A my nie pojechaliśmy nigdzie na fakultet. Pokręcilismy się po uliczkach w okolicach katedry. Nie wiem jak Wy ale my do Palmy dotaliśmy dopiero w południe. A w jaskiniach na Majorce nie byłam. Czas chyba tam wrócić całą rodziną.
—
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Jest tak upalnie że wycieczka do jaskiń jest strzałem w dychę Jaskinia zwana “smoczą” jest długa na 2,5km.Posiada jedno z największych na świecie podziemnych jezior.Jest ono długie na prawie 200 metrów i szerokie na 30 metrów.Schodzimy 25 metrów w dół i podziwiamy przepiękne formy skalne,stalaktyty,stalagmity i inne nacieki. W czasie zwiedzania organizowane są przejażdzki łodziami po podziemnym jeziorze i odgrywane są koncerty muzyki klasycznej na żywo.Zasiadamy w ciszy nad brzegiem podziemnego jeziora i słyszymy zbliżające się do nas niewiadomo skąd dźwięki.Gondolierzy na łodziach wpływają z muzykami grającymi na żywo tunelami na jezioro. Akustyka w jaskiniach,sceneria oraz nastrój sprawia że koncert muzyki Chopina jest dla nas bezcennym wspomnieniem *smile*.W związku z zakazem wykonywania zdjęć wew.jaskiń a dzieciom złego przykładu się nie daje swoich nie posiadamy.Ale od czego jest wujek google
A my nie pojechaliśmy nigdzie na fakultet. Pokręcilismy się po uliczkach w okolicach katedry. Nie wiem jak Wy ale my do Palmy dotaliśmy dopiero w południe. A w jaskiniach na Majorce nie byłam. Czas chyba tam wrócić całą rodziną.
Makono my również byliśmy dopiero w południe w porcie.Szkoda że nie od rana bo wyspa dużo oferuje.Czas mieliśmy aby być tam wcześniej ale myślę że port pobiera fortunę od statków za postój w porcie i stąd taka sytuacja .Poza tym przepełnienie w porcie ogromne ,może też dlatego.Costa która przybiła krótko przed nami dużo wcześniej od nas odpłynęła.Faktycznie bardzo mało godzin w porcie wykupili .Dlatego po naszym pierwszym rejsie sprawdzam ile godzin w portach mamy przebywać i porównuję z innymi opcjami.Ale są i tacy co nie schodzili do portów tylko bawili się na statku.
Po godzinie zwiedzania wychodzimy z jaskiń i zasakuje nas fala upału.Korzystamy jeszce z chwili wolnego czasu ,biegniemy po lody i do pięknego,zacienionego parku.
Wracamy do portu podziwiajac z autokaru niestety piękno wyspy.
Serce boli że nie możemy puścić się w wyspiarskie uliczki .Jestem zauroczona wyspą.Cierpię i jadę dalej
A tu szpital na wyspie.Daj Boże taki u nas .
Jesteśmy już w Palmie.Moim oczom ukazuje się katedra w całej okazałości .A ja tkwię zamknięta w tym busie.Nogi mnie świerzbią ,cierpię że nie będę mogła jej zwiedzić *cray2*.Mijamy ją z nosem przyklejonym do szyby i upajam się jej pięknem
A my nie pojechaliśmy nigdzie na fakultet. Pokręcilismy się po uliczkach w okolicach katedry. Nie wiem jak Wy ale my do Palmy dotaliśmy dopiero w południe. A w jaskiniach na Majorce nie byłam. Czas chyba tam wrócić całą rodziną.
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Ruszamy w dalszą drogę .
Jest tak upalnie że wycieczka do jaskiń jest strzałem w dychę Jaskinia zwana “smoczą” jest długa na 2,5km.Posiada jedno z największych na świecie podziemnych jezior.Jest ono długie na prawie 200 metrów i szerokie na 30 metrów.Schodzimy 25 metrów w dół i podziwiamy przepiękne formy skalne,stalaktyty,stalagmity i inne nacieki. W czasie zwiedzania organizowane są przejażdzki łodziami po podziemnym jeziorze i odgrywane są koncerty muzyki klasycznej na żywo.Zasiadamy w ciszy nad brzegiem podziemnego jeziora i słyszymy zbliżające się do nas niewiadomo skąd dźwięki.Gondolierzy na łodziach wpływają z muzykami grającymi na żywo tunelami na jezioro. Akustyka w jaskiniach,sceneria oraz nastrój sprawia że koncert muzyki Chopina jest dla nas bezcennym wspomnieniem *smile*.W związku z zakazem wykonywania zdjęć wew.jaskiń a dzieciom złego przykładu się nie daje swoich nie posiadamy.Ale od czego jest wujek google
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
Super te jaskinie i to oświetlelnie
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
Makono my również byliśmy dopiero w południe w porcie.Szkoda że nie od rana bo wyspa dużo oferuje.Czas mieliśmy aby być tam wcześniej ale myślę że port pobiera fortunę od statków za postój w porcie i stąd taka sytuacja .Poza tym przepełnienie w porcie ogromne ,może też dlatego.Costa która przybiła krótko przed nami dużo wcześniej od nas odpłynęła.Faktycznie bardzo mało godzin w porcie wykupili .Dlatego po naszym pierwszym rejsie sprawdzam ile godzin w portach mamy przebywać i porównuję z innymi opcjami.Ale są i tacy co nie schodzili do portów tylko bawili się na statku.
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
Po godzinie zwiedzania wychodzimy z jaskiń i zasakuje nas fala upału.Korzystamy jeszce z chwili wolnego czasu ,biegniemy po lody i do pięknego,zacienionego parku.
Wracamy do portu podziwiajac z autokaru niestety piękno wyspy.
Serce boli że nie możemy puścić się w wyspiarskie uliczki .Jestem zauroczona wyspą.Cierpię i jadę dalej
A tu szpital na wyspie.Daj Boże taki u nas .
Jesteśmy już w Palmie.Moim oczom ukazuje się katedra w całej okazałości .A ja tkwię zamknięta w tym busie.Nogi mnie świerzbią ,cierpię że nie będę mogła jej zwiedzić *cray2*.Mijamy ją z nosem przyklejonym do szyby i upajam się jej pięknem
Cudna jest prawda ????
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
Niesamowita ta jaskinia
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
Byłam tak blisko a do jaskini nie pojechałam Robi wrażenie!
O tak katedra cudna!!
I Majorka piękna (szkoda że na moim mężu nie zrobiła takiego wrażenia jak na mnie, bo nie chce tam ponownie jechać
Jak na maj to dosyć chłodno mieliście (w długich rękawach we włoszech)?
Jaskinie przepiękne!!! Byłam na Majorce ale tam nie dotarłam..:P
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/