miasto:), a tu niespodzianka… bo to już są trzy kolejne miasta o podwójnych nazwach: Birgu (dawniej zwane Vittoriosą), Senglea (kiedyś Città Invicta lub Isla) oraz Cospicua (dawniej Bormla lub Città Cospicua) warto o tym wspomnieć, bowiem te pierwsze, nowsze nazwy są używane dziś głównie przez turystów i nowo przyjezdnych, natomiast mieszkańcy Malty zdecydowanie bardziej używają starszych nazw tych miast.

idziemy na nabrzeże i czekamy na nasze luzzu ( to te kolorowe łodeczki) , bedziemy z godzinke pływac po zatoce.... 

takie wypasy też tu stoją

no to Ahoj Kapitanie  Biggrin

Valetta z pokładu luzzu 

no niestety- są aż trzy wycieczkowce - a to oznacza tylko jedno - dzikie tłumy w miescie...  Oj, jak to dobrze, że dzisiaj nie zwiedzamy Valetty   Crazy

z widokiem na dzwonnicę Siege Bell

Siege Bell

jakas morska pieczara   Pleasantry

Maltańskie Trójmiasto historycznie jest bardzo stare - najmniejsza jest Senglea, ale równocześnie jest jednym z najstarszych miast na Malcie, Birgu istniało już od czasów antycznych, a wybrzeże tych miasteczek było w użyciu już od czasów fenickich, jednak prawa miejskie nadano im dopiero po Wielkim Oblężeniu Malty w 1565 roku. Trzy Miasta były kiedyś chronione przez linię fortyfikacji zwaną Cottonera Lines, zbudowaną przez Zakon Maltański. 

a tu Victoria Gate z drugiej strony ( innego dnia) 

podpływamy nieco blizej portu 

La Guardiola; jest częścią tzw. Cottonera Lines lub Valperga - to system fortyfikacji z mnóstwem Bastionów, które tworzyły linię obrony Trzech Miast

zatoczylismy kółeczko po wodach zatoki - i wysiadamy w kolejnym z Trzech Miast

Spacerując po Trzech Miastach ciężko zorientować się gdzie właśnie jesteśmy? bo w mikroskopijnej skali tej wyspy, jakaś ulica miasteczka okazuje się być granicą do kolejnego miasteczka:), ale gdzie byśmy nie poszli.... i gdziekolwiek nie skręcili... zawsze znajdziecie piękne urokliwe zakątki, uliczki pełne wspaniałych maltańskich balkoników, tysiące uroczych kołatek i naściennych filigranów, cudowne wąskie uliczki w kolorach jasnego piasku i wokół wszędzie woda na której kołyszą się kolorowe, maltańskie luzzu i gigantyczne jachty ociekające luksusem. 

fajna furka   Smilie girl  012

jakaś  mazda RX7 z przezroczysta machą    Preved

idziom dalej....

c,d,n....

Piea

Strony

Wyszukaj w trip4cheap