--------------------

____________________

 

 

 



Alzacja- w "kratkę" atrakcja!

110 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 5 godzin 11 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

ależ urocze te miasteczka !! można by łazić i łazić robiąc sobie stopy na degustacje winka 

No trip no life

Piea
Obrazek użytkownika Piea
Offline
Ostatnio: 3 godziny 38 minut temu
Rejestracja: 19 wrz 2017

Nel :

ależ urocze te miasteczka !! można by łazić i łazić robiąc sobie stopy na degustacje winka 

Nel, i tak właśnie było.... łaziłyśmy i łaziłyśmy.... od winnicy do winstuba i odwrotnie Biggrin - tu winko, tam winko....wszędzie winko Girl in love 

Dzisiaj pogadamy nieco o alzackich kulinariach .... Emo pieczen wolowa

Kuchnia alzacka generalnie jest bardzo  kaloryczna! - pełna pieczonego mięsiwa, kiełbach, kiszonej kapusty, śmietany, cebuli, genialnych francuskich serów i cholesterolu! Biggrin

To kuchnia ciężka, jakby powiedział dietetyk: ciężkostrawna i  bardzo niezdrowa Crazy  ale tym samym bardzo, bardzo smaczna!!! Parting 

Oczywiście celowo Wam to trochę „podkolorowałam”, bo aż tak źle to nie jest, ale faktycznie smaki i zapachy alzackiej kuchni są niezwykle aromatyczne i niestety wysoko kaloryczne.

Absolutnym specjałem alzackiej kuchni jest kopiec specjalnie kiszonej kapusty gotowanej w wytrawnym winie, który po uformowaniu na talerzu okłada się różnymi gatunkami pieczonych mięsiw i kiełbasek. To danie to słynny alzacki CHOUCROUTE - (wymawiać należy mniej więcej szukrut) a mnóstwo w tym szynki wieprzowej, boczku, kiełbasy, cebuli, przypraw z jałowcem na czele ;  rzecz to piekielnie kaloryczna, diabelsko niezdrowa i  nieziemsko smaczna Tender 

(w tamtym czasie jeszcze nie za często fotografowałam jedzenie na talerzu, więc zaczerpnę foto poglądowe z zasobów sieciowych):

oto alzacki choucroute:

oczywiscie istnieją rózne modyfikacje szukruta, np. z kaczką, gęsiną, z golonką, z rybami a nawet owocami morza, ale najbardziej popularna jest tu wieprzowina; czyli króluje świnka Biggrin

Kolejnym rarytasem alzackiej kuchni są przeróżne modyfikacje i wersje Tarte Flambeé - to absolutna rozkosz dla podniebienia, której nie żałowałyśmy tu sobie ani trochę. Tartę Flambeé piecze się z cienkiego drożdżowego ciasta na kamieniu w piecach chlebowych lub nowoczesnych piekarnikach (takich do 360 °C);

Tarta wyglądem nieco przypomina pizzę, ale to taka jej daleka kuzynka, bo jest zapiekana na znacznie cieńszym i delikatniejszym cieście. Podstawowa wersja tarty to posmarowanie wierzchu placka serkiem typu fromage lekko rozcieńczonym najlepiej z gęstą śmietaną z dodatkiem soli, pieprzu, ziół prowansalskich i świeżo zmielonego kminku i zapiekanie z drobno posiekanym przesmażonym boczkiem z blanszowanymi krążkami  cebulki no i rzecz najważniejsza i  nieodzowna w tarcie Flambee: z duża ilość alzackiego, śmierdzącego sera  munster! Biggrin (można oczywiście użyć wszelkich innych serów , ale najlepszy jest munster ze słynną  pomarańczową skórką), mniam Biggrin .

Możecie mi wierzyć na słowo - to jest niebo w gębie i gęba w niebie!  Preved

nasza jedna z kilku pożartych w Alzacji tart Flambee:

nasza babska ekipa po konsumpcji przy kawce... ( jedna robi zdjecie, druga buszuje chyba gdzieś po toalecie , a trzy się ujawniły Biggrin

Alzatczycy wcinają też Baeckeoffe - to rodzaj ziemniaczanej zapiekanki serwowanej z czterema rodzajami marynowanych mięs posypanych ziołam, czasem z dodatkiem różnych warzyw.

Na deser obowiązkowo należy zjeść Kugelhopf - czyli babkę drożdżową z rodzynkami serwowaną tu często z gęstym sosem waniliowym lub wyśmienity krem Brulee - pychota dla wszystkich łasuchów świata! Biggrin

Generalnie  mieszkańcy Alzacji jedzą zupełnie  inaczej niż Francuzi z innych części kraju np. z Paryża czy Prowansji, którzy zajadają się głównie pomidorami, oliwkami, serami, sałatą i kiełkami Biggrin ; tutaj kuchnia jest kaloryczna,tak jak pisałam wcześniej - ciężka , bardzo  sycąca i „bardzo niezdrowa”  Biggrin ; kulinarnie Alzacji zdecydowanie bliżej jest do bawarskich golonek niż francuskich ślimaków i pieczonych żabek  Blum 3 ale jest naprawdę smacznie.... 

to co? najedzeni?  Girl wink

( to teraz krótka drzemka z pełnym brzuszkiem ...*on_the_quiet2*  i później będziemy zwiedzać dalej...) 

Piea

Asia-A
Obrazek użytkownika Asia-A
Offline
Ostatnio: 2 tygodnie 18 godzin temu
Rejestracja: 01 wrz 2015

Ach, uwielbiam to niezdrowe jedzonko. Kiedyś (około 30 lat temu) , będąc u mojej przyjaciółki koło Baden Baden, zabrali nas do Francji na jakiś taki rodzaj pizzy z boczkiem , pamiętam że pyszne i oryginalne jedzonko było. Może kiedyś odwiedzimy te piękne, pokazywane przez Ciebie miasteczka.

Bye Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach! Yes 3

Darek K.
Obrazek użytkownika Darek K.
Offline
Ostatnio: 3 lata 2 tygodnie temu
Rejestracja: 05 wrz 2013

Mógłbym się tam stołować. Kuchnia jaką lubię. Emo pieczen wolowa

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 5 godzin 11 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Piea, ależ tu jedzonka pysznego zaserwowałaś. Mi ta cięzka, niezdrowa i kaloryczna kuchnia bardzo pasuje. No może nie na co dzień, ale tak popróbowac to bardzo chętnie. Szczególnie te ziemniaczki z mięskiem i ziołami do mnie przemówlły. I oczywiście babka z sosem waniliowym. Ciekawe czy sos na ciepło ?

No trip no life

Piea
Obrazek użytkownika Piea
Offline
Ostatnio: 3 godziny 38 minut temu
Rejestracja: 19 wrz 2017

Asia, Darek, Nel - do mnie też zdecydowanie przemawia ta kuchnia Preved , chociaż tak od czasu do czasu, bo na codzień wole wersje śródziemnomorską, najbardziej grecką! kocham ryby, owoce morza, musaki, souvlaki, oliwki , wszelkie sery.... ; 

Nel, tak , zapiekanka Baeckeoffe - to fajne, proste jedzonko, które wszyscy z pewnością nie raz jedliscie czy osobiscie piekliście ( nie wiedząc, że to się nazywa w alzackiej wersji Baeckeoffe); ja po powrocie stamtąd często serwuję coś takiego w domu - w różnych wersjach...

taka podstawowa wychodzi mi taka: (piekę ja bezpośrednio na piekarnikowej szklanej blasze): 

albo w wersji zmodyfikowanej ( z dodatkiem sosu jak do musaki: jajko+smietana z zapieczone wszystko razem w piekarniku) + wiecej warzywek typu:papryka, cukinia, czasami bakłażan + oprócz ziół sporo świeżej zieleninki)  -  taka opcja jest jeszcze lepsza i fajnie równoważy  i łagodzi mięsiwo i boczuś Biggrin

o taką zrobiłam kilka dni temu: 

na obiadek wystarczająco; robi sie szybko i jest to naprawdę pyszota! + deserek: prosty 2 smakowy budyń+jogurt+owocki i jakieś orzeszki, np. migdałowe płatki  i voila! Girl in love 

oj, można się tym "nafutrować" że aż brzuch puchnie!, he..he.. Biggrin,  mój Małż uwielbia te moje budyniowe desery....  Preved

to smacznego wszystkim!  i ciekawych inspiracji alzacką relacją - w kuchni Życzę! Yes

Piea

Piea
Obrazek użytkownika Piea
Offline
Ostatnio: 3 godziny 38 minut temu
Rejestracja: 19 wrz 2017

Po tych wszystkich jedzonkach - wróćmy jeszcze na chwilkę do Riquewihr...

ciekawe budynki, kamieniczki; tutaj Poczta jak z pocztówki...

kolejna "bajkowa" winiarnia tuż obok słynnego Maison Zimmer z 1686 roku

Fasada tego domu jest jedną z najbardziej ozdobnych w Riquewihr; posiada kilka malowniczych dziedzińców; obecnie Mansion Zimmer ma siedzibę lokalny producent wina.

niedaleko kolejny ciekawy budyneczek mieszczący Muzeum Hansi 

jak ktoś jeszcze głodny Blum - to są tu oczywiście sklepiki ze smakowitymi wyrobami lokalnych producentów

teraz  chwilowa zmiana „widoków” - z szachulcowych, barwnych miasteczek na wielkie, warowne zamczysko które góruje niedaleko miasteczka Orschwiller położone wysoko na pięknym, ponad 750-metrowym wzgórzu z roztaczającymi się stąd panoramami na Wogezy i niemiecki Schwarzwald. W Alzacji znajdziemy całkiem sporo róznych zamków i zameczków, jak to we Francji.... choć tutaj  nie ma ani Loary ani takich zamków jak tam, ale na tutejszym szlaku winnym jest ich  tu ponad 200....; my wybieramy to najwieksze alzackie zamczysko

i zmierzamy do  Haut Koenigsburg.

Zamek ten jest wymieniany jako stały punkt atrakcji turystycznych na trasie tego regionu i z pewnością wart jest obejrzenia go z bliska...

To potężne zamczysko zbudowane jest na szczycie góry z efektownego, czerwonego piaskowca, podobnie jak strasburska katedra.

Forteca ta została zbudowana w XII w. dla Fryderyka I Barbarossy. Sale zamkowe mieszczą ciekawe ekspozycje zbroi rycerskich, broni, halabardy, jest tu też kolekcja potężnych armat. Zamkowe komnaty wyposażone są w piękne meble, piece kaflowe, trofea myśliwskie a ściany zamkowych komnat ozdobione są  malowidłami.

Haut Koenigsburg został w zasadzie całkowicie zniszczony a z ruin i zgliszczy podniesiono go dopiero na polecenie Wilhelma II, ostatniego cesarza Niemiec. Była to ponoć kwestia czysto prestiżowa.

na zwiedzanie wnętrz tego Zamczyska, zaproszę Was w kolejnym odcinku alzackich opowieści ....

Piea

Darek K.
Obrazek użytkownika Darek K.
Offline
Ostatnio: 3 lata 2 tygodnie temu
Rejestracja: 05 wrz 2013

W tym Riquewihr gdyby nie samochody i ludzie we wspólczesnej odzieży można by było poczuć się jak w innej epoce.

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 5 godzin 11 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Prześliczne te wąskie uliczki z kolorowymi domkami.

Ale czyściutko tma jest prawda ? aż błyszczy 

No trip no life

Piea
Obrazek użytkownika Piea
Offline
Ostatnio: 3 godziny 38 minut temu
Rejestracja: 19 wrz 2017

dzisiaj pobuszuję z Wami po wnętrzach tego zamczyska...

przy wejściu stoi makieta - jak zamek wyglądał przez jego odbudową...

wchodzimy dalej... 

Wnętrza tego zamku są dość mroczne – jak to w takich zamczyskach, a jeszcze dodatkowo potęgowane przez ciemne meble i małe, wąskie, zamkowe okna; ale możemy tu popodziwiać rożne elementy muzealne, m.in. kolekcję zbroi w Sali Rycerskiej, poroża i inne  trofea myśliwskie, kolekcję pięknych kaflowych pieców, różnych armat, itd… ;

Pisałam Wam już , że oryginalny zamek, który stał tu pierwszy   pochodził z XII wieku, a ten tu obecny niewiele ma wspólnego z tym pierwotnym; bowiem obecna rekonstrukcja nie jest wierną kopią tego, który tu był , ale trzeba wiedzieć, że te mury, które właśnie zwiedzamy mają niewiele ponad 100 lat i są tylko  wyobrażeniem o tym jak ten średniowieczny zamek mógł wyglądać.

zamkowa kaplica 

Władze pruskie za czasów ostatniego cesarza Wilhelma II zakończyły odbudowę tego zamku w 1908 roku; starano się zrobić to naprawdę solidnie, co możemy zobaczyć na miejscu – że udało się naprawdę znakomicie, zadbano o detale i nawet sztucznie zamek „postarzono”, żeby wyglądał bardziej naturalnie…. ; ale ciekawe czy Niemcy zdecydowaliby się na jego odbudowę, gdyby wiedzieli, że zaledwie 10 lat później (zgodnie z postanowieniami traktatu wersalskiego) zamek ten wróci we francuskie ręce?

Taka mała ciekawostka: w murach tego zamku kręcone były sceny do francuskiej produkcji filmowej z 1937 roku   "Les Grandes Illusions" ( w polskiej wersji: „Towarzysze Broni”) w reżyserii Jeana Renoir’a , a w którym  główną rolę zagrał Jean Gabin. 

jednak znacznie bardziej od zamkowych mrocznych komnat - zachwycają widoki jakie roztaczają się z górnych partii zamku

 na górze przy wiezy znajduje sie kolekcja armat, stoją tu rózne działa, halabardy, itd... 

a ja wciąż zachwycam sie widokami z zamku...

i wychodzimy... 

wracamy na parking do autka, po drodze podziwiając widoki na okolicę...

Piea

Strony

Wyszukaj w trip4cheap