W porcie czeka już na nas transfer jak zwykle....ale my jak zwykle najpierw zaliczamy sklepy,a następnie idziemy do biura i prosimy o transfer do hotelu
Na drugi dzień mieliśmy zaplanowany Tour C,ale niestety,ja podupadłam na zdrowiu i trzeba było zostać w hotelu.Na rano kiedy przyjechał transfer,to mąz pojechał z nim do portu i załatwił sprawę.Wycieczkę przenieśli na inny dzień,bez żadnego problemu czy fochu z ich strony.
Ja natomiast miałam wtedy okazje zobaczyć jak plaża wyglada w czasie przypływu,zdjęc niestety na swoim telefonie nie mam,mąz chodził sam na spacer.Ja jedynie oblukałam okolice hotelu
Hotel organizuje wycieczki na nurkowania i na Hopping Island A,B,C,D
Nasza brama wjazdowa...
A to już po za terenem hotelu,kawałek drogi i fuj okolicę
Tour C- praktycznie cały program był zaliczony,oprócz "kapliczki",niestety czy stety,jak dla mnie osobiście,to super,że była zamiana.Otóz okazało sie,że załoga łodzi miała ze sobą sprzęt fotograficzny (podwodny) i właśnie mieli porobić sesje podwodną na pięknych rafach.Dla tego wywieźli nas nie wiadomo gdzie i mieliśmy 2h na podziwianie pięknych raf i podwodnego świata.Oczywiście kto nie chciał korzystać,to mógł cały ten czas pozostać na łodzi.Ja ten czas wykorzystałam w pełni,jedynie tylko wielka szkoda,że nie posiadałam do tej atrakcji odpowiedniego sprzętu fotograficznego.
Czas wracać,wycieczka nasza w tym dniu dobiega końca,płyniemy w kierunku portu i tu widzę i poznaje plażę
Las Cabanas,co prawda to był kawałek od nas,ale brzeg z białym pasem było widać,z daleka wyglada na to,że plaża jest tam nie zła
Zbliżamy się do portu w El Nido....
W porcie czeka już na nas transfer jak zwykle....ale my jak zwykle najpierw zaliczamy sklepy,a następnie idziemy do biura i prosimy o transfer do hotelu
Pstryki z El Nido po drodzę do sklepu po napitki
Na drugi dzień mieliśmy zaplanowany Tour C,ale niestety,ja podupadłam na zdrowiu i trzeba było zostać w hotelu.Na rano kiedy przyjechał transfer,to mąz pojechał z nim do portu i załatwił sprawę.Wycieczkę przenieśli na inny dzień,bez żadnego problemu czy fochu z ich strony.
Ja natomiast miałam wtedy okazje zobaczyć jak plaża wyglada w czasie przypływu,zdjęc niestety na swoim telefonie nie mam,mąz chodził sam na spacer.Ja jedynie oblukałam okolice hotelu
Hotel organizuje wycieczki na nurkowania i na Hopping Island A,B,C,D
Nasza brama wjazdowa...
A to już po za terenem hotelu,kawałek drogi i fuj okolicę
Peso.....
Lenuś, to miejsce też lubiliśmy odwiedzać
http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/
Zajączku my też kupowaliśmy w tym markecie
życie to nieustająca podróż
Halo Lenusia gdzie cie wcieło??? ja tutaj czekam na ciąg dalszy i rajską Las Cabanas
życie to nieustająca podróż
Aguś zaniedbałam trochę...."moja wina,moja wina,moja wiel...." ostatnio bardzo mi czasu brakuje.
Obecuje że postaram się dziś i jutro relacje zakończyć.
Otóż we wtorek wybywam na 2 tygodnie,taka he he niespodzianka od męża ,całkowity spontan zupełnie jestem nie przygotowana
Tour C- praktycznie cały program był zaliczony,oprócz "kapliczki",niestety czy stety,jak dla mnie osobiście,to super,że była zamiana.Otóz okazało sie,że załoga łodzi miała ze sobą sprzęt fotograficzny (podwodny) i właśnie mieli porobić sesje podwodną na pięknych rafach.Dla tego wywieźli nas nie wiadomo gdzie i mieliśmy 2h na podziwianie pięknych raf i podwodnego świata.Oczywiście kto nie chciał korzystać,to mógł cały ten czas pozostać na łodzi.Ja ten czas wykorzystałam w pełni,jedynie tylko wielka szkoda,że nie posiadałam do tej atrakcji odpowiedniego sprzętu fotograficznego.
Lecę w skrócie z toura C....