Tak myślałam, że to był proces "kruszenia" ośmiornicy
Tak a propos to w naszym hotelu owoców morza sobie nie pojedliśmy, czego absolutnie nie mogę odżałować. W ogóle to żarełko było hm.... średnie.... praktycznie ciągle to samo i niezbyt duży wybór. Smakowo może i nieźle, ale ile razy można wpuszczać beef z rusztu, nawet jak się lubi.....
Owoce za to mieliśmy z własnej hotelowej hodowli - zadowolony panuś z obsługi ścinał kokosy za bieżąco z palmy i jak był z siebie dumny:
Obwiązał tylko stopy sznurkiem co by mieć lepszą przyczepność.
—
Podróż to jedyny zakup, który czyni Cię bogatszym.
Jestem. Ostatnio miałam urwanie głowy w pracy stąd przestój. No i jakiś leń czy brak weny.....
We wtorek wybraliśmy się na Wasini. Z hotelu zabrał nas busik. Po drodze zgarnęliśmy jeszcze 4 osoby i udaliśmy się do Shimoni - portu z którego wypływają łodzie na Wasini. Poza tym miejscowość słynie z jaskini, w której byli przetrzymywani niewolnicy przed wywozem na Zanzibar.
Dziś jaskinię zamieszkują kraby i nietoperze.
—
Podróż to jedyny zakup, który czyni Cię bogatszym.
Nelciu, fotki z jaskini słabe - do tej pory nie ogarnęłam sztuki robienia dobrych zdjęć przy złym oswietleniu....
O Kasia przemieniłą się w Żelka - bomba.
Kasiu łódź którą płynęliśmy była bardzo porządna, obsługa także. Wycieczkę wykupiliśmy z RT - jakoś nie chciało nam się łazić po plaży i negocjować z tubylcami . Czytałam opis Filosa - oni mieli zupełnie inną łajbę - ja bym wolała taką jak oni. Nasza wyglądała identycznie jak ta:
Jak widzicie już na tej fotce udało nam się spotkać delfiny, co więcej - nie tylko spotkać, ale i pływać razem z nimi. Niestety, zdjęcia z podwodnego aparatu nie wyszły - to stary analogowy aparat i włożyłam kliszę o za małej czułości.
—
Podróż to jedyny zakup, który czyni Cię bogatszym.
Olla123 TEN z avataru to mój osobisty, ukochany kocur przygarnięty ponad rok temu z ulicy
Co do ośmiornicy to czytałam także, że należy ja przed przyrządzaniem sparzyć, wystudzić i dopiero dalej "obrabiać" to wtedy będzie smaczna
Tak myślałam, że to był proces "kruszenia" ośmiornicy
Tak a propos to w naszym hotelu owoców morza sobie nie pojedliśmy, czego absolutnie nie mogę odżałować. W ogóle to żarełko było hm.... średnie.... praktycznie ciągle to samo i niezbyt duży wybór. Smakowo może i nieźle, ale ile razy można wpuszczać beef z rusztu, nawet jak się lubi.....
Owoce za to mieliśmy z własnej hotelowej hodowli - zadowolony panuś z obsługi ścinał kokosy za bieżąco z palmy i jak był z siebie dumny:
Obwiązał tylko stopy sznurkiem co by mieć lepszą przyczepność.
Podróż to jedyny zakup, który czyni Cię bogatszym.
Lamia gdzieś przepadłaś ????????????????
Jestem. Ostatnio miałam urwanie głowy w pracy stąd przestój. No i jakiś leń czy brak weny.....
We wtorek wybraliśmy się na Wasini. Z hotelu zabrał nas busik. Po drodze zgarnęliśmy jeszcze 4 osoby i udaliśmy się do Shimoni - portu z którego wypływają łodzie na Wasini. Poza tym miejscowość słynie z jaskini, w której byli przetrzymywani niewolnicy przed wywozem na Zanzibar.
Dziś jaskinię zamieszkują kraby i nietoperze.
Podróż to jedyny zakup, który czyni Cię bogatszym.
ale piękne kraby a w zasadzie to fajna fotka
No trip no life
Ja jestem ciekawa tych łodzi.....czy było na nich az tak strasznie?
Nelciu, fotki z jaskini słabe - do tej pory nie ogarnęłam sztuki robienia dobrych zdjęć przy złym oswietleniu....
O Kasia przemieniłą się w Żelka - bomba.
Kasiu łódź którą płynęliśmy była bardzo porządna, obsługa także. Wycieczkę wykupiliśmy z RT - jakoś nie chciało nam się łazić po plaży i negocjować z tubylcami . Czytałam opis Filosa - oni mieli zupełnie inną łajbę - ja bym wolała taką jak oni. Nasza wyglądała identycznie jak ta:
Jak widzicie już na tej fotce udało nam się spotkać delfiny, co więcej - nie tylko spotkać, ale i pływać razem z nimi. Niestety, zdjęcia z podwodnego aparatu nie wyszły - to stary analogowy aparat i włożyłam kliszę o za małej czułości.
Podróż to jedyny zakup, który czyni Cię bogatszym.
Przewodnikiem podczas tej wycieczki był Kenijczyk mówiący po polsku. W zasadzie uczący się, ale gadający zrozumiale.
Doswiadczony sternik:
reszta uczestników - była z nami także jedna z rezydentek:
Dookała wciąż mijaliśmy większe i mniejsze koralowe wysepki, aktualnie dość mocno wynurzone podczas odpływu.
Podróż to jedyny zakup, który czyni Cię bogatszym.
Podróż to jedyny zakup, który czyni Cię bogatszym.