--------------------

____________________

 

 

 



Indie i Nepal z Rainbow Tours

342 wpisów / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
Zajac1
Obrazek użytkownika Zajac1
Offline
Ostatnio: 3 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

Cienkibolek

możesz podać nazwy hoteli, w których nocowaliście.

My planujemy Nepal samodzielnie i zbieram wszelkie info Smile

Już się nie mogę doczekać dalszej relacji Yes 3

http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/

cienkibolek
Obrazek użytkownika cienkibolek
Offline
Ostatnio: 2 godziny 11 minut temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

Listę hoteli na wycieczce miałem wprawdzie podać na koniec relacji, ale na tę specjalną prośbę zrobię to wcześniej:

Strony internetowe hoteli:

Hotel Blue Berry (Delhi)

http://www.hotelblueberry.com/ 

Hotel City Inn (Varanasi)

http://www.hotelcityinn.org/

Hotel Utkarsh  Vilas (Agra)

http://www.utkarshvilas.com/about_us.htm

Hotel Glitz   (Jaipur)   

http://hotelglitzjaipur.com/

Hotel Tibet PVT LTD  (Kathmandu)                                                                   

http://www.hotel-tibet.com.np/hotel.php

Niva Niwa Lodge  (Nagarkot)

http://www.nivaniwalodge.com/aboutus.php

Hotel Parkside  (Sauraha, Chitwan National Park)

http://www.hotelparkside.com/

Zajac1
Obrazek użytkownika Zajac1
Offline
Ostatnio: 3 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

Dzięki wielkie.

hotel w Katmandu super Good

http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/

Linus
Obrazek użytkownika Linus
Offline
Ostatnio: 7 lat 10 miesięcy temu
Rejestracja: 27 lut 2014

fajne foty... z niecierpliwością czekam na więcej

pozdrowienia
CS

cienkibolek
Obrazek użytkownika cienkibolek
Offline
Ostatnio: 2 godziny 11 minut temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

25 II 2014 r. (wtorek)

  Pobudkę wyznaczono na 6:15, ja wstałem nawet wcześniej, żeby przygotować się do oglądania wschodu słońca. Było ono piękne, ale o tej porze powietrze nie było jeszcze na tyle przejrzyste, żeby móc się w pełni nacieszyć widokami Himalajów (choć co nieco można było w dalekim tle zobaczyć). Ogólnie szkoda, że nie mogliśmy tam spędzić więcej czasu. Tymczasem o 7:00 mieliśmy w hotelu śniadanie, a już przed 8-smą (po wcześniejszym wykwaterowaniu) ruszyliśmy autokarem w dalszą drogę. Po drodze mieliśmy jeden krótki postój „toaletowy” w Bhaktapur. Następnie dojechaliśmy do Paśupatinath nad świętą rzeką Bagmati, gdzie znajduje się największy w Nepalu kompleks świątyń hinduistycznych To najważniejsze dla nepalskich hinduistów miejsce jest odpowiednikiem indyjskiego Waranasi.  Najpierw pozwiedzaliśmy grupowo, a potem mieliśmy czas wolny. Można było tam zobaczyć (z pewnej odległości) kremacje czy zrobić sobie zdjęcie z barwnymi sadhu. Widzieliśmy też domy dla pielgrzymów, święte ghaty i licznych, odzianych w pomarańczowe szaty pątników. Do głównej, XVII-wiecznej świątyni jako cudzoziemcy nie mieliśmy niestety wstępu. Następnie przejechaliśmy do stupy Buddhanath stanowiącej jedno z najważniejszych centrów buddyzmu tybetańskiego. Jest to największa stupa w Nepalu, w obecnej postaci powstała w XIV w. (pierwsza stupa w tym miejscu została wybudowana już ok. 600 r. n.e.), wyrasta z kolejnych, coraz wyższych, ułożonych na wzór mandali tarasów. Jest obwieszona ogromną ilością flag z mantrami i otoczona kręgiem 108 wizerunków bóstw. Z wieży ponad kopułą spoglądają ogromne oczy Buddy. Wokół jest 147 wnęk z młynkami modlitewnymi. Kompleks świątynny zajmuje rozległy teren, w jego skład wchodzi kilka gomp. Jest tam też wiele sklepów oferujących tradycyjne artystyczne wyroby tybetańskie. Tam również po części wspólnej mieliśmy czas wolny (ok. godziny). Potem pojechaliśmy do stupy Swayambhunath, z której rozciąga się wspaniały widok na całą Dolinę Katmandu. Jest to miejsce odwiedzane przez setki rozmodlonych pielgrzymów palących kadzidła, wypowiadających mantry i składających dary (które są natychmiast porywane przez licznie żyjące tu małpy), stąd inna nazwa tej budowli to Świątynia Małp). Kompleks ten powstał między IV a V w. n.e., znajduje się na zalesionym wzgórzu, na którego wierzchołek prowadzi 365 stromych schodów. Stupa ta pełni ważną funkcję zarówno dla buddystów, jak i hinduistów. Śnieżnobiała kopuła, będąca symbolem stworzenia, ozdobiona jest posągami Buddy medytującego w czterech pozach oznaczających cztery żywioły: wodę, ogień, ziemię i powietrze. Wieżę górującą nad kopułą zdobią wymalowane z czterech stron wszystkowidzące oczy Buddy. Trzynaście złotych pierścieni na iglicy symbolizuje kolejne stopnie wtajemniczenia, prowadzące do oświecenia. Do stupy przymocowane są niezliczone ilości flag modlitewnych, wieszane przez wiernych, dookoła zaś rozmieszczone są młynki modlitewne, którymi kręci się, obchodząc budowlę w kierunku zgodnym z ruchem wskazówek zegara Poza stupą na wzgórzu mieści się jeszcze m.in. świątynia z płonącym w złoconej klatce ogniem. Ze wzgórza rozciąga się piękna panorama całego miasta, z okalającymi dolinę himalajskimi stokami. Również tutaj po wspólnym zwiedzaniu mieliśmy trochę czasu wolnego. Potem pojechaliśmy już do hotelu Tibet w Katmandu, do którego dotarliśmy o 14:40. Tam  się zakwaterowaliśmy i mieliśmy już czas wolny. Chętni mogli się wybrać z pilotką do handlowej dzielnicy Thamel, mnie to jednak nie bardzo interesowało i wybrałem się na spacer do centrum. Podczas niego widziałem m.in. zbiornik wodny Rani Pokhari i białą wieżę zegarową Trichandra College (z daleka). Następnie spacerowałem wąską ulicą Makhan Tole pełną maleńkich sklepików i  świątyń (prowadzi ona do Durbar Square). Po drodze minąłem m.in. rynek Asan Tole z hinduistyczną świątynią Annapurny (bogini obfitości), rynek Khel Tole z mieszczącą się przy nim świątynią Seto Maććhendranath (modlą się w niej zarówno hinduiści, jak i buddyści) oraz Indra Chawk – zatłoczony plac targowy znajdujący się na skrzyżowaniu sześciu ulic. Przy tym placu widziałem także świątynię Bhajrawy Niebiańskiego (kolorowy budynek oblepiony jaskrawymi kafelkami). Po dotarciu do Durbar Square ominąłem ten centralny plac miasta (mieliśmy go zwiedzać następnego dnia grupowo) i dotarłem jeszcze do 2 świątyń: Jaisi Deval (poświęcona Śiwie, hinduistyczna świątynia zbudowana w 1688 r.) i Ram Chandra Temple (mała świątynia ze stojącym przed nią  lingamem). Do hotelu wróciłem ok. 18:15. O 19:00 mieliśmy w hotelu kolację i na tym zakończyliśmy wspólny program dnia.

cienkibolek
Obrazek użytkownika cienkibolek
Offline
Ostatnio: 2 godziny 11 minut temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

Dokumentację fotograficzną z tego dnia zaczynamy od wschodu słońca nad Nagarkot

cienkibolek
Obrazek użytkownika cienkibolek
Offline
Ostatnio: 2 godziny 11 minut temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

A to nasz hotel w Nagarkot od zewnątrz

cienkibolek
Obrazek użytkownika cienkibolek
Offline
Ostatnio: 2 godziny 11 minut temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

I jeszcze scenki rodzajowe z Nagarkot

cienkibolek
Obrazek użytkownika cienkibolek
Offline
Ostatnio: 2 godziny 11 minut temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

A teraz rozpocznijmy już oglądanie Paśupatinath nad świętą rzeką Bagmati

cienkibolek
Obrazek użytkownika cienkibolek
Offline
Ostatnio: 2 godziny 11 minut temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

Strony

Wyszukaj w trip4cheap