Iberostary w Meksyku to raj. Byłam w trzech - Tucan, del Mar i Maya. Maya najbardziej luksusowy, Tucan ma piękną dżunglę wokół a del Mar rewelacyjny klimat. Polecam zdecydowanie wszystkie trzy. Co miłe ze strony obsługi - w miarę dostępności miejsc przenoszą oni stałych klientów do lepszych pokoi. I tak my kupiliśmy pokój w Lindo a zaproponowali nam suite dla nowożeńców w Maya.
Natomiast co do hotelu Grand Riviera Maya (który jest bardzo chwalony na tripadvisor o nie tylko za obsługę) to jest on dla mnie absolutnie bez klimatu, jest to styl pałacowy, trochę bez życia (np. cisza bez muzyki i rozrywek przy basenie), hotel jest zimny, ani grama Meksyku w nim nie ma. Podkreślam że to moje prywatne odczucie po wizycie na terenie hotelu przez pół godziny
Hm ,co do iberostarow maja dobra opinie , bylem na dominikanie i jestem na tak , (paraiso jest na liscie :))Gran bahia tulum , coba , akumal , hacienda , u mnie na nie Dlatego ze: wory piachu w wodzie psuja caly urok plazy , osrodek bardzo duzy i czasami mialem wrazenie ze jestem na stadionie dziesieciolecia , lub manhatanie w godz szczytu , jedzenie choc duzy wybor jakies takie bezpluciowe , animacje bardzo slabe , show trwal od 9 do 9 45 pm a pozniej do spania no chyba ze do baru , ktory o11 zamykali i koniczyli muzyke . Byla dyskoteka w czesci hacienda od 12 do 2 am ale raczej tam sie nic nie dzialo , osrodek czysto utrzymany ale nie tak zielony i tropikalny jakbym tego oczekiwal , baseny ok , drinki zalezy gdzie i zalezy od napiwkow ale ogolnie na plus . Pokoje no coz ,mielismy na parterze a w drzwiach glownych szpara od podlogi na co najmniej 1 cm , a wiec droga otwarta dla roznego rodzaju robaczkow ( czy tak trudno zamontowac gumowa uszczelke jak w normalnych drzwiach przystalo ).
Z tego co slyszalem riu palce jest fajny ale to juz zwlaszcza w sezonie wydatek wiekszy .
Pyatnie laika: te hotele rezerwujecie sami, czy do Meksyku lepiej lecieć z biurem? Bo np. 14 dniowy pobyt w Iberostar Tucan w lutym to koszt 4000 GBP/pokój.
tutaj opinie i rankingi
http://www.holidaycheck.pl/dh/9e137f11-745c-3e21-83fe-234c8a60463d
Ja osobiście polecam sieć Barcelo, Palladium , RIU, Bahia, Iberostar
Iberostary w Meksyku to raj. Byłam w trzech - Tucan, del Mar i Maya. Maya najbardziej luksusowy, Tucan ma piękną dżunglę wokół a del Mar rewelacyjny klimat. Polecam zdecydowanie wszystkie trzy. Co miłe ze strony obsługi - w miarę dostępności miejsc przenoszą oni stałych klientów do lepszych pokoi. I tak my kupiliśmy pokój w Lindo a zaproponowali nam suite dla nowożeńców w Maya.
Natomiast co do hotelu Grand Riviera Maya (który jest bardzo chwalony na tripadvisor o nie tylko za obsługę) to jest on dla mnie absolutnie bez klimatu, jest to styl pałacowy, trochę bez życia (np. cisza bez muzyki i rozrywek przy basenie), hotel jest zimny, ani grama Meksyku w nim nie ma. Podkreślam że to moje prywatne odczucie po wizycie na terenie hotelu przez pół godziny
Moje typy jak u bepi Barcelo , Palladium to moj kolejny typ na Meksyk , Iberostar, Bania :-)Riu rowniez.
Hm ,co do iberostarow maja dobra opinie , bylem na dominikanie i jestem na tak , (paraiso jest na liscie :))Gran bahia tulum , coba , akumal , hacienda , u mnie na nie Dlatego ze: wory piachu w wodzie psuja caly urok plazy , osrodek bardzo duzy i czasami mialem wrazenie ze jestem na stadionie dziesieciolecia , lub manhatanie w godz szczytu , jedzenie choc duzy wybor jakies takie bezpluciowe , animacje bardzo slabe , show trwal od 9 do 9 45 pm a pozniej do spania no chyba ze do baru , ktory o11 zamykali i koniczyli muzyke . Byla dyskoteka w czesci hacienda od 12 do 2 am ale raczej tam sie nic nie dzialo , osrodek czysto utrzymany ale nie tak zielony i tropikalny jakbym tego oczekiwal , baseny ok , drinki zalezy gdzie i zalezy od napiwkow ale ogolnie na plus . Pokoje no coz ,mielismy na parterze a w drzwiach glownych szpara od podlogi na co najmniej 1 cm , a wiec droga otwarta dla roznego rodzaju robaczkow ( czy tak trudno zamontowac gumowa uszczelke jak w normalnych drzwiach przystalo ).
Z tego co slyszalem riu palce jest fajny ale to juz zwlaszcza w sezonie wydatek wiekszy .
Pyatnie laika: te hotele rezerwujecie sami, czy do Meksyku lepiej lecieć z biurem? Bo np. 14 dniowy pobyt w Iberostar Tucan w lutym to koszt 4000 GBP/pokój.
http://wolnoscsmakowania.blogspot.co.uk/
carmi ja ostatnio byłam bez biura , hotele warto rezerwowac u niemieckich organizatorow , maja dobre ceny
Tak jak Algida byliśmy przez niemieckie biuro w Mexico 3 tyg,hotel wybraliśmy Barcelo Maya Beach & Caribe,wybór padł po relacji Bepi.
Polecam,plaża rewelacja!!!Wszystko było super
Tez dopisze. Palladium Colonial w Lutym bedzie drugi raz,, nie mam porownania do innych, ale tam jest genialnie
W końcu znalazłam stałych bywalców forum wakacyjnego;)
Proszę o pomoc w wyborze hotelu (chcemy jechać w lutym):
-Barcelo Maya Beach/Caribe
-Palladium Kantenah
-Iberostar Paraiso Beach/Paraiso Lindo
W zeszłym roku trafiliśmy dobrze (dzięki waszym opinią i relacją).
ja byłam w Palladium............. i jak dla mnie hotel był naj!!!!