Jesteś tutaj
--------------------
Od wczoraj kombinuję jak to ładnie ubrac w słowa, ale już nie będę kombinował - idę na spotnan.
Mitygowałem się, czy jest sens na naszym forum zaznaczyc sprawę zupelnie nieturystyczną, w dodatku - podobnych spraw jst cała masa w otoczeniu każdego z nas. Ośmieliłem sie jednak napisac do anusi i damiana, uzyskałem aprobatę, zatem podaję Szanownym Forumowiczom linki:
https://www.facebook.com/pages/Straci%C5%82-ju%C5%BC-Oko-Ratujmy-Drugie/579578432161336
Wychodzę z założenia,że im więcej osób zna sprawę, tym większa szansa na powodzenie.
Zróbcie w tym proszę najlepszy użytek jaki możecie.
Pozdrawiam serdecznie
Ej no kurde - zeby ZERO reakcji? Spadl watek juz na druga strone.
Moje Pstrykanie i nie tylko
Mariniku, sorki, ale mówię za siebie, Takiego "Kubusia" mam w bliskim otoczeniu
Moherku - dziekuje za wspis. Nie masz za co przepraszac. Dokonujac tego wspisu nie liczylem przeciez, ze sie wszyscy rzuca z deklaracjami wplat jakis kwot. Tak jak wspominasz- wiekszosc ma w swoim otoczeniu przypadki wymagajace wsparcia. Jesli podnosze watek to tylko dlatego, ze zaden wspis (poza Twoim) sie tu nie pojawil. A przeciez niemal w kazdym watku jakies grono z nas sie udziela - nie tylko relacjonujac, ale takze podajac wlasne refleksje najrozniejsze, a czasem - pitolac tylko po prostu. W przypadku Kuby (ktorego zupelnie nie znam, nie znam takze jego rodzicow), osobiscie uznalem ze trzeba informacje rozpowszechnic tak szeroko jak tylko to mozliwe, bo czas goni, a kwota do zebranie jest niewyobrazalna. Wiec chyba tylko ogarniecie najwiekszego grona ludzi daje szanse powodzenia - tylko dlatego Wam tu sie wcialem z tym watkiem.
Moje Pstrykanie i nie tylko
Mariusz nie odzywałam się, bo od dłuższego czasu śledzę zmagania rodziców Kubusia na fb i nie tylko. Być może jeszcze ktoś zechce się przyłączyć i pomóc.
...nieważne gdzie, ważne z kim...
Asia -
Moje Pstrykanie i nie tylko
Sory, że tak napisze, ale wydaje mi sie, ze ludzie wpadaja na forum, aby poczytac o wakacjach, zapoznac sie z nowymi kierunkami, poszukać istotnych porad i informacji no i wkońcy ZRELAKSOWAC sie czasami po całym nerwowym często dniu ogladajac błogie zdjęcia min, z Seszeli...
moze własnie dlatego nie masz odzewu na tego typu posty- może zbyt duzo wkoło sie dzieje i zbyt duzo tak ciezkch przypadków wokół nas, abysmy jeszcze tutaj o tym komentowali...
Ja osobiście wpadam tu własnie wyczyscic mózg od takich wszystkich tragicznych sytaucji, którymi i tak jestem na co dzień bombardowana w realu jak i z telewizji...
ale to tylko moja opinia, kazdy ma prawo do własnej innej, pozdrawiam
życie to nieustająca podróż
Jakiego odzewu się spodziewasz?
Kto zechce to konto na stronie jest podane i chyba nie musi się tu afiszować.
Komentowac tragedii chyba też nie potrzeba
Marinik nie zrozum mnie źle bo bardzo fajnie, że pomyślałeś o umieszczeniu tego na forum i chwala Ci za to tylko nie rozumiem jakich komentarzy oczekujesz
Explore. Dream. Discover.
Najzwyklejszych - ze ktos rozpowszechnil informacje chocby. To zadne afiszowanie - ot - solidarnosc.
Moje Pstrykanie i nie tylko
Marinik pewnie nie jedna osoba to zrobiła, wierzę w to
Explore. Dream. Discover.