--------------------

____________________

 

 

 



Gruzja marinika

172 wpisów / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
Asisko
Obrazek użytkownika Asisko
Offline
Ostatnio: 2 lata 8 miesięcy temu
Rejestracja: 19 lut 2015

Mariniku, rewelacja!!!  Good

marinik
Obrazek użytkownika marinik
Offline
Ostatnio: 3 miesiące 2 tygodnie temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Szutrową drogą samochod jedzie bardzo wolno, a sama droga wije sie wsrod wzgorz, wznosi i opada. Krajobraz - malowniczy.

Poniżej widac jak droga sie wije wsrod wzgorz

A jednak ktos na tym pustkowiu funkcjonuje

marinik
Obrazek użytkownika marinik
Offline
Ostatnio: 3 miesiące 2 tygodnie temu
Rejestracja: 04 wrz 2013
Osiągamy cel naszej dzisiejszej wyprawy. Pierwszy monaster został założony w VI w. n.e  przez misjonarza Dawida, który osiedlił się w jaskini na górze Garedża. Na zboczach tej góry znajduje się kilkanaście monasterów, ale my NIESTETY - mamy możliwość zobaczenia tylko jednego. Ubolewam, bo swego czasu w programie wycieczki był spacer grzbietem wzgórza, wzdłuż granicy Gruzja-Azerbejdżan do kolejnego monasteru, z niezwykłymi freskami w jaskiniach-kaplicach. Nie było nam dane tych fresków zobaczyć. 

W widocznej poniżej jaskini jest jedyne źródło wody - tzw Łzy Dawida. Wejście jest okratowane i zamknięte, ale rzeczywiście słychać tam kapanie wody.

Droga powrotna

z postojem na posiłek w Oasis Club 

opuszczone zabudowania Udabno

BUM !!!

momita
Obrazek użytkownika momita
Offline
Ostatnio: 4 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 03 wrz 2013

toast i czacza.....co to jest ta czacza?

marinik
Obrazek użytkownika marinik
Offline
Ostatnio: 3 miesiące 2 tygodnie temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Momi, czcionkę na forum mamy co prawda małą, ale wspomniałem w poście nr 13 - czacza to powszechnie pędzony w Gruzji bimber z wytłoków winogronowych. Mocne to to jak cholera.

momita
Obrazek użytkownika momita
Offline
Ostatnio: 4 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 03 wrz 2013

o widzisz, nie doczytałam.... albo bardziej mi si e to skojarzyło z jaimś okrzykiem gruzińskim..:) i prosze mi tu ślepoty nie wytykać, bo się zaraz to wezme i focha zapodam...... Beee Beee

Girl in love

marinik
Obrazek użytkownika marinik
Offline
Ostatnio: 3 miesiące 2 tygodnie temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Acha, w skasowanej relacji wspomniałem o toastach. Tak jak zaznaczyła apisek - gruzińska supra bez toastów jest niemożliwa. Toasty wznosi TAMADA - taki mistrz ceremonii. pierwszy toast - zawsze za boga, ale nie jest zawarty w kilku slowach - kazdy toast to przemowienie - dlugie, i badzo czesto - mocno wzruszajace. Gruzini maja ten talent do toastow we krwi. Tamadzie nie wolno przerywac, kielichy nalezy trzymac w prawej rece. 

Toast konczy sie slowem tamady:

- GAUMAR

biesiadnicy odpowiadają;

- DŻOS,

tamada: GAUMAR

biesiadnicy: DŻOS

tamada: GAUMAR

biesiadnicy: DŻOS, DŻOS, DŻOS

Powinno sie wypic do dna (jak dla mnie - nierealne).

Przy toascie za kobiety - faceci winni powstac.

Jedyny toast nie konczacy sie okrzykami to toast za zmarlych.

Tamada moze wskaac inna osobe,, na ktora ceduje wyglaszanie toastu wskazujac te osobe ze slowem ALAWERDI.

marinik
Obrazek użytkownika marinik
Offline
Ostatnio: 3 miesiące 2 tygodnie temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

momita :

o widzisz, nie doczytałam.... albo bardziej mi si e to skojarzyło z jaimś okrzykiem gruzińskim..:) i prosze mi tu ślepoty nie wytykać, bo się zaraz to wezme i focha zapodam...... Beee Beee

Girl in love

No cos Ty, MOMI Give rose

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Online
Ostatnio: 1 godzina 1 min temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Marinik, to chyba do tego właśnie momentu podróży doszedles w poprzedniej relacji..

No trip no life

marinik
Obrazek użytkownika marinik
Offline
Ostatnio: 3 miesiące 2 tygodnie temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Nelcia, troche jeszcze bylo, ale az mnie sciska, jak pomysle, ze moglaby byc powtorka nicosci

TFU< TFU< TFU Mamba

Strony

 

Wyszukaj w trip4cheap