Ale zaj....ista przejażdżka Ta uprząż trzymała rowerk na sztywno? Nie wychylał się na boki? Bo na ten temat wczoraj dyskusja była-strach czy nie?
trzymała na sztywno co i tak mimo wszystko powodowało LEKKIE bujanie na boki,ale spać nie dało rady.....za to KOLANKA KAZDEMU strzelały - z dołu to PIKUŚ,gorzej jak się staneło na górze,na wiezy i.........READY ,STADY GO.......trza było tylko SZYBKO pedałowac i nie patrzeć w dól.....bo jechało się raz w jedna stronę i wracało PONOWNIE,wiec adrenaliny x 2
Antenko,nawet jak się nie wychylał to nie dam się na te ustrojstwo posadzić .Mam lęk wysokości,przestrzeni i jak już rozmawiałayśmy przed rumem i po rumie nie ma mowy
'
Kiwi,jak PATRZE na te zdjęcia TEARZ...to też mi....SŁABO.....
Witaj Daguś i witaj w klubie powróconych i Filipinami zarażonych
No hotelik MEGA!!! Jak przeszłam najpierw po zdjęciach, to myslałam że to Bohol Beach Club, a potem zaczęłam czytać i zaskoczyło mnie, że jednak nie. Klimaty te same, jak już wiedziałam, że inny, to faktycznie "innym okiem" zaczęłam się plaży przyglądać i róznice dostrzegać Ale to po sąsiedzku, tak? Bliżej Alona? Tak mi z mapki wynika, bo luknęłam sobie.
A do Alona Beach mozna dojść pieszo??
Wnioskuję z Twoich opisów, że spokój Bohol i te rajskie widoczki dla Was cenniejsze niż przereklamowane Boracay Dla nas też!!!!! Gdybym miała teraz wybierać 3 dni tu lub tu, to wybrałbym Bohol
Do Manili mam dokładnie ten sam stosunek, co Ty. To miasto przyprawia mnie o dreszcze i na szczęście udało nam się go unknąć za każdym razem, nigdy tam nie musielismy nawet nocować.
O jedzonku piszesz, że gdyby było tajskie... My na Alona Beach znajdowalismy 2 tajskie super knajpki z mega żarełkiem. Z resztą na Boracay tez do Taja chadzaliśmy czasem na lunche. Tylko na Boracay trzeba się taja naszukać, nie jest łatwo, a na maleńkiej Alona nie sposób nie znależć.
Genialne te Wasze podniebne rowerki!!!! Pierwszy raz coś takiego widzę!!! To zdecydownaie coś dla nas, kochamy takie atrakcje i juz bym tam wracała, choćby z powodu, żeby przeżyć taką adrenalinkę!!!!!
Daguś, tam za Waszym stołem takie drewniane "stajnie" były..to jakieś przebieralnie?
A jak ceny w hotelu, zjadliwe? Byliście na masażach? Mega? ;))))))
mówisz o tym Ewela...????
to sa miejsca piknikowe dla lokalsów,bo plaża akurat w tym miejscu jest publiczna
mozna tam sobie przycupnąc i coś wszamac z grilla lub przyniesionego ze sobą tak jak to widac na zdjeciu
Ceny w hotelu zjadliwe i to nawet bardzo ,mozna spokojnie było się stołować - jedynie raz korzystalismy z bufetu na kolacje,tak wolelismy zamawiać z "naszego" barku przy plazy-basenie - porcje spore i w "normalnych" cenach
Ja musiałam jak to ja skorzystac se SPA hotelowego i było bardzooooooo mega,ino wziełam masaz tajski - przy zachodzacym słońcu z palacymi sie lampionami......echhhhh full romantico - koszt 800 php,wiec też jak na te waruneczki całkiem OKey
trzymała na sztywno co i tak mimo wszystko powodowało LEKKIE bujanie na boki,ale spać nie dało rady.....za to KOLANKA KAZDEMU strzelały - z dołu to PIKUŚ,gorzej jak się staneło na górze,na wiezy i.........READY ,STADY GO.......trza było tylko SZYBKO pedałowac i nie patrzeć w dól.....bo jechało się raz w jedna stronę i wracało PONOWNIE,wiec adrenaliny x 2
...oby mi się chciało,tak jak mi się nie chce...
Kiwi,jak PATRZE na te zdjęcia TEARZ...to też mi....SŁABO.....
...oby mi się chciało,tak jak mi się nie chce...
ło matko, podziwiam za odwage no nie wiem czy bym weszla
No trip no life
Daguś, tam za Waszym stołem takie drewniane "stajnie" były..to jakieś przebieralnie?
A jak ceny w hotelu, zjadliwe? Byliście na masażach? Mega? ;))))))
Pozdrawiam wakacyjnie,
Ewelina z EM
To Wy sobie siedzcie a ja się położę wygodnie
gdzie ja byłam, gdy mnie nie było ale już nadrobione
hotel jest boski a ta knajpka obok ma super lokalny klimacik
cenki faktycznie sympatyczne
no ja nie moge.
!!!
a mówia ż eja szybko robię relacje!!!
Daga bomba:)
juz na fb widziałam ze się działo:)
zgraja was była przednia:) jak turnus z Itaki:) uwielbiam te wasze rodzinno-kumpelskie-przyjacielskie sielskie wyprawy
...................................................................
www.smakowanie-swiata.pl
....................................................................
Witaj Daguś i witaj w klubie powróconych i Filipinami zarażonych
No hotelik MEGA!!! Jak przeszłam najpierw po zdjęciach, to myslałam że to Bohol Beach Club, a potem zaczęłam czytać i zaskoczyło mnie, że jednak nie. Klimaty te same, jak już wiedziałam, że inny, to faktycznie "innym okiem" zaczęłam się plaży przyglądać i róznice dostrzegać Ale to po sąsiedzku, tak? Bliżej Alona? Tak mi z mapki wynika, bo luknęłam sobie.
A do Alona Beach mozna dojść pieszo??
Wnioskuję z Twoich opisów, że spokój Bohol i te rajskie widoczki dla Was cenniejsze niż przereklamowane Boracay Dla nas też!!!!! Gdybym miała teraz wybierać 3 dni tu lub tu, to wybrałbym Bohol
Do Manili mam dokładnie ten sam stosunek, co Ty. To miasto przyprawia mnie o dreszcze i na szczęście udało nam się go unknąć za każdym razem, nigdy tam nie musielismy nawet nocować.
O jedzonku piszesz, że gdyby było tajskie... My na Alona Beach znajdowalismy 2 tajskie super knajpki z mega żarełkiem. Z resztą na Boracay tez do Taja chadzaliśmy czasem na lunche. Tylko na Boracay trzeba się taja naszukać, nie jest łatwo, a na maleńkiej Alona nie sposób nie znależć.
Genialne te Wasze podniebne rowerki!!!! Pierwszy raz coś takiego widzę!!! To zdecydownaie coś dla nas, kochamy takie atrakcje i juz bym tam wracała, choćby z powodu, żeby przeżyć taką adrenalinkę!!!!!
mówisz o tym Ewela...????
to sa miejsca piknikowe dla lokalsów,bo plaża akurat w tym miejscu jest publiczna
mozna tam sobie przycupnąc i coś wszamac z grilla lub przyniesionego ze sobą tak jak to widac na zdjeciu
Ceny w hotelu zjadliwe i to nawet bardzo ,mozna spokojnie było się stołować - jedynie raz korzystalismy z bufetu na kolacje,tak wolelismy zamawiać z "naszego" barku przy plazy-basenie - porcje spore i w "normalnych" cenach
Ja musiałam jak to ja skorzystac se SPA hotelowego i było bardzooooooo mega,ino wziełam masaz tajski - przy zachodzacym słońcu z palacymi sie lampionami......echhhhh full romantico - koszt 800 php,wiec też jak na te waruneczki całkiem OKey
...oby mi się chciało,tak jak mi się nie chce...
Moherku bardzo dobry WYBÓR miejscówki
...oby mi się chciało,tak jak mi się nie chce...