jakże się cieszę, że piszesz o Kanadzie.... ; z przyjemnością popatrzę i poczytam o tym kompletnie nieznanym mi kawałku naszego świata! bo u Ciebie jak zawsze jest mega ciekawie....
rozumiem,że wypożyczony "z potrzeby chwili",bo komfort jazdy...makabryczny...podobnie jak i pozostałe SUV,y ; )))
W umowie był "Hyundai Sonata or similar". Nissan jakiego dostałam okazał się tym "similar". Nie miałam z nim żadnych problemów, był bardzo wygodny, nie powiem złego słowa na jego temat. Przez 17 dni przejechałam nim 4166km. Ale ja nie jestem fanką motoryzacji. Nie budzą mojego zachwytu samochody nowe, szybkie, czy piękne. Dla mnie samochód jest ok jak bezawaryjnie jeździ, za dużo nie pali i to własciwie tyle na temat samochodów. Gdyby ktoś chciał zapytać o szczegóły tego Nissana...to biały był
rozumiem,że wypożyczony "z potrzeby chwili",bo komfort jazdy...makabryczny...podobnie jak i pozostałe SUV,y ; )))
W umowie był "Hyundai Sonata or similar". Nissan jakiego dostałam okazał się tym "similar". Nie miałam z nim żadnych problemów, był bardzo wygodny, nie powiem złego słowa na jego temat. Przez 17 dni przejechałam nim 4166km. Ale ja nie jestem fanką motoryzacji. Nie budzą mojego zachwytu samochody nowe, szybkie, czy piękne. Dla mnie samochód jest ok jak bezawaryjnie jeździ, za dużo nie pali i to własciwie tyle na temat samochodów. Gdyby ktoś chciał zapytać o szczegóły tego Nissana...to biały był
Kolor i marka to też jedyne co potrafię o samochodzie powiedzieć, ale ja to nawet prawka nie mam
Achernar51swiat, Jorguś, Huragan, Piea...świetnie, że dołączyliście.
Dla wszystkich jest miejsce. Jedziemy.
Z Toronto do Niagara Falls jest około 130km, dojazd autostradą zajmuje około 2 godzin. Postanowiłam pojechać tam na czwartek/piątek, bo obawiałam się, że w weekend może być dużo turystów. A Toronto nie ucieknie
Wyjechałam z Toronto przy ładnej pogodzie, później było już tylko gorzej.
Ruch na drodze, jak widać niewielki.
Lało jak z cebra
Na nocleg wybrałam The Oakes Hotel Overlooking the Falls. Pokój miał być na 2-7 piętrze z widokiem na rzekę. Miła pani z recepcji zaproponowała 7 piętro. Ładnie z jej strony
W cenie pokoju był nieograniczony dostęp do tarasu widokowego na 14 piętrze. Cena za jedną noc wynosiła 233,58 CAD, więc niewiele więcej niż za hotel w Toronto, a standard hotelu był zdecydowanie lepszy. W dodatku w lobby można było się bezpłatnie napić przepysznej kawy, chyba najlepszej jaką w życiu piłam.
Taki był widok z pokoju
A taki z tarasu na 14 piętrze.
Tuż przy hotelu była "winda"? ( nie wiem jak to nazwać )którą można było zjechać do wodospadu ( za 6 CAD), ale ponieważ wypogodziło się, poszłam pieszo ( jakieś 20 minut)
Wodospad Niagara, to właściwie 3 wodospady. Dwa po stronie amerykańskiej, ten większy, to American Falls ( Wodospad Amerykański), ten mniejszy, to Bridal Veil Falls (Wodospad Ślubny Welon)
i jeden po stronie Kanadyjskiej, ale za to większy. Nazywa się Horseshoe Falls, czyli Wodospad Podkowa
Rainbow Bridge (Tęczowy Most) to granica między Stanami Zjednoczonymi i Kanadą
Można popłynąć łódką bardzo blisko wodospadu, można nawet zajrzeć za wodospad (i przemoknąć do suchej nitki) ale takie atrakcje mnie nie interesowały. Chciałam tylko patrzeć na Niagare, słuchać szumu wody i robić zdjęcia. A zdjęć tam się robi niezliczoną ilośc. Teraz " z dalej", teraz "z bliżej" teraz z tęczą, teraz bez... i jeszcze jedno, i jeszcze jedno, no teraz już ostatnie... Później okazuje się, że w sumie zdjęcia są podobne, bo jakie niby miałyby być zdjęcia tego samego wodospadu z tego samego miejsca?
Spotkałam się z opiniami, że "ta Niagara, to przereklamowana jest". No cóż...chciałabym wiedzieć co dla tych ludzi nie jest przereklamowane i robi na nich wrażenie.
Dla mnie Niagara, to coś niezwykłego, nawet nie ma z czym jej porównać.
...he,he,he podejście do "spraw samochodowych" masz...niesamowite...wręcz...niezwykłe ; ))))
a co do opinii o Niagarze typu: "przereklamowana" to mysle że osoby wyrażajace takowe zdanie nie do końca maja na mysli "przereklamowanie". chodzi im zapewne o ..."brak zaskoczenia". Niagara to takie miejsce które nie każdy widział ale kazdy zna. Brak elementu zaskoczenia może sprawić że taka lokacja "wytraca na atrakcyjności" ; ) Od znajomka który widział był wodospad parokrotnie uzyskalem "info" iz najbardziej niesamowita,atrakcyjna i zaskakujaca jest Niagara...zimą !!! ; )
—
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
hej Danusiu,
jakże się cieszę, że piszesz o Kanadzie.... ; z przyjemnością popatrzę i poczytam o tym kompletnie nieznanym mi kawałku naszego świata! bo u Ciebie jak zawsze jest mega ciekawie....
Piea
..."u nas" to się taki SUV nazywa..."X-Trail"
rozumiem,że wypożyczony "z potrzeby chwili",bo komfort jazdy...makabryczny...podobnie jak i pozostałe SUV,y ; )))
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
W umowie był "Hyundai Sonata or similar". Nissan jakiego dostałam okazał się tym "similar". Nie miałam z nim żadnych problemów, był bardzo wygodny, nie powiem złego słowa na jego temat. Przez 17 dni przejechałam nim 4166km. Ale ja nie jestem fanką motoryzacji. Nie budzą mojego zachwytu samochody nowe, szybkie, czy piękne. Dla mnie samochód jest ok jak bezawaryjnie jeździ, za dużo nie pali i to własciwie tyle na temat samochodów. Gdyby ktoś chciał zapytać o szczegóły tego Nissana...to biały był
Dana
papuas
Kolor i marka to też jedyne co potrafię o samochodzie powiedzieć, ale ja to nawet prawka nie mam
Achernar51swiat, Jorguś, Huragan, Piea...świetnie, że dołączyliście.
Dla wszystkich jest miejsce. Jedziemy.
Z Toronto do Niagara Falls jest około 130km, dojazd autostradą zajmuje około 2 godzin. Postanowiłam pojechać tam na czwartek/piątek, bo obawiałam się, że w weekend może być dużo turystów. A Toronto nie ucieknie
Wyjechałam z Toronto przy ładnej pogodzie, później było już tylko gorzej.
Ruch na drodze, jak widać niewielki.
Lało jak z cebra
Na nocleg wybrałam The Oakes Hotel Overlooking the Falls. Pokój miał być na 2-7 piętrze z widokiem na rzekę. Miła pani z recepcji zaproponowała 7 piętro. Ładnie z jej strony
W cenie pokoju był nieograniczony dostęp do tarasu widokowego na 14 piętrze. Cena za jedną noc wynosiła 233,58 CAD, więc niewiele więcej niż za hotel w Toronto, a standard hotelu był zdecydowanie lepszy. W dodatku w lobby można było się bezpłatnie napić przepysznej kawy, chyba najlepszej jaką w życiu piłam.
Taki był widok z pokoju
A taki z tarasu na 14 piętrze.
Tuż przy hotelu była "winda"? ( nie wiem jak to nazwać )którą można było zjechać do wodospadu ( za 6 CAD), ale ponieważ wypogodziło się, poszłam pieszo ( jakieś 20 minut)
Wodospad Niagara, to właściwie 3 wodospady. Dwa po stronie amerykańskiej, ten większy, to American Falls ( Wodospad Amerykański), ten mniejszy, to Bridal Veil Falls (Wodospad Ślubny Welon)
i jeden po stronie Kanadyjskiej, ale za to większy. Nazywa się Horseshoe Falls, czyli Wodospad Podkowa
Rainbow Bridge (Tęczowy Most) to granica między Stanami Zjednoczonymi i Kanadą
Można popłynąć łódką bardzo blisko wodospadu, można nawet zajrzeć za wodospad (i przemoknąć do suchej nitki) ale takie atrakcje mnie nie interesowały. Chciałam tylko patrzeć na Niagare, słuchać szumu wody i robić zdjęcia. A zdjęć tam się robi niezliczoną ilośc. Teraz " z dalej", teraz "z bliżej" teraz z tęczą, teraz bez... i jeszcze jedno, i jeszcze jedno, no teraz już ostatnie... Później okazuje się, że w sumie zdjęcia są podobne, bo jakie niby miałyby być zdjęcia tego samego wodospadu z tego samego miejsca?
Spotkałam się z opiniami, że "ta Niagara, to przereklamowana jest". No cóż...chciałabym wiedzieć co dla tych ludzi nie jest przereklamowane i robi na nich wrażenie.
Dla mnie Niagara, to coś niezwykłego, nawet nie ma z czym jej porównać.
nawet oglądając foto trudno zdecydować, która Niagara piękniejsza - z tęczą// czy bez?? najbardziej chyba podoba mi się
papuas
...he,he,he podejście do "spraw samochodowych" masz...niesamowite...wręcz...niezwykłe ; ))))
a co do opinii o Niagarze typu: "przereklamowana" to mysle że osoby wyrażajace takowe zdanie nie do końca maja na mysli "przereklamowanie". chodzi im zapewne o ..."brak zaskoczenia". Niagara to takie miejsce które nie każdy widział ale kazdy zna. Brak elementu zaskoczenia może sprawić że taka lokacja "wytraca na atrakcyjności" ; ) Od znajomka który widział był wodospad parokrotnie uzyskalem "info" iz najbardziej niesamowita,atrakcyjna i zaskakujaca jest Niagara...zimą !!! ; )
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Filmik jest super , chyba najlepiej oddaje klimat miejsca!
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
może wszystkie zdjęcia Niagary podobne, ale jakie ładne!