Achernar, tak to winko chilijskie pojawiło sie kilka lat temu u nas w sklepach, kupujemy je od czasu do czasu. Jednak jego smak nie jest juz taki sam, jak tam w Andach z widokiem na ośnieżone szczyty i latające kondory
Niestety musze sie z tobą zgodzić,że wyjazd w te rejony z koncem września to raczej abstrakcja.
Nie planujesz czegoś bliżej w zamian ?
Radek, zniknęły zdjęcia kolegi "Mareckiego" ze wspninaczki Pamietam,że były zajefajne. Może trzeba Album udostępnic w Google ? dasz radę sprawdzić co i jak ?
Achernar, tak to winko chilijskie pojawiło sie kilka lat temu u nas w sklepach, kupujemy je od czasu do czasu. Jednak jego smak nie jest juz taki sam, jak tam w Andach z widokiem na ośnieżone szczyty i latające kondory
Niestety musze sie z tobą zgodzić,że wyjazd w te rejony z koncem września to raczej abstrakcja.
Nie planujesz czegoś bliżej w zamian ?
Radek, zniknęły zdjęcia kolegi "Mareckiego" ze wspninaczki Pamietam,że były zajefajne. Może trzeba Album udostępnic w Google ? dasz radę sprawdzić co i jak ?
No trip no life
Nel, chyba zaplanuję 2 tygodnie w Białowieży. Też ładnie... Pozdrawiam.
Achernar, Białowieża to super wybór
No trip no life