Minorka-tak niewielka a tak różnorodna :)

Nie mieli wyjscia 

Hmmm tak refleksyjnie mówiąc to powiem Ci że czasem w świecie mężczyzn bywa rzeczywiście łatwiej, ale za to w świecie kobiet często  jest ciężko... Także jak to zawsze w życiu nic nie jest tylko czarne ani tylko białe i wszystko ma swoje plusy i minusy

Pozdrawiam i zapraszam do dalszego czytania 

Cieszę się Makono, że jesteś  

Zapraszam do dalszego czytania i życzę ciepłych wspomnień  

Po mahon jedziemy dalej do Binibequer Vel - to urokliwa wioska rybacka , charakterystyczne dla tego miejsca są bielone domki w stylu mauretańskim (zwykle z patio i fontanną). Do tego zacumowene lódki rybackie a idąc kawałek dalej w prawo znajduję się pięknie połozony kompleks apartamentów do wynajęcia , fajna roślinność je otacza oraz pomarańczowy kolor ziemi tworzy malowniczy egzotyczny klimat  

W tym dniu mieliśmy jeszcze w planach plaże w pobliżu o nazwie cala en porter , niestety zaczęło padać i grzmieć więc stwierdziliśmy ,że wracamy do nas -cala galdana , i to była dobra decyzja , bo jak potem się okazało burza i deszcz zaczepiło prawie całą wyspę oprócz naszej zatoki   także resztę popołudnia spędzamy na plaży relaks -materac i słodkie nicnierobienie     Ale wrzucę jedno foto zaczerpnięte z net cala en porter , bo może ktoś zajedzie tam będąc w okolicach mahon lub binibequer .

hmmm szkoda ,że tam nie dojechaliśmy teraz tak patrzę na fotki z net ....może jeszcze kiedyś ....

Okolica plaży cala en porter 

Parę zdjęć z naszego leniwego popołudnia w cala galdana 

Najmilsze chwile   

A to już tego samego dnia wieczorkiem cala galdana 

A następny dzień z założenia miał być bardzo relaksacyjny -miała być podróż autem na dwie piękne plaże . Cala Mocarella i tam obok jest Cala Mocarelleta oraz autem na Cala Mitjana i tam obok jest Cala Mitjanetta , powiem tylko ,że dzień jednak relaksacyjny nie był , był to chyba najntensywniejszy dzień   ale WARTO BYŁO  bo widoki super 

Taki był zamysł Wiktorze   

Podróżnicy , to na zachęte chociaż jedno zdjęcie z serii plażowo-klifowej , chyba jedno z moich ulubionych