Ja wiem dziewczyny że ciezko sie oglada, dl amnie to podchodzi pod bestialstwo i wierzyć się nie chce, najgorsze jest to , ze nie sa to jakies odosobnione przypadki , tylko takie sa metody tresowania słoni w Tajlandii, wymuszanie posłuszeństwa.
oni to mają poprzewracane w dupach , słonie męczą, psy i koty żrą, nie no na moją małą głowę nie do pojęcia takie rzeczy, więc się już zamykam , nie chcę wiedzieć,co by było jakby w Polsce były słonie, jak ostatnio zobaczyłam filmik na necie, jak samochód(podana była rejestracja,żeby odnależć sku.....la !!) widzi jak pies się zbliża,staje i czeka specialnie,żeby jak pies znalezł się na wysokości auta,dać w pizduuu gazu i przejechał po tym wielkim psie,aż mu się auto przechyliło,nosz kuuuuuuuuu mać, ale dobra to temat rzeka traktowanie zwierząt,nikt normalny tego nie pojmie że można związać słonia,przejechać psa,czy zjeść kota !
Planując wyprawę do Tajlandii oczywiście brałam pod uwagę wizytę w Tiger Temple. Jednak trafiłam na wiele niepokojących artykułów i filmów, które odwiodły mnie od tego pomysłu. Nie wiem czy te tygrysy są naćpane czy na środkach uspokajających czy po prostu tak wychowane, ale skoro pojawia się choć cień wątpliwości, to wolę zrezygnować z tej atrakcji.
Planując wyprawę do Tajlandii oczywiście brałam pod uwagę wizytę w Tiger Temple. Jednak trafiłam na wiele niepokojących artykułów i filmów, które odwiodły mnie od tego pomysłu. Nie wiem czy te tygrysy są naćpane czy na środkach uspokajających czy po prostu tak wychowane, ale skoro pojawia się choć cień wątpliwości, to wolę zrezygnować z tej atrakcji.
Carmi ,jeśli w ten sposób możemy sprzeciwić się temu procederowi to bojkotujmy takie przybytki .Taj jeszcze przedemną mam nadzieję i nie mam jeszcze pojęcia co bym chciała tam zobaczyć ale za to wiem czego z pewnością NIE a to już jest wiele
Ciesze sie, ze taki wydzielony watek powstal. Oczywiscie rozumiem, ze i w TEJ kwestii podejscia poszczegolnych osob beda bardzo zroznicowane, tym niemniej - po to miedzy innymi jest FORUM - aby rozne poglady prezentowac.
Okreslenie Duzego Zajaca o BREDZENIU jest co najmniej niestosowne. Naprawde Duzy Zajacu wierzysz, ze objedzony na maxa tygrys staje sie pluszaczkiem do przytulania?
Nie bylem, nie widzialem, nie chce byc i widziec. Widzialem slonie wozace turystow, widzialem slonia wyeksponowanego do karmienia bananami z przykutym do nogi lancuchem o dluigosci ponizej 1 metra. Wystarczy, zeby miec negatywne nastawienie do podonych cyrkow.
Planując wyprawę do Tajlandii oczywiście brałam pod uwagę wizytę w Tiger Temple. Jednak trafiłam na wiele niepokojących artykułów i filmów, które odwiodły mnie od tego pomysłu. Nie wiem czy te tygrysy są naćpane czy na środkach uspokajających czy po prostu tak wychowane, ale skoro pojawia się choć cień wątpliwości, to wolę zrezygnować z tej atrakcji.
w życiu tego nie oglądnę dalej ! nie umiem oglądać takich filmików bo zaraz rycze jak durna
Ja wiem dziewczyny że ciezko sie oglada, dl amnie to podchodzi pod bestialstwo i wierzyć się nie chce, najgorsze jest to , ze nie sa to jakies odosobnione przypadki , tylko takie sa metody tresowania słoni w Tajlandii, wymuszanie posłuszeństwa.
Ten drugi filmik jest przyjemniejszy...:)
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/
oni to mają poprzewracane w dupach , słonie męczą, psy i koty żrą, nie no na moją małą głowę nie do pojęcia takie rzeczy, więc się już zamykam , nie chcę wiedzieć,co by było jakby w Polsce były słonie, jak ostatnio zobaczyłam filmik na necie, jak samochód(podana była rejestracja,żeby odnależć sku.....la !!) widzi jak pies się zbliża,staje i czeka specialnie,żeby jak pies znalezł się na wysokości auta,dać w pizduuu gazu i przejechał po tym wielkim psie,aż mu się auto przechyliło,nosz kuuuuuuuuu mać, ale dobra to temat rzeka traktowanie zwierząt,nikt normalny tego nie pojmie że można związać słonia,przejechać psa,czy zjeść kota !
Ja tego też Karriska nie mogę pojąć, ale niestety taki jest ten świat popaprany....
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/
Planując wyprawę do Tajlandii oczywiście brałam pod uwagę wizytę w Tiger Temple. Jednak trafiłam na wiele niepokojących artykułów i filmów, które odwiodły mnie od tego pomysłu. Nie wiem czy te tygrysy są naćpane czy na środkach uspokajających czy po prostu tak wychowane, ale skoro pojawia się choć cień wątpliwości, to wolę zrezygnować z tej atrakcji.
http://wolnoscsmakowania.blogspot.co.uk/
Momi dobrze, że dałaś taki film - drastyczny ale wielu osobom się oczy przez to mam nadzieję otworzą i przynajmniej tyle możemy zrobić aby ludzie którzy pojadą wybierali te rozsądne opcje. Dałem tutaj http://www.trip4cheap.pl/forum/tajlandia/tajlandia-blogi-relacje-ciekawe-strony-o-tajlandii w nagłówku info o tym temacie aby było to widoczne dla wszystkich.
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
Ciesze sie, ze taki wydzielony watek powstal. Oczywiscie rozumiem, ze i w TEJ kwestii podejscia poszczegolnych osob beda bardzo zroznicowane, tym niemniej - po to miedzy innymi jest FORUM - aby rozne poglady prezentowac.
Okreslenie Duzego Zajaca o BREDZENIU jest co najmniej niestosowne. Naprawde Duzy Zajacu wierzysz, ze objedzony na maxa tygrys staje sie pluszaczkiem do przytulania?
Nie bylem, nie widzialem, nie chce byc i widziec. Widzialem slonie wozace turystow, widzialem slonia wyeksponowanego do karmienia bananami z przykutym do nogi lancuchem o dluigosci ponizej 1 metra. Wystarczy, zeby miec negatywne nastawienie do podonych cyrkow.
Moje Pstrykanie i nie tylko
i to jest kwintesencja całej tej debaty.
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/
Momi, świetne argumenty przytaczasz.....
Filmu oczywiście nie obejrzę, bo i bez tego swoje wiem, niestety.
Podpisuję się pod listą anty - zwiedzaczy tego typu obiektów - obiema łapkami...
Mariola