BadShaman - BRAWO!!! Za każde słowo Moja mama z naszym psem jadła lody na spółkę, ja arbuza, a mój tata pił z nim piwo - SERIO - tata wracał z pracy, dzwonił na domofon, Norbi smycz w zęby i heja na dół i szli sobie razem po piwo - wracali, tata otwierał piwo i pierwszy łyczek do miski Norbusia...:-D Żebyście wiedzieli jak on w oknie wypatrywał, czy Pan już samochodem podjeżdża - dlatego nie rozumiem , no nie rozumiem jak mozna źle traktowac zwierzaki - My na wakacje jechaliśmy dużym fiatem - Ja, mama, tata, siostra, brat, pies i świnka morska w wielkiej klatce i ja tak przez pół Polski z tą świnka na kolanach - a postoje robiliśmy na życzenie zwierzaków, nie nasze...:)
Momi - wszak to czlonkowie rodziny. Przyznaje, ze teraz nasze jamniory zostawiam (kiedy gdzies wyjezdzamy) z moimi rodzicami na dzialce, ale boleje przy tym zawsze.
Jeździć na słoniach czy nie jeździć?.....temat zawsze gorący , tu u nas na forum..... moje zdanie już pewnie każdy zna.... ale powtórze - JEDZIESZ DO TAJLANDII, BAW SIĘ DOBRZE, ODPOCZYWAJ, ALE NIE PRZYKŁADAJ RĘKI DO CIERPIENIA SŁONI..... TE ZWIERZĘTA CIERPIĄ, tylko po to , żeby sobie turysta zrobił piękną fotkę i zaliczył przejażdźkę..:( .....Nie dbasz o słonie? Zadbaj o siebie i bezpieczeństwo swoich bliskich.
Wczoraj na KOh Samui słoń zadeptał turystę. Ojciec i nastoletnia córka zostali zrzuceni przez słonia podczas przejażdźki, córka jest w szpitalu, ojciec zmarł na miejscu na skutek obrażeń.
Co się stało? Słon był zestresowany, głodny , jego Mahud ( opiekun) uderzył go o raz za dużo...:( Słoń nie wytrzymał i wpadł w złość.... zrzucił turystów i zwyczajnie zaczął po nich deptać , dźgać kłem...
Wydział turystyki w Wielkiej Brytanii odnotował ostatnio sporo większych lub mniejszych incydentów podczas takich fakultetów i zalecił biurom podrózy wycofanie ich ze swoich ofert.
Turystyka się rozwija w Tajlandii , przeżywa boom , biedne słonei pracują bez wytchnienia całymi dniami, są żywymi maszynkami do robienia pieniędzy..:)
Badshaman !!!!!!!!
Moje Pstrykanie i nie tylko
BadShaman - BRAWO!!! Za każde słowo Moja mama z naszym psem jadła lody na spółkę, ja arbuza, a mój tata pił z nim piwo - SERIO - tata wracał z pracy, dzwonił na domofon, Norbi smycz w zęby i heja na dół i szli sobie razem po piwo - wracali, tata otwierał piwo i pierwszy łyczek do miski Norbusia...:-D Żebyście wiedzieli jak on w oknie wypatrywał, czy Pan już samochodem podjeżdża - dlatego nie rozumiem , no nie rozumiem jak mozna źle traktowac zwierzaki - My na wakacje jechaliśmy dużym fiatem - Ja, mama, tata, siostra, brat, pies i świnka morska w wielkiej klatce i ja tak przez pół Polski z tą świnka na kolanach - a postoje robiliśmy na życzenie zwierzaków, nie nasze...:)
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/
Momi - wszak to czlonkowie rodziny. Przyznaje, ze teraz nasze jamniory zostawiam (kiedy gdzies wyjezdzamy) z moimi rodzicami na dzialce, ale boleje przy tym zawsze.
Moje Pstrykanie i nie tylko
Jeździć na słoniach czy nie jeździć?.....temat zawsze gorący , tu u nas na forum..... moje zdanie już pewnie każdy zna.... ale powtórze - JEDZIESZ DO TAJLANDII, BAW SIĘ DOBRZE, ODPOCZYWAJ, ALE NIE PRZYKŁADAJ RĘKI DO CIERPIENIA SŁONI..... TE ZWIERZĘTA CIERPIĄ, tylko po to , żeby sobie turysta zrobił piękną fotkę i zaliczył przejażdźkę..:( .....Nie dbasz o słonie? Zadbaj o siebie i bezpieczeństwo swoich bliskich.
Wczoraj na KOh Samui słoń zadeptał turystę. Ojciec i nastoletnia córka zostali zrzuceni przez słonia podczas przejażdźki, córka jest w szpitalu, ojciec zmarł na miejscu na skutek obrażeń.
Co się stało? Słon był zestresowany, głodny , jego Mahud ( opiekun) uderzył go o raz za dużo...:( Słoń nie wytrzymał i wpadł w złość.... zrzucił turystów i zwyczajnie zaczął po nich deptać , dźgać kłem...
Wydział turystyki w Wielkiej Brytanii odnotował ostatnio sporo większych lub mniejszych incydentów podczas takich fakultetów i zalecił biurom podrózy wycofanie ich ze swoich ofert.
Turystyka się rozwija w Tajlandii , przeżywa boom , biedne słonei pracują bez wytchnienia całymi dniami, są żywymi maszynkami do robienia pieniędzy..:)
WIecej tutaj możńa poczytać
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pogoda/swiat,27/slon-mial-dosc-zabil-szkockiego-turyste,192335,1,0.html
http://sznupkowiewpodrozyzycia.blogspot.co.uk/
Sznpciu, szok Szkoda ludzi, smutne.
Jednak może nagłaśnianie takich historii pomoże w uwolnieniu zwierząt a turyści dzięki temu będą zawsze wracali do domu!
Bo zdjęcie z małpką dzieci chciały!!!
bez-granic.pl