Jesteś tutaj
Jesteś tutaj
Witam Was Kochani Niedawno dołaczyłam na to forum szukajac info o Kubie. Na początku byłam "mikka40" ale coś mi padł system operacyjny i na nowo musiałm się zarejestrować (zniknąl też licznik moich wcześniejszych postów) i teraz jestem po prostu "mikka". Moze to i lepiej bo ta liczba przypominała mi zbyt nachalnie mój wiek
Ponieważ korzystam z relacji innych, wskazówek i rad, z przyjemnością ogladam zdjęcia czuję sie zobowiązana napisac kilka relacji z moich podrózy.
Postanowiłam zacząć od moich najcudowniejszych wakacji do tej pory czyli od Dominikany. Pewnie napisano tu już wszystko i pokazano milion zdjęć i sama nie wiem czy coś jeszcze wniosę, ale chciałamWam pokazac Dominikanę moimi oczami. Gdybym przynudzała, to dajcie znac!!!
Zaczynam od początku. Dominikanę wykupiłam u przesympatycznej Pani Eweliny z El-MUNDO. Wylot był z Berlina i to był mój pierwszy (ale nie ostatni) wylot z Niemiec.
Hotel: Grand Palladim Bavaro Punta Cana. Data 10-25 wrzesień. Pogoda cudna-malinowa-bezdeszczowa
Dojechaliśmy dzień wcześniej do Berlina (nocleg w hotelu) i rano wylot z lotniska Tegel (starsznie malutkie). Lot był bezproblemowy i mimo 10 godzin "zleciał" niebywale szybko. Mimo, że jesteśmy z meżem wysocy i mieliśmy normalne miejsca nie byliśmy wymeczeni.
W hotelu po raz pierwszy w zyciu byliśmy zadowoleni z pokoju i go nie musieliśmy zmieniac. Pokój był na piętrze, bardzo blisko plaży i basenów i troszeczkę dalej od restauracji, ale nie było to zadnym, najmniejszym nawet problemem.
Moze się przyda nr pokoju i wilii:
Widok z pokoju/balkonu (troszeczkę palmy zasłaniały, ale generalnie morze było widac, zdjęcie nie oddaje w pełni rzeczywistości)
Nie wiedzieć czemu, nie mogę znalezć zdjeć z pokoju. Mieliśmy ten bez wanny w pokoju. Mam tylko zdjecie łązienki, która byłą codziennie ozdabiana kwiatami. Tak samo w pokoju; kwiaty, łąbądki z reczników, barek uzupełnioany codziennie.Pyszna aromatyczna kawka. Nie smakowała mi tylko ich herbata (bardzo słaba), na szczęście miałam swoją. Zawsze wożę;), bo "herbaciara" ze mnie straszliwa;)
Łazienka
ja i moja druga połówka mamy niestety "jet lag" i nie mogłam sie doczekac wshodu słońca byleby tylko jak najszybciej pobiec na plażę. Do hotelu przyjechaliśmy późno w nocy (więc plazy jeszcze nie widziałam). Nie spaliśmy tylko w pełnej gotowości wyczekiwaliśmy switu...
W końcu jest*preved*! Biegiem na plażę. Byliśmy zachwyceni (ja się nacieszyć nią nie mogłam i tymi palmami i najchętniej to bym nawet na śniadanie nie poszła,)
Tak wyglądała plaża gdzieś ok. 6.00. nad ranem
Plaża w samo południe 100 razy piękniejsza (boska). Jeszcze pokażę zdjecia w dalszej częsci relacji...
pozdrawiam ciepło:)
Pierwsza
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
Mikka , już widzialam twoje 2 inne fotki z Dominisi na innym wątku więc wiem ,że bedzie super
No trip no life
Super Dominikana zawsze mile widziana
basia35
Super będzie wrócić do palladium i na dominikane
Nie ma to jak plaża Bavaro
WAW-FRA-BKK-SIN-USM-URT-BKK-FRA-KTW
Ale sie ucieszyłam tą relacją juz sie nie moge doczekac powrotu na Domonikane a nie wiem czy mi sie to uda jeszcze w tym roku wiec z wielka ochota będę sledziła Twój wyjazd
Jest Dominikana jestem i ja , ehh
czekam na ciąg dalszy, Mikka w krórym roku byłaś w 2013 ? czy hotel juz jest po remoncie? bo słyszałam ze robili renowacje lobby i rest.
HOP-HOP pobudka.
Wyspani, śniadanko zjedzone i czekamy na ciąg dalszy a Bepi nam porówna co się zmieniło przez 2 lata
Mikka jak ja się cieszy na tę relacje!!!! bo mnie teraz to najbardziej obchodzi....tzn kierunek i hotel
Jak Domka to i ja a jak jeszcze ukochane Palladium to skaczę z radości pod niebo .Dajesz Mikka ...
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...