--------------------

____________________

 

 

 



Malezja - nasze "the best of" czyli Borneo, Redang i K.Lumpur

288 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 9 godzin 18 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Mika, widze po fotkach ,że bardzo mi sie podoba KL Smile z pewnościa warte dluższego stop overa . Ujecie Petronasków rewelacja Yahoo

No trip no life

Mika
Obrazek użytkownika Mika
Offline
Ostatnio: 7 lat 6 miesięcy temu
Rejestracja: 19 mar 2014

Dzióbku, dziekuję. Faktycznie te 3 zdjęcia które wybrałaś, te bez ludzi, sa najlepsze i całkiem się udały, ich się nie czepiam... gorzej te z ludzikami... tam na dłuższym czasie to trudno nie uzyskac rozmazania, bo się ruszamy, szcególnie takie "w akcji" nocne nie wychodzą.

Na automaicie, to nie wiem czy otrzymasz fajne nocne foty. Cały sekret to dłuższe naswietlanie, czas (S) z parametrem poniżej 50 (czyli 1/50 sekundy). Do tego długiego czasu konieczny jest statyw, a nawet i pilot, żeby aparatem nie poruszyć. Wtedy mozna zdjęcia naświetlać i po 1 sek i po 2 sek... fajne wychodzą. Tylko ja jeszcze walczę z ustawieniami balansu bieli. Kombinuję na róznych i żadne dla mnie nie wychodzą naturalnie. Do tego własnie dobrze styrzeliś Rawy, to w co bawi się Tomek i Lordziu. Ja to niecierpliwa jestem i chce mieć zdjęcia zaraz po przyjeździe, szybko wrzucam na picasę i na drugi dzień już są, a jak bym miała siedzieć i bawić się w wywoływanie, to bym chyba wogóle tych zdjęć nie miała...

 Mara, to mały skromny toaścik za tą kapustkę choć piwkiem wznieśmy Drinks

Witaj Aga 24 Biggrin Rzeczywiście, dobrze widzisz, my też stwierdziliśmy ża w Kuala Lumpur nawet czysto i przyjemnie było. Nam się podobało.

Kolka, Aga, Lenuś Biggrin

Nelciu, Mnie to miasto całkiem przypadło do gustu, ale mimo wszystko według mnie, dłużej niż 2 dni, to raczej nie ma sensu tam siedzieć. Miasta w Azji ogólnie męczą... Na nasze "must see" starczyło nawet mniej niz półtora dnia. Jak by było pełne 2 to chyba optymalnie i na luzie.

Momiś,  no jak zawsze sypiesz złotymi pomysłami i przepisami... brak słów... Kochana, bardzo Ci dziekuję! Czyli to była kapustka pok choy! To ja ją kiedyś w Makro widziałam... w Warszawie! Strasznie się cieszę, że bywa u nas to cudo, to zapoluję na to kiedyś, może się uda, może częściej się pojawia, nie tylko raz... ja w Makro, to rzadko bywam, ale jak po to to zajrzę częściej! Nawet miałam "toto" w rękach i zastanawiałam się czy kupić i jak to zrobić... a teraz pokombinuję.

Momi, to jak dostanę pok choi, to najpierw zblanszowac, obgotować? Tak? Czyli chwilkę w osolonej wodzie...?Ja tylko z olejem sezamowym mam złe doświadczenia. Już chyba ze 2 razy wyrzucałam niezużyty, bo tak intensywny był, wręcz jak spalony pachniał, nim się na dobre rozgrzał. Boje się go stosować, może złe firmy wybierałam... Już sos rybny wiem jakiej firmy kupować, ale olej sezamowy, niestety nie:-(

Mika
Obrazek użytkownika Mika
Offline
Ostatnio: 7 lat 6 miesięcy temu
Rejestracja: 19 mar 2014

To jak jesteśmy przy tematach kulinarnych i jak Momitka natchnęła mnie do poszperania w necie, to wynalazłam przepis, na coś co nas dosłownie zniewoliło w Malezji...

Najpierw jedliśmy tajemnicze kalmary w pysznych "niteczkach" które smakowały niebiańsko... o to:

a potem, parę dni później w Sempornie, w świetnej knajpce u rewelacyjnej Chinki jedlismy też takie magiczne ale krewety! Zdjęć nie mam... Kobieta była fantastyczna, przemiła, miała tak rozbrajający usmiech i rozmawiała ładnym angielskim z klientami, że ją też zagadywalismy. Zapytałam co to jest na tych krewetkach, te złote pyszne niteczki, a ona mi mówi... że jajko...

Ja mówię - jak to jajko???? tak po prostu jajko???? Ona się śmieje i mówi że tak że to Butter prawns egg... No nie wierzylismy... ale smak na zawsze zostanie nam w pamieci... Ja się tam kokosa dopatrywałam, sezamu, miały taki słodki posmak... no REWELACJA!

I dziś jak Momi zaczęła o przepisach, to postanowiłam sprawdzić w necie, czy coś będzie o krewetkach maslanych w masełku... i znalazłam!!!

To się nasywa "butter prawns egg floss" faktycznie nawet w nazwie są niteczki jajka Dance 4

i to danie powinno wyglądać tak:

    i znalazłam przepis, jest i mleczko w tym, mozna dac kokosowe, stąd ten posmak, który pamietam!! Dla nas to danie wymiata! Nawet może z każdym tajskim daniem konkurować...   http://whattocooks.blogspot.com/2011/07/butter-prawn.html     a tu poniżej jest nagranie (fatalna jakość co prawda) ale może nieco pomóc w uzyskaniu niteczek z lekko ubitego żółtka jaja. Jak zdobędę krewety w piątek to robię butter prawn with egg floss, ciekawe czy smak będzie choć podobny do oryginału... dam znać.   https://www.youtube.com/watch?v=Hr7Av_xomHw  
wojtek1
Obrazek użytkownika wojtek1
Offline
Ostatnio: 4 lata 4 miesiące temu
Rejestracja: 09 mar 2014

Porankiem szwendałem się po Sardynii , to popołudnie spędzam w Kula Lumpur Biggrin

fajnie się zapowiada .... Mika leciałaś przez Singapur , spędziłaś tam chwilkę na zwiedzaniu ??

pozdrawiam i czekam na więcej Smile

Carmi
Obrazek użytkownika Carmi
Offline
Ostatnio: 8 lat 9 miesięcy temu
Rejestracja: 10 wrz 2013

Mika zdjecia wiez swietne! A jedzonko..omnomnom Man in love

No i niezlych masz przystojniakow, wszystkich trzech Biggrin

kasik364
Obrazek użytkownika kasik364
Offline
Ostatnio: 8 lat 4 miesiące temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Mika Biggrin  jak dobrze wrócić po weekendzie wprost na Twoją relacje Yahoo  od razu humor lepszy Yahoo

ojjjj ale początek wyprawy to rzeczywiście Wacko    dzielna Rodzina!! Good 

a jeśli chodzi o pak choi to Tościk wysiewa ja na ogródku i sobie rosnie zdrowo..... Preved

marinik
Obrazek użytkownika marinik
Offline
Ostatnio: 3 miesiące 2 tygodnie temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Dziendoberek. W galerii juz bylem przed weekendem, ale jednak to nie to samo, co relacja okraszona slowami.

Mika - jejku - poczatek zupelnie hardcorowy.

Czy ten satyw widoczny na stoliku kiedy wcinacie pysznosci to jest wlasciwy statyw? Pytam, bo wyglada on bardzo delikatnie.

dzioby125
Obrazek użytkownika dzioby125
Offline
Ostatnio: 6 lat 5 miesięcy temu
Rejestracja: 03 wrz 2013

kasik364 :

a jeśli chodzi o pak choi to Tościk wysiewa ja na ogródku i sobie rosnie zdrowo..... Preved

Kasik, a co z niej robisz?

momita
Obrazek użytkownika momita
Offline
Ostatnio: 4 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 03 wrz 2013

Kasik TY szczęsciaroooo - pok choi z ogródka...:)

Mika - pok choi możesz na dwa sposoby - na pól na grilla , a pózniej na 5 minut pod przykryciem udusić z sosem ostrygowym

albo rwać , lub szatkowac i na woka, podsmażać 3 minuty , dusić pięc minut. O gotowaniu to mółilam w przypadku jarmużu, bo on twardawy..:)

A te nitki z jajek....Mika koniecznie się pochwal, czy ci takie wyszły - Ja w wietnami z takimi wlasnie jecznymi niktami jakdłam zupę krabową....ale te spieczone wyglądają przepysznieee..;) 

momita
Obrazek użytkownika momita
Offline
Ostatnio: 4 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 03 wrz 2013

aaaa olej sezamowy ...;-D 

OLEJ SEZAMOWY TO PRZYPRAWA - na tym sie nei smazy - tego się dodaje na koniec gotowanie jako przyprawę..;) Samej mi to sporo zajeło , zanim do tego doszłam, a raczej uświadomiła mnie mja przyjaciółka..;) WIęc jak się robi na przykład takiego pak choi na dwie osoby to mozna dodac na koniec przy wykonczeniu z pół lyzeczki....:) 

Strony

Wyszukaj w trip4cheap