--------------------

____________________

 

 

 



The Best of....czyli co moje gały na Filipinach widziały...;) Bohol+Boracay

279 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
Daga
Obrazek użytkownika Daga
Offline
Ostatnio: 7 lat 7 miesięcy temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

bepi :

Yahoo   super foto  , moja ulubiona pozycja  wakacyjna   Crazy  i są moje ukochane  palemki     Biggrin  pokazane zupełnie inaczej , w weekend lece po takie bryle , białe, zółte , niebieskie   Preved

Bepi....Mery ma takie ROŻOWE Biggrin za dobra czekoladę "kopsnie" Ci na kolejny urlopPleasantry

...oby mi się chciało,tak jak mi się nie chce...

algida (nieaktywny)
Obrazek użytkownika algida

bepi trzeba było zamówić miałabys do kolekcji z klapkiem brylokiem i rumem Lol

Daga
Obrazek użytkownika Daga
Offline
Ostatnio: 7 lat 7 miesięcy temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Karisss....jadąc z ekipą KAJCIARZY cięzko nie "odwiedzić" przysłowiowego Papieża w Rzymie ,a TYM własnie dla każdego amatora i zawodowca jest BULABOGA - mekką ,światynią,Babilonem czy cholera wie czym tam jeszcze - NIE MA innego takiego miejsca na świecie ( oczywiście KAJTOWYM świecie ) cieszącego się takim prestiżem i popularnością.....

więc wiecej raczej nie trzeba tłumaczyć

Ja może i bym moją Familię na Palawan "przeciągneła",bo w sumie to o jakieś 2 gdziny dłużej niż droga na Boracay,ale....co kajciarzowi po ....Palawanie New russian

BULABOGA muss see

i a mój wybór naszej "agroturystyki" NIE był przypadkowy....zbyt duzo czasu poświeciłam na to aby znalezć to CO lubimy,by się NIE "męczyć" przy WB

ps....pamietasz może moją relację z Mykonos????.....to NAJWIEKSZA imprezowa wyspa Grecji ,taka ichnia Ibiza - byłam tam w sierpniu,w szczycie sezonu,gdzie też było DUZO luda....ale TAM była KLASA !!!, KLIMAT !!! ,POZIOM !!! .....a nie TANDETNY BAZAREK wśród ładnych palemek jak na WB...- TAKA MAŁA różńica Lol

...oby mi się chciało,tak jak mi się nie chce...

Daga
Obrazek użytkownika Daga
Offline
Ostatnio: 7 lat 7 miesięcy temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

wojtek1 :

Mara , przepraszam ale zdecydowanie masz obsesje , tyle ze tego faktu nie dostrzegasz . Ja Cie bardzo szanuję i wirtualnie lubię , ale chcialbym abys wiedziala , ze jak czytam jakąś relacje , to robie to bardzo dokładnie , nie potrzebuje żadnych prywatnych wiadomości , aby zrozumiec cos lepiej , czy to na forum , czy FB ..... nie chce wcale nic zmieniac w naszych relacjach , ale nie wszystkie Twoje reakcje , na odmienne gusta , sa OK 

Teraz bardzo chciałbym przeprosic Dagę , za swoj wpis na jej wątku do Mary , "poszedłem" za tlumem i nie mam nic na swoje usprawiedliwienie Wink

Wojtas....CZUJ sie jak u siebie,ja TAM żadnych....OBSESJI nie mam ,o ile mi wiadomoLol

...oby mi się chciało,tak jak mi się nie chce...

bepi
Obrazek użytkownika bepi
Offline
Ostatnio: 2 lata 11 miesięcy temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Algida haha  ja już odliczam godziny ...kiedy dorwę się do tego rumu .. gdyby nie ten cholerny antybiotyk  Bad   to już dzisiaj byłoby po degustacji, Crazy    eh ciężki żywot..ślinka cieknie a tu tylko można popatrzeć ...Dash 1

Daga dzięki, mam nadzieję  cosik wyniucham w galerii, jak nie to się zgłoszę ..do Mery albo Prezesa   Crazy

wojtek1
Obrazek użytkownika wojtek1
Offline
Ostatnio: 4 lata 4 miesiące temu
Rejestracja: 09 mar 2014

Post ..... a ja go juz skasowalem , bo jednak uznałem , ze to nieodpowiednie miejsce , ale zamieszanie , jeszcze raz przepraszam za nie 

Daga
Obrazek użytkownika Daga
Offline
Ostatnio: 7 lat 7 miesięcy temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

Mika :

Daguś, poznajesz wody Waszego hotelu??? POzdrowienia ze skrajnej Jedynki (to jeszcze nie Diniwid, nie mylić Biggrin hi hi)

Mika hehehehehe,ja Twoją galerię nawet siedząc na naszej werandzie W Strandzie studiowałamBiggrin

i od razu wyniuchałam tą serię zdjęć GDZIE były robione,nawet chyba wiem gdzie kokosy kupiłyście,no chyba,że przyniesione ze spacerku

My na ten akurat zatoczkowy odcinek plazy mówilismy.....filipińskie Malediwy,bo gdy woda zmieniała swój stan,robił się tam taki fajny cypelek z piasku,idealny do wygrzewania się i beztroskich plusków - nawet ostatniego dnia,przed wylotem,gdy wracaliśmy ze Spidera,ja jeszcze poszłam akurat TAM zamoczyć swoje kości i "pożegnać" się z cieplutkim morzem,miałkim piaseczkiem i lazurkiem po horyzont....Preved

...oby mi się chciało,tak jak mi się nie chce...

karisss
Obrazek użytkownika karisss
Offline
Ostatnio: 4 lata 6 miesięcy temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

ooonaa :

Karisss....jadąc z ekipą KAJCIARZY cięzko nie "odwiedzić" przysłowiowego Papieża w Rzymie ,a TYM własnie dla każdego amatora i zawodowca jest BULABOGA - mekką ,światynią,Babilonem czy cholera wie czym tam jeszcze - NIE MA innego takiego miejsca na świecie ( oczywiście KAJTOWYM świecie ) cieszącego się takim prestiżem i popularnością.....

więc wiecej raczej nie trzeba tłumaczyć

Ja może i bym moją Familię na Palawan "przeciągneła",bo w sumie to o jakieś 2 gdziny dłużej niż droga na Boracay,ale....co kajciarzowi po ....Palawanie New russian

BULABOGA muss see

i a mój wybór naszej "agroturystyki" NIE był przypadkowy....zbyt duzo czasu poświeciłam na to aby znalezć to CO lubimy,by się NIE "męczyć" przy WB

ps....pamietasz może moją relację z Mykonos????.....to NAJWIEKSZA imprezowa wyspa Grecji ,taka ichnia Ibiza - byłam tam w sierpniu,w szczycie sezonu,gdzie też było DUZO luda....ale TAM była KLASA !!!, KLIMAT !!! ,POZIOM !!! .....a nie TANDETNY BAZAREK wśród ładnych palemek jak na WB...- TAKA MAŁA różńica Lol

Pamiętam pamiętam Mykonos,ale nie wiem czy się nie mylę,ale mieszkaliście właśnie nie w tej imprezowej mecce Mykonowskiej,tylko ileś tam km OD. Jakbyście mieszkali tutaj przy Bulboga,to wszystko układałoby mi się w logiczną całość Wink hehe w sensie,że pasowałoby z mojego bocznego punktu widzenia,do hoteli i miejscówek,które z Tobą kojarzę Rozumiem,że przy Bulaboga nie ma jakiś fajnych hoteli w Waszym stylu itp . ? Pytam z czystej ciekawości jak to tam wygląda,bo w ogóle się nie orientuję

Daga
Obrazek użytkownika Daga
Offline
Ostatnio: 7 lat 7 miesięcy temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

karisss :

ooonaa:

Karisss....jadąc z ekipą KAJCIARZY cięzko nie "odwiedzić" przysłowiowego Papieża w Rzymie ,a TYM własnie dla każdego amatora i zawodowca jest BULABOGA - mekką ,światynią,Babilonem czy cholera wie czym tam jeszcze - NIE MA innego takiego miejsca na świecie ( oczywiście KAJTOWYM świecie ) cieszącego się takim prestiżem i popularnością.....

więc wiecej raczej nie trzeba tłumaczyć

Ja może i bym moją Familię na Palawan "przeciągneła",bo w sumie to o jakieś 2 gdziny dłużej niż droga na Boracay,ale....co kajciarzowi po ....Palawanie New russian

BULABOGA muss see

i a mój wybór naszej "agroturystyki" NIE był przypadkowy....zbyt duzo czasu poświeciłam na to aby znalezć to CO lubimy,by się NIE "męczyć" przy WB

ps....pamietasz może moją relację z Mykonos????.....to NAJWIEKSZA imprezowa wyspa Grecji ,taka ichnia Ibiza - byłam tam w sierpniu,w szczycie sezonu,gdzie też było DUZO luda....ale TAM była KLASA !!!, KLIMAT !!! ,POZIOM !!! .....a nie TANDETNY BAZAREK wśród ładnych palemek jak na WB...- TAKA MAŁA różńica Lol

Pamiętam pamiętam Mykonos,ale nie wiem czy się nie mylę,ale mieszkaliście właśnie nie w tej imprezowej mecce Mykonowskiej,tylko ileś tam km OD. Jakbyście mieszkali tutaj przy Bulboga,to wszystko układałoby mi się w logiczną całość Wink hehe w sensie,że pasowałoby z mojego bocznego punktu widzenia,do hoteli i miejscówek,które z Tobą kojarzę Rozumiem,że przy Bulaboga nie ma jakiś fajnych hoteli w Waszym stylu itp . ? Pytam z czystej ciekawości jak to tam wygląda,bo w ogóle się nie orientuję

teraz WIEM,że są np.7 Stone - w/g mnie extra suity do wynajęcia z knajpą i basenemOk

ja wstępnie patrzyłam na hotele na Bulaboga,ale miałam jeszcze jeden punkt OBOWIAZKOWY.....basen dla Mery i znalezienie miejscówki dla 14 os ,co TEZ jest wyzwaniem,bo trzeba uwzględnić wszystkich budżety....wiec....kompromisy musza być...

zresztą po "pierwszych" pobytach i Mary i Miki na WB nie "spodziewałam" się AZ takiej odmiany,która zastaliśmy na miejscu....

ale na pocieszenie dodam,że moi znajomi stwierdzili,że NAWET fajnie spędzić wakacje w TACH dwóch odmiennych miejscach ,bo gdyby Bohol był podobny do Boracay i odwrotnie,to po kiego....się ruszać z jednego lub drugiego...???

Ja jestem z TYCH,co sami MUSZA dotknąć,sprawdzić,poczuć....aby się przekonać jak jest ...ten typ tak maYes 3

ps. a "miejscówka" na Mykonos była 5 minut jazdy samochodem od stolicy-centrum....więc.....ale NAWET nie ma co porównywać TYCH dwóch miejsc....Secret

...oby mi się chciało,tak jak mi się nie chce...

karisss
Obrazek użytkownika karisss
Offline
Ostatnio: 4 lata 6 miesięcy temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

ok,rozumiem już teraz Wink

właśnie z Mykonos kojarzę,że jeździliście samochodem do centrum,ale nie pamiętałam ile Wink

Strony

Wyszukaj w trip4cheap