Mamy kolejny gorrrrrrący letni dzień...*heat* - od paru ładnych dni upał faktycznie daje czadu! - jak pisze Darek- taki, że aż nic się nie chce... no wszystkiego się odechciewa! - jak to dobrze, ze dziś nic nie muszę
Darek, no w końcu ktoś odgadł! Bravissimo!!! - oczywiście , że to Sardynia!
nie wiem czy Ty jesteś z tych bardziej odważnych, czy rozważnych ? , więc nie proponuję Ci przykładowego rejsiku po wybrzeżach Sardynii - ale winko prosto z wyspy jedzie dziś do Ciebie, chyba będzie jak znalazł na gorące popołudnie, jak już słonko nieco zelżeje...
Dzisiaj piękną i pyszną kawką poczęstował Darek, więc już jesteśmy po kawce (Darek, to Twoja własna kompozycja? )
Radek, ależ tam pięknie u Ciebie na tej wyspie! no cały czas się zachwycam.....
(tak apropos - Radek błysnął dziś klasykiem... ech....Wesele Wyspiańskiego - jak się "mordowałam" z tym w czasach liceum...! podobnie jak z "Nad Niemnem" czy "Panem Tadeuszem"! - kto wymyśla te lektury ? - natomiast - dzieścia lat później... wszystkie połknęłam je jednym tchem i byłam i zachwycona i oczarowana! - widocznie w czasach szkolnych zupełnie jeszcze do takich lektur nie dorosłam!
Dziś z okazji Dnia Miłośników Książek- Darek zapodał nam piękną kolekcję książkową.. (Twoja własna?)
Ja mam dla Was też z okzaji Święta Książki - taki "podróżniczy pakiecik lektur"
a musicie wiedzieć, że od lat jestem książkowy pożeracz, i jak to się mawia "mol"
to dodam Wam jeszcze kilka fajnych propozycji..., może już nie stricte podrózniczych, ale bardzo blisko... są i reportaże i powieści z egzotyką w tle.... z których czasem można dowiedzieć się więcej o kraju i mentalności niż z przewodników ... ; poleam szczerze... są i do pośmiania i do zadumania, a niektóre i do popłakania... jak lubicie, a jeszcze nie czytaliście - to idealne lektury na nadchodzącą jesień....
u nas piątek i sobota były w klimatach - "towarzysko - wycieczkowych"
odwiedziliśmy fajne miejsce, ale Muzeum Nałkowskich było niestety zamknięte.... szkoda, bo lubię takie miejsca... a ludzi było naprawdę niewiele (chyba wszyscy są w Tatrach i nad Bałtykiem, hi..hi.. , )
(kilka kolaży wycieczkowych):
a przed wieczorkiem..... "kawociastko" podrasowane owockami i winkiem
a wieczorowo-nocno ... takie klimaty....
dziś spokojnie.... ogrodowo-domowo; zaraz idę robić tartę, bo udało mi się nabyć chyba ostatnie już truskawki...; a przed wieczorkiem, jak tempertaura "da żyć" - chyba przejedziemy się na rowerkach do lasu....
a odpowiedzi na zagadki znam, choć ta druga mnie trochę dziwi, bo no na ciepło i nie pasuje do pogody
dziś wpadłam tylko na kawkę
i zaraz zmykam na trawkę
a kawka dzisiaj z rana
była tak ładnie podana,
nieco tajemnicza...
bo taka "podróżnicza"
więc do niej zasiadamy
jaki kraj wspominamy ?
a tak na moje oko
- to chyba będzie .....???
Nel, dzięki za lody - przydadzą się dziś dla ochłody!
Fragola, wspaniałej i bezpiecznej podróży!
Sangria? Irish coffe? Mojito?
a jak tam moja zagadka z przed kilku dni? no nie wierzę, że nie wiecie?
Dużo wody i chłodu na dziś Wam zyczę!
Piea
...taaa, "na wyspę" dotarły..."restrykcje pandemiologiczne" ; )))
wzrost zachorowań spowodował kolejny "lockdown"...
...na szczęście,nie w całej Irlandii,na nieszczęście w trzech hrabstwach centralnych,w tym Co.Kildare...czyli "naszym"...
teraz mozemy podróżowac jedynie w jego (hrabstwa) granicach : (
...przez dwa tygodnie : (((
siemanko weekendowe Wszystkim !!! : )
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
halo, halo co tu takie pustki i cisza prawie jak makiem zasiał ??
wieczór, upał zelżał , już da się żyć, jest czym oddychać ....
No trip no life
...heee, Nel,zapewne jak mawia klasyk : "bawiom,bawiom,moiściewy..."
stąd "pustki" na forum ; )))
...my wybraliśmy się, po obiadku, w..."rejon przygraniczny",co by nie podpaść "Gardzie" !!! ; )
upał,niemiłosierny,chyba nie lubię Irlandii w takim wydaniu pogodowym !???
...siemanko wieczorkowe,raz jeszcze : )))
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Cześć Wam
Gorąco że nic się nie chce. Fajna pogoda dla tych co urlopują gdzieś nad wodą.
Ewentualnie w ogrodzie pod jakimś zraszaczem.
Ale pustki w tej Irlandii. A ile pięknych i ciekawych miejsc...
Dzisiaj poobijam się jeszcze trochę, później wpadną znajomi, w nocy do pracy...
Miłego dnia.
09. 08.2020 NIEDZIELA
Znak zodiaku: lew
Imieniny obchodzą:
Irena, Roman, Romuald
Przysłowia:
„Gdy sierpień w upały zbywa lato długie zwykle bywa”
święta:Międzynarodowy Dzień Ludności Tubylczej na Świecie
Dzień Miłośników Książek
Do wymarzonych wakacji blisko, coraz bliżej...
Na prowadzeniu odliczanki MARGERYTKA!!!
Margerytka - 356 dni - powrót do źródeł, czyli Kenia z odrobiną Tanzanii
Mrówka - 159 dni - "Pura vida" w Kostaryce
Cienkibolek -103 dni - Luzytania wczoraj i dziś - powrót do Portugalii
Radek - 96 dni, jedno miejsce - dwa hotele
Bajka - 31 dni - greckie wysepki Milos, Sifnos i ?
Mrówka - 12 dni - księżycowy krajobraz na Lanzarote
Mrówka - 5 dni - ścieżki rowerowe w Beskidzie Niskim
Piea czas chyba na rozwiązanie zaległej zagadki:
mammutones, carzu marzu i nuragi - dadam jeszcze: szmaragdowe wybrzeże. Czy to Sardynia?
Zagadki na dziś. Może coś z motosportu?
1. Półwysep Zielonego Przylądka, tamaryndowiec, meta (w latach 1979-2008)
2. Formuła 1, langosz, Polak patronem trybuny
3. 24 godziny, Francja, Sarthe
Witajcie niedzielnie....
Mamy kolejny gorrrrrrący letni dzień...*heat* - od paru ładnych dni upał faktycznie daje czadu! - jak pisze Darek- taki, że aż nic się nie chce... no wszystkiego się odechciewa! - jak to dobrze, ze dziś nic nie muszę
Darek, no w końcu ktoś odgadł! Bravissimo!!! - oczywiście , że to Sardynia!
nie wiem czy Ty jesteś z tych bardziej odważnych, czy rozważnych ? , więc nie proponuję Ci przykładowego rejsiku po wybrzeżach Sardynii - ale winko prosto z wyspy jedzie dziś do Ciebie, chyba będzie jak znalazł na gorące popołudnie, jak już słonko nieco zelżeje...
Dzisiaj piękną i pyszną kawką poczęstował Darek, więc już jesteśmy po kawce (Darek, to Twoja własna kompozycja? )
Radek, ależ tam pięknie u Ciebie na tej wyspie! no cały czas się zachwycam.....
(tak apropos - Radek błysnął dziś klasykiem... ech....Wesele Wyspiańskiego - jak się "mordowałam" z tym w czasach liceum...! podobnie jak z "Nad Niemnem" czy "Panem Tadeuszem"! - kto wymyśla te lektury ? - natomiast - dzieścia lat później... wszystkie połknęłam je jednym tchem i byłam i zachwycona i oczarowana! - widocznie w czasach szkolnych zupełnie jeszcze do takich lektur nie dorosłam!
Dziś z okazji Dnia Miłośników Książek- Darek zapodał nam piękną kolekcję książkową.. (Twoja własna?)
Ja mam dla Was też z okzaji Święta Książki - taki "podróżniczy pakiecik lektur"
a musicie wiedzieć, że od lat jestem książkowy pożeracz, i jak to się mawia "mol"
to dodam Wam jeszcze kilka fajnych propozycji..., może już nie stricte podrózniczych, ale bardzo blisko... są i reportaże i powieści z egzotyką w tle.... z których czasem można dowiedzieć się więcej o kraju i mentalności niż z przewodników ... ; poleam szczerze... są i do pośmiania i do zadumania, a niektóre i do popłakania... jak lubicie, a jeszcze nie czytaliście - to idealne lektury na nadchodzącą jesień....
u nas piątek i sobota były w klimatach - "towarzysko - wycieczkowych"
odwiedziliśmy fajne miejsce, ale Muzeum Nałkowskich było niestety zamknięte.... szkoda, bo lubię takie miejsca... a ludzi było naprawdę niewiele (chyba wszyscy są w Tatrach i nad Bałtykiem, hi..hi.. , )
(kilka kolaży wycieczkowych):
a przed wieczorkiem..... "kawociastko" podrasowane owockami i winkiem
a wieczorowo-nocno ... takie klimaty....
dziś spokojnie.... ogrodowo-domowo; zaraz idę robić tartę, bo udało mi się nabyć chyba ostatnie już truskawki...; a przed wieczorkiem, jak tempertaura "da żyć" - chyba przejedziemy się na rowerkach do lasu....
Miłej niedzieli wszystkim....
Piea