Nurkowanie na Sri Lance - Ocean Indyjski

Tak na post scriptum parę zdjęć z Oceanu Indyjskiego na Sri Lance, gdzie niestety tsunami zniszczyło większość rafy, więc chociaż nurkuje się miło, niezbyt wiele można spotkać... Ponadto woda wcale nie musi być taka krystaliczna i przejrzysta...

Ta parka szczególnie przypadła mi do serca...

A ten kolega próbował sprawdzić, czy nadaję się do zjedzenia... W sumie miałem ochotę zaprosić go na obiad...

Na tym zdjęciu widać, jak gęsta jest woda...

I jeszcze autentycznie czerwony koralik...

Zającu - piszesz o Oceanie Indyjskim...nurkowaleś może na Malediwach? 

Niestety nie... I nie będę, ponieważ Malediwy traktuję jako kraj wrogi Zającom... Nie zgodzę się na warunki jakie stawiają miejscowi i jak traktują zostawiających spore pieniądze turystów. Według naszego uznania są miejsca bardziej nam przyjazne...

Ok, dzięki. Już się wystraszyłam, że te zdjęcia z "gestą wodą" właśnie z Malediwów. A o jakich warunkach mówisz? Co jest nie tak z tymi Malediwami?

Malediwy to kraj ortodoksyjnie muzułmański... Biali niemuzułmanie są dla nich jak g... Nie wiem czy na przykład widziałaś video z przed jakiegoś czasu, gdzie udzielająć ślubu parze młodej z Europy lokalny urzędas po swojemu wyzywał Państwa Młodych wszalkimi możliwymi wyzwiskami... Sprawa wydała się dopiero po tym, jak jeden z oglądających nagranie i rozumiejący język lokalny przedstawił nowożeńcom treść wypowiedzi... Nie mam również zamiaru jechać tam, gdzie istnieją ograniczenia stroju plażowego i opłaty za wejście na kolejne wyspy... Poza tym spędzenie 2 tygodni na jednej wyspie, którą można obejść w kółko w pół godziny mogłoby skutkować rozebraniem wyspy przez Małego Zająca...

A na koniec: Chińscy turyści złożyli protest, ponieważ z pokojów udostępnianych Chińczykom zabierano czajniki elektryczne... Powód: Jedzenie w kurortach jest diablo drogie, więc Chińczycy przywozili swoje zupki... No to pozabierano im czajniki...

Można długo dyskutować na ten temat Uważam, że gdziekolwiek się pojedzie, zawsze należy dostosować się i szanować miejscową kulturę i zwyczaje. Nawet jeśli nie zgadzamy się z tym. Oczywiście ten tekst przy udzielaniu ślubu to chamstwo i jeszcze raz chamstwo! A odnośnie Chińczyków to może przeginali...nie wiem. 

Zapytałam Cię o Malediwy bo ponoć rafy tam przepiękne   

Kultura i jej szanowanie to jedno (nawet na temat Islamu pewną wiedzę zaposiadowywuję)... Chamstwo i wrogość to co innego...

Wolę jechać tam, gdzie ludzie się do mnie uśmiechają, gdzie jestem jak w domu... Ale rafy faktycznie są na Malediwach przepiękne...

Tutaj jest link do tego filmiku z Youtube pokazującego całe zdarzenie... (filmu nie umiałem wstawić...)

https://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=i5H64OOkeXA

Bardzo zazdroszczę Wszystkim tym, którzy mogą nurkować. Snurkowanie to tylko namiastka. No ale cóż...jak się nie ma tego co się lubi to się lubi co się ma  Ale naprawdę bardzo, bardzo zadroszczę /tak pozytywnie oczywiście/

To rzeczywiście podróż do innego świata