Katarina już ci mogę już wstawić z tych okolic tylko w tamtych czasach miałam kiepski aparat , i tez zero chęci i pojęcia do focenia.. i za duzo imrezowania z znajomymi wtedy było ,więc tez się nie chciało focić albo nosic aparatu teraz wszyscy znajomi dzieciaci...więc mają inne priorytety..i kerunki na oku , więc się towarzystwo wykruszyło..
haha Żelku Ty to masz oko i gdzie Ty tam kochanie patrzysz..nie wiem czemu tam trzymam księciunia..pewnie marudził..jak zwykle że nie chce foty i mam zakaz focenia bo brzuch mu odstaje czy coś w tym rodzaju więc pewnie dlatego chciałam mu zasłonić opony piwne aby zgodzil sie na foto haha
bepi- ale ci zazdroszczę, TULUM cabany to mój szczyt marzeń- bardzo załuje, że tam nie spałam, ale z tego co pamietam był problem z poszukaniam rezerwacji i duzo to kosztowało, za te kasę usadowilismy się w Grand Bahii w Akumalu- ale do Tulum dojezdżalismy Colectivo bo plaża jest tam najpiekniejsza jaką widziałam- ta przestrzeń i lazur wyrywają serducho!!! Październik super pora, tez tak bylismy i było mega słońce
Daj znać co z tymi cabanami bo tez jestem zainteresowana jak coś poszukasz i za ile
My spalismy tydzień w Playa del Carmen w Hacienda Paradise -traktowalismy to jako bazę wypadowa na wszystkie fakultety, a potem zafundowalismy sobie błogie leniuchowanie w resorcie też przy pieknej plazy- doszlismy z Grand Bahii na plaże do Akumala pieszo- super sprawa!! ale teraz jakbym jechała to też bym juz resort omineła, no może na pare dni bym sie skusiła żeby sie porozpieszczać
Zupełnie niew iem jak to sie stało że nie dotarlismy do Cancun i Punta Alen ale cos trzeba zostawic na powrót
Te Cabanki sa dość obskurne, ale własnie za ta prowizorke sie płaci niemałą kaskę że by poczuc klimacik natury
Mam w planach teraz Taj w Lutym, ale serce mi sie rwie z powrotem do MEXICO i sama juz nie wiem co z tego wyjdzie*shok*- te lazury to moja natura:)
Aga, ja tez po powrocie przeglądalam ceny cabanias i wychodziło to praktycznie tyle co hotel z all. Ale Bepi ma nosa do wyszukiwania więc i niska cena nas zaskoczy
My bylismy w częśći COBA-NAJNOWSZEJ I NAJŁADNIEJSZEJ- dojazd do plazy trwał 2, 3 minutki kolejką ma sie rozumieć hotelową, niby nic a atrakcja była dla mnie człowiek głupieje chyba od tych widoków na miejscu
Bahie bardzo polecma- cenowo wyszła najlepiej np od Barcelo czy Palladium, jeżeli chodzi o część BAHIA TULUM-odradzam- spęd Angoli był nawalonych i głosno strasznie, syfili na basenach, ogólnie chołota! Jezeli chodzi o część BAHIA AKUMAL juz lepiej, ładne baseny mieli przy plazy, ale jesli chodzi o wystrój lobby, nowe pokoje, restauracji i baseny to naprawde polecam część BAHIA COBA- tez sie zastanawiałam, ale okazałao sie na miejscu że strzała w 10
Poza tym można korzystać z wszystkich części na raz, poza restauracjami głownymi, ala catre tez można wybierać na całym terenie!
Ładna część plazy i bardzo fajnie pomyslane jeżeli chodzi o takie ala zapory wodne przed duzymi falami- a dzieki temu mase kolorowych rybek i zwierzatek blisko brzegu było
Maja nawet swoja wylegarnie małych żólwików, nawet nagrałam jednego na plaży jak sie wykluwał z jajka:)
Wariatki
ale pozytwnie zakręcone wariatki ..
Katarina już ci mogę już wstawić z tych okolic
tylko w tamtych czasach miałam kiepski aparat 
, i tez zero chęci i pojęcia do focenia..
i za duzo imrezowania z znajomymi wtedy było ,więc tez się nie chciało focić albo nosic aparatu 
teraz wszyscy znajomi dzieciaci...więc mają inne priorytety..i kerunki na oku , więc się towarzystwo wykruszyło..
Roberto taki młody tu i zero opon piwnych, więc chyba rączka nei to zakrywała
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
Wcześniej myślałaś chyba o Kubie ale Meksyk też jest super
basia35
bepi- ale ci zazdroszczę, TULUM cabany to mój szczyt marzeń- bardzo załuje, że tam nie spałam, ale z tego co pamietam był problem z poszukaniam rezerwacji i duzo to kosztowało, za te kasę usadowilismy się w Grand Bahii w Akumalu- ale do Tulum dojezdżalismy Colectivo bo plaża jest tam najpiekniejsza jaką widziałam- ta przestrzeń i lazur wyrywają serducho!!! Październik super pora, tez tak bylismy i było mega słońce
Daj znać co z tymi cabanami bo tez jestem zainteresowana jak coś poszukasz i za ile
życie to nieustająca podróż
W takie miejsce...nie do resortu to bym tam chętnie wróciła
My spalismy tydzień w Playa del Carmen w Hacienda Paradise -traktowalismy to jako bazę wypadowa na wszystkie fakultety, a potem zafundowalismy sobie błogie leniuchowanie w resorcie też przy pieknej plazy- doszlismy z Grand Bahii na plaże do Akumala pieszo- super sprawa!! ale teraz jakbym jechała to też bym juz resort omineła, no może na pare dni bym sie skusiła żeby sie porozpieszczać
Zupełnie niew iem jak to sie stało że nie dotarlismy do Cancun i Punta Alen
ale cos trzeba zostawic na powrót
Te Cabanki sa dość obskurne, ale własnie za ta prowizorke sie płaci niemałą kaskę że by poczuc klimacik natury
Mam w planach teraz Taj w Lutym, ale serce mi sie rwie z powrotem do MEXICO i sama juz nie wiem co z tego wyjdzie*shok*- te lazury to moja natura:)
życie to nieustająca podróż
Widzę ze nie ja jedna tak zachwycona tulum
Aga, ja tez po powrocie przeglądalam ceny cabanias i wychodziło to praktycznie tyle co hotel z all. Ale Bepi ma nosa do wyszukiwania więc i niska cena nas zaskoczy
Aga, a jak Ci się podobało w bahi?
My bylismy w częśći COBA-NAJNOWSZEJ I NAJŁADNIEJSZEJ- dojazd do plazy trwał 2, 3 minutki kolejką ma sie rozumieć hotelową, niby nic a atrakcja była dla mnie
człowiek głupieje chyba od tych widoków na miejscu
Bahie bardzo polecma- cenowo wyszła najlepiej np od Barcelo czy Palladium, jeżeli chodzi o część BAHIA TULUM-odradzam- spęd Angoli był nawalonych i głosno strasznie, syfili na basenach, ogólnie chołota! Jezeli chodzi o część BAHIA AKUMAL juz lepiej, ładne baseny mieli przy plazy, ale jesli chodzi o wystrój lobby, nowe pokoje, restauracji i baseny to naprawde polecam część BAHIA COBA- tez sie zastanawiałam, ale okazałao sie na miejscu że strzała w 10
Poza tym można korzystać z wszystkich części na raz, poza restauracjami głownymi, ala catre tez można wybierać na całym terenie!
Ładna część plazy i bardzo fajnie pomyslane jeżeli chodzi o takie ala zapory wodne przed duzymi falami- a dzieki temu mase kolorowych rybek i zwierzatek blisko brzegu było
Maja nawet swoja wylegarnie małych żólwików, nawet nagrałam jednego na plaży jak sie wykluwał z jajka:)
życie to nieustająca podróż