Przy kawociastku pełne słońce, ale zaczynają się gromadzić nieprzyjemne chmury, więc odwrót w stronę Białego Domku. I już przy Bazie pierwsze krople deszczu - zajęcia w rodzinnych podgrupach. Po deszczu idziemy na obiad i na fajf. To też terapia dla kuracjuszy, bo nic tak nie leczy jak nowe zauroczenie. W kompleksie starej pijalni przy grającym na żywo zespole codziennie, chyba między 17 - 19 tańce; kuracjusze i kuracjuszki się leczą. Gdyby ktoś chciał się leczyć to foto hotelu nie z NFZ i mieszkańcy parku zdrojowego.
I to by było na tyle zwiedzania, terapii i wycieczki.
Przy kawociastku pełne słońce, ale zaczynają się gromadzić nieprzyjemne chmury, więc odwrót w stronę Białego Domku. I już przy Bazie pierwsze krople deszczu - zajęcia w rodzinnych podgrupach. Po deszczu idziemy na obiad i na fajf. To też terapia dla kuracjuszy, bo nic tak nie leczy jak nowe zauroczenie. W kompleksie starej pijalni przy grającym na żywo zespole codziennie, chyba między 17 - 19 tańce; kuracjusze i kuracjuszki się leczą. Gdyby ktoś chciał się leczyć to foto hotelu nie z NFZ i mieszkańcy parku zdrojowego.
I to by było na tyle zwiedzania, terapii i wycieczki.
papuas
Super interesujaca budowla-gdybys nie napisal co to jest to szczerze mowiac bym nie wiedzial co to jest
https://marzycielskapoczta.pl/
Napisz pocztowke ze swoich podrozy do chorych dzieci