Marylko każdego dnia tu zaglądam i czytam i delektuję się Twoją trasą.
Mnie nie dane było zaliczyć nic więcej niż Varadero, Havanę, Trynidad i kilka wiosek i wodospad, tak więc czytam co mnie ominęło i bardzo, bardzo zadraszczam - no ale tak pozytywnie!
Zdjęcia no cóz standard - B O S K I E jak to u Ciebie, no a może tak dla rozluznienia wstawisz jakieś co Ci "nie wyszło"
Czyta sie równie świetnie, a czy napiszesz jakimi smakami Leonardito Was zaskoczył
Bea - specjalnie dla ciebie poszukam takich co nie wyszly
Generalnie jesli chodzi o Kube to raczej ciezko zostac zaskoczonym jesli chodzi o smaki, bo oni generalnie malo przypraw uzywaja. U Leonardo bylo wszystko dosmakowane, nie przesolone, nie przegotowane (jak to sie zdarzalo w innych miejscach na Kubie) natomiast to nie byly jakies nowe smaki. Po nowe smaki sie jedzie do Francji, albo gdzies do Azji, ale nie na Kube
Marylka- jestem i nadrabiam
Marylko, ja śledzę na bieżąco, nieustannie się zachwycam i marzę
Momi, Antenka, Asiu -
http://www.addicted-to-passion.com
Marylko każdego dnia tu zaglądam i czytam i delektuję się Twoją trasą.
Mnie nie dane było zaliczyć nic więcej niż Varadero, Havanę, Trynidad i kilka wiosek i wodospad, tak więc czytam co mnie ominęło i bardzo, bardzo zadraszczam - no ale tak pozytywnie!
Zdjęcia no cóz standard - B O S K I E jak to u Ciebie, no a może tak dla rozluznienia wstawisz jakieś co Ci "nie wyszło"
Czyta sie równie świetnie, a czy napiszesz jakimi smakami Leonardito Was zaskoczył
Bea
jestem wciąż !!!!
Bea - specjalnie dla ciebie poszukam takich co nie wyszly
Generalnie jesli chodzi o Kube to raczej ciezko zostac zaskoczonym jesli chodzi o smaki, bo oni generalnie malo przypraw uzywaja. U Leonardo bylo wszystko dosmakowane, nie przesolone, nie przegotowane (jak to sie zdarzalo w innych miejscach na Kubie) natomiast to nie byly jakies nowe smaki. Po nowe smaki sie jedzie do Francji, albo gdzies do Azji, ale nie na Kube
Karissku -
http://www.addicted-to-passion.com
Ej ej... ja też tu cały czas jestem i czekam na Zapata w słonku a nie w deszczu jak było u Nas
"JEŚLI POTRAFISZ COŚ WYMARZYĆ,
POTRAFISZ TAKŻE TO OSIĄGNĄĆ..."
Walt Disney
Marylko, ja tez cały czas oglądam twoja przepiekna Kube
No trip no life
Marylko, jak mogłaś wątpić czy zaglądamy, oczywiście że tak i żałujemy że już tylko dwa dni zostały, bo wspaniale się z Tobą wspomina Kubę
Pięknie wygląda ozłocony słońcem Trinidad, i nawet ta płaża, dzika plaża całkiem przyjemna.
A tutaj musi być cudownie posiedzieć sobie o poranku albo poczekać na zmierzch...
Marylka, ja Cię też codziennie śledzę i czekam na ciąg dalszy.
Podróż to jedyny zakup, który czyni Cię bogatszym.