--------------------

____________________

 

 

 



„Bali wyspa Bogów” – i duchów...

313 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
Basia A.
Obrazek użytkownika Basia A.
Offline
Ostatnio: 2 godziny 16 minut temu
Rejestracja: 15 lip 2017

dokładnie tak, chodziło o Milika Clapping

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Online
Ostatnio: 46 sekund temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

he he.. oczywiście wiem kim jest Milik ale nie skojarzyłam z napisem.. no cóż blondynka Biggrin Dash 1

No trip no life

Basia A.
Obrazek użytkownika Basia A.
Offline
Ostatnio: 2 godziny 16 minut temu
Rejestracja: 15 lip 2017

Wycieczka w jedną i drugą stronę wykonana, książki przeczytane... co jeszcze można robić? Jako że po tygodniowej objazdówce wciąż nam mało, planujemy jeszcze jedną wycieczkę, no może dwie.

Próbujemy się zgadać z dwiema dziewczynami mniej więcej w moim wieku, lecz w ostateczności same wynajmujemy autko z kierowcą w recepcji hotelu. Cena mniej więcej 100k za godzinę. Planu konkretnego nie mamy na to, co jeszcze chcemy zobaczyć. Wymyśliłyśmy jeden wodospad wcale nie tak daleko od nas a co do planu na resztę dnia zdajemy się na kierowcę. Był on typowym Majfrendem, wszystko będzie tak jak chcemy, będzie super i tak dalej. Myślę, że można go uznać za całkiem niezłego, choć wcale nie jestem pewna, że rozumiał wszystko, co się do niego mówiło po angielsku. 

Tak więc jedziemy nad wodospad   Tegenungan. Miałam nadzieję na to, że będzie można się tam wykąpać - bo w wielu wodospadach można, ale niestety. Trudno, jakoś przeżyjemy.  Wejście na teren wodospadu kosztuje bodajże 15k za osobę. Przed kasą trochę straganów, z różnymi różnistymi rzeczami, ubraniami, torebkami, jedzeniem i czymś, co później okaże się dla nas zbawienne - nie dość, że kokosami, kokosami z lodówki!

Pierwsze spojrzenie na wodospad. Wydaje się wcale nie taki duży i bardzo daleko... Jest tylko sporo w dole, trzeba zejść schodami

 P

Po drodze sporo przygotowanych miejsc do zdjęć. Bardzo mądrym było robienie sobie zdjęć w drodze w dół Biggrin

 

 

Piea
Obrazek użytkownika Piea
Online
Ostatnio: 40 minut 3 sekundy temu
Rejestracja: 19 wrz 2017

piękne widoki!!!

no super sobie dyndacie w tych koszykach  Air kiss  , no ale to gniazdko...  Good

Piea

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Online
Ostatnio: 46 sekund temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

ale zdjecia rewelacja, ujęcia mega Good juz sama nie wiem co mi się ardziej podoba koszyk czy gniazdko..  Crazy

No trip no life

Asia-A
Obrazek użytkownika Asia-A
Offline
Ostatnio: 1 dzień 8 minut temu
Rejestracja: 01 wrz 2015

Idziemy powoli w dół i podziwiamy widoczki. Turystów na razie malo więc czasu na robienie zdjęć krajobrazu i zdjęć w „gniazdkach” mamy dość.

Po drodze ostrzeżenia….

Spotykamy jaszczurkę.

Idziemy dalej...

Jesteśmy coraz bliżej wodospadu. Ludzi coraz więcej. Każdy chce zrobić sobie na jego tle fajne fotki. Trzeba czekać trochę w „kolejce”. Jest wilgotno i gorąco. Krople wodospadu wypełniają powietrze.

Przeprawiamy się na drugą stronę rzeki i idziemy w górę wodospadu.

Bye Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach! Yes 3

Dana_N
Obrazek użytkownika Dana_N
Offline
Ostatnio: 1 miesiąc 3 tygodnie temu
Rejestracja: 07 paź 2013

[quote=Asia-A]Tak Nelciu, duchy na Bali wliczone są w cenę He, He. Po obiadku udajemy się na miejscowy targ, aby pooglądać i ewentualnie coś kupić . Planów nie ma . Mnie cały czas męczy lampionik, o którym pisała Dana i z którym wiąże się jej rodzinna historia, Bardzo chciałam kupić podobny. Wczesnej nigdzie takich nie widziałyśmy. W Ubud na lampioniki trafiam prawie od razu i tu zaczyna się klopot – kupić stojący – czy wiszący? W końcu decyduję się na wiszący – bo już wiem gdzie go powieszę w salonie. Cena to  chyba100.000 IDR.

 

Oh...dopiero teraz doczytałam, ze lampion kupiony Smile

Rozumiem, że dojechał w całości?

Asia-A
Obrazek użytkownika Asia-A
Offline
Ostatnio: 1 dzień 8 minut temu
Rejestracja: 01 wrz 2015

Dana, liczyłam na to, że lampionik zostanie przez Ciebie zauważony Biggrin .

Bye Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach! Yes 3

Asia-A
Obrazek użytkownika Asia-A
Offline
Ostatnio: 1 dzień 8 minut temu
Rejestracja: 01 wrz 2015

Po paru stopniach w górę okazuje się, że trzeba uiścić następną opłatę za wyjście na „szczyt” wodospadu. Jakaś niewielka kwota, może Basia pamięta.  Oczywiście płacimy, bo widok z góry na pewno nam się spodoba. Podejście niezbyt forsowne i w miarę wygodne. Dochodzimy na pierwszy poziom  z miejscem widokowym . Oglądamy i robimy zdjęcia.

Idziemy dalej do góry.

Strefę bezpieczną wyznacza linka i chorągiewka

Bye Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach! Yes 3

Asia-A
Obrazek użytkownika Asia-A
Offline
Ostatnio: 1 dzień 8 minut temu
Rejestracja: 01 wrz 2015

Po wyjściu na najwyższy poziom nie czuję się najlepiej, kręci mi się trochę w głowie. Dlatego siadam sobie a Basia idzie zobaczyć co jest za wodospadem.

Bye Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach! Yes 3

Strony

Wyszukaj w trip4cheap