Jesteś tutaj
Jesteś tutaj
--------------------
Sadi w Hurghadzie czyli Egiptowo po raz trzeci :-)
ndz., 13/10/2013 - 19:56
#1
Sadi w Hurghadzie czyli Egiptowo po raz trzeci :-)
Kochani obiecałem napisać kilka słów o zeszłorocznym pobycie w Egipcie więc słowa dotrzymuję 
Tempo co prawda nie będzie raczej takie jak w relacji z Taj i będzie o wiele krócej ale zawsze to kolejna relacja na naszym wspaniałym forum 
Część skopiuje ze starego Egiptowa gdzie napisałem parę słów po powrocie (na szczęście bo wiecie jak jest z pamięcią 
).
Tak jak w tytule - był to mój trzeci urlop w Egipcie, pierwszy w Hurghadzie, poprzednie 2 były w Sharmie. Mi bardziej podoba się Sharm, do Hurghady raczej nie planuję wrócić no chyba, że trafi się jakaś ekstra oferta na tydzień i akurat będę mógł polecieć wygrzać dupkę to czemu nie
Wycieczka zakupiona w Bee Free, 2 tygodnie w Iberotel Aquamarine Resort w opcji all in - 3149zł/os
No to parę słów o hotelu, dotarliśmy do Iberotel Aquamarine ok 22:00, poszliśmy na późną kolację a po kolacji miały być przygotowane karty do pokoju itp, niestety tak się nie stało - lekko zmieszany recepcjonista odpowiedzial na moje pytania,ze musimy jeszcze poczekac bo jest problem z platnoscią za naszą rezerwację i czeka na tel z naszego biura ale zebysmy sie nie martwili, wszystko bedzie w porządku i na pewno dostaniemy pokój...
(pewnie pamiętacie, że to był okres kiedy sporo biur splajtowało) no to humory nam podupadły trochę poszliśmy się więc przejść po hotelu, pooglądaliśmy baseny, doszliśmy na plażę i po dłuższym spacerze wróciliśmy do recepcji - tam niestety sytuacja się nie zmieniła więc nadszedł czas na pierwsze wakacyjne mohito 
w czasie kiedy popijaliśmy drinka nareszcie recepcjonista podszedł do nas z kartami do pokoju, kartami na ręczniki itp, ja już nawet zapomniałem zapytac o fajny pokój z widokiem chociaż na basen - okazało się,że bez pytania i bez $$$ w paszporcie dostaliśmy wielgachny superior room z widokiem na baseny i morze, jeśli ktoś będzie się wybierał do tego hotelu to polecam pokoje zaczynające się na cyfrę "3", nasz pokój miał nr 3265.
i znów pierwsza
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
SADUŚ
...nieważne gdzie, ważne z kim...
Jestem. Taj jeszcze nie skończyłam czytać
ale się poprawię
Ja też jestem
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Anusia wiedziałem, że będziesz pierwsza
Asia zobacz jaki przykład Tobie daję - dziś masz jeszcze wolne a od jutra czekamy na jakąś Twoją relację
Kara no jak to Taj nie przeczytana ?
oj będzie odpytywanko 
Cześć Janjus
Dodam,że to był jedyny incydent (opóźnienie w zakwaterowaniu) który chwilowo popsuł nam humory, hotel jest na wysokim poziomie, położony na bardzo dużej powierzchni, są różne baseny do wyboru - co kto woli, fajnym rozwiązaniem są baseny z leżakami w wodzie - tam spiekłem sobie twarz i uda... no bo leżysz sobie na takim leżaku lekko zanurzonym w wodzie, jak Ci gorąco to przejedziesz sobie mokrą ręką po twarzy no i efekty były...
Basenów jest ok 17 czy jakoś tak, są też 2 mini aqua parki ze zjezdzalniami - nie korzystalem, mam lęk wysokości i po wizycie w poprzednie wakacje w greckim aquaparku mam dość na kilka lat
Obsługa nie narzuca się, nie wyciągają rąk po bakszysz - tym bardziej aż chce go się dawać
są 2 główne restauracje w formie bufetu oraz dodatkowo platne 4 restauracje a la carte - korzystalismy tylko z azjatyckiej i moim zdaniem mozna sobie to darowac bo większość z tego co można w tej restauracji zjeść jest podawane na wieczorze azjatyckim w restauracji głównej (świetna zupa hot and sour i nawet jak na egipskie standardy w miarę dobre sushi 
Jest dużo owoców: jabłka,gruszki, banany, świeże daktyle, pomarańcze, melony i arbuzy no i jeszcze suszone śłiwki i jakieś tam inne suszone owoce.
Jedzenia jest dużo i na pewno każdy coś dla siebie znajdzie, świetną opcją na lunch jest beach bar gdzie można z karty zamówić różne dania( sandwiche zimne i cieple z frytkami, makarony, salatki, lody, rybę z frytkami, kurczaka, hamburgery, hot-dogi z frytkami) nam szczególnie w 2 tygodniu nie chcialo sie ruszać z plaży na lunch więc 3 kroki do beach baru i można było wracać do rybek w wodzie lub na leżak
Sadi, ja tez juz jestem i czekam na CD
No trip no life
Hej Puma i Nelciowata
no to kilka fotek
przed hotelem:
baseny i roślinność :
Hotel bardzo dopieszczony, pelno pracownikow ciagle cos robilo - myli plytki, przycinali roslinki, ciagle ktos pytal czy wszystko w porzadku, był też telefon z recepcji (pracują 2 Polki) czy jestesmy zadowoleni itp, bardzo dbają o gości.