Tak, to dokładnie to jezioro. Jakiś czas temu napisało o nim również National Geographic i wtedy zaczęła się moda na Gruner See. Spowodowało to niezwykłą popularność jeziora wśród spacerowiczów, których można spotkać setki w okolicy. Znajomi byli na Gruner See kilka lat temu to mówili, że był to stanowczo bardziej dziewiczy teren.
Mimo wszystko polecamy jednak odwiedzenie tego miejsca bo jest niesamowite.
Mamy nadzieję, że w przyszłym roku wody będzie więcej, co uczyni nurkowania w jeziorze jeszcze bardziej atrakcyjnymi.
Warto się tam wybrać, tylko tak jak napisał wojtek1 najlepiej być z samego rana. My niestety byliśmy dość późno bo ok. 11 i była cała masa spacerowiczów. Na szczęście jak powiedzieliśmy, że jesteśmy osobami nurkującymi to nie musieliśmy stawiać samochodu na ostatnim parkingu (na którym ustawiali juz wtedy wszystkich) tylko mogliśmy podjechać na parking pod samym jeziorkiem.
wojtek1 admini usuwają tu wszystkie wzmianki o firmach i reklamy, więc jeśli chcesz przeczytać z kim byliśmy to zapraszam na bloga (tytuł bloga taki jak nick), tam w relacji jest napisane z kim byliśmy
Tak, nurkowaliśmy jeszcze w Attersee, a potem zrobiliśmy sobie krótki odpoczynek w uroczym miasteczku Windischgarsten (już bez nurkowania). Musimy wrzucić wpis na bloga o tym miasteczku, bo jest to bardzo fajna okolica w otoczeniu parku narodowego. Myślę, że szczególnie osoby lubiące góry i wspinaczkę mogą tam poszaleć. Niestety, my byliśmy tam tylko 2 dni to tylko przeszliśmy krótkie szlaki.
Dostałem kiedyś od szwagra takiego linka :
http://podroze.onet.pl/przyroda/gruener-see-w-austrii-lazurowe-jezioro-z-fantastycznym-podwodnym-krajobrazem/xxqbg
Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/
Tak, to dokładnie to jezioro. Jakiś czas temu napisało o nim również National Geographic i wtedy zaczęła się moda na Gruner See. Spowodowało to niezwykłą popularność jeziora wśród spacerowiczów, których można spotkać setki w okolicy. Znajomi byli na Gruner See kilka lat temu to mówili, że był to stanowczo bardziej dziewiczy teren.
Mimo wszystko polecamy jednak odwiedzenie tego miejsca bo jest niesamowite.
Mamy nadzieję, że w przyszłym roku wody będzie więcej, co uczyni nurkowania w jeziorze jeszcze bardziej atrakcyjnymi.
Witam , nurkowałem tam w tym samym czasie , może nawet spotkaliśmy się , nie wiedząc
o tym , grup z Polski było kilka .... z kim byłeś ?? . Dużo moich znajomych
nurkowało w tym roku w Gruner See , w różnych terminach i najwyższy poziom wody był
15-20 maja , słynna ławeczka była przykryta . My tam byliśmy już o 7.00 rano , tłumów
nie było , jak wyszedłem z wody około 9.00-9.30 to się trochę zdziwiłem .
Pozdrawiam
Widzę że całkiem niezłe miejsce dla kogoś kto lubi tego typu rozrywki nie jest aż tak daleko więc może uda mi się tam wybrać w następnym roku
https://podrozomaniacy.wordpress.com/
Warto się tam wybrać, tylko tak jak napisał wojtek1 najlepiej być z samego rana. My niestety byliśmy dość późno bo ok. 11 i była cała masa spacerowiczów. Na szczęście jak powiedzieliśmy, że jesteśmy osobami nurkującymi to nie musieliśmy stawiać samochodu na ostatnim parkingu (na którym ustawiali juz wtedy wszystkich) tylko mogliśmy podjechać na parking pod samym jeziorkiem.
wojtek1 admini usuwają tu wszystkie wzmianki o firmach i reklamy, więc jeśli chcesz przeczytać z kim byliśmy to zapraszam na bloga (tytuł bloga taki jak nick), tam w relacji jest napisane z kim byliśmy
pozdrawiam i do zobaczenia nad i pod wodą
Odkrywając świat
Jak o tej godzinie byłeś , to pewnie z Divemanią , to bez zaglądania , nikt nie przyjachał tak późno jak Oni
He, he. Błąd Z Przemkiem nie byliśmy
no to przestrzeliłem , nurkowaliscie jeszcze gdzieś .... Attersee , Wolfgangsee ??
Tak, nurkowaliśmy jeszcze w Attersee, a potem zrobiliśmy sobie krótki odpoczynek w uroczym miasteczku Windischgarsten (już bez nurkowania). Musimy wrzucić wpis na bloga o tym miasteczku, bo jest to bardzo fajna okolica w otoczeniu parku narodowego. Myślę, że szczególnie osoby lubiące góry i wspinaczkę mogą tam poszaleć. Niestety, my byliśmy tam tylko 2 dni to tylko przeszliśmy krótkie szlaki.
Niestety, to już koniec nurkowania w tym pięknym miejscu. Od stycznia 2016 r. Austria wprowadza zakaz nurkowania i pływania w Grüner See.