Jesteś tutaj
--------------------
JUMBO !Kenia...jedziemy :-)
ndz., 08/09/2013 - 12:36
#1
JUMBO !Kenia...jedziemy :-)
Gdzieś tam po cichu zawsze marzyłam o ,,czarnym lądzie".Zwiedzałam go z Miką ,Nelciowatą ,pakowałam się z Bepi ,wspominałam z Kasią 6555- prawie byłam tam i czułam zapach Kenii.Dzięki Dziewczyny 
Zaczytując się w Waszych relacjach -zdecydowałam targana wątpliwościami ...jedziemy.
.Klamka zapadła .Wyruszamy niestety tylko na tydzień.Jak się nie ma co się lubi ....Dzieci zostają w domu z tęskniącym ,miałczącym futrem 7 kilowym dlatego na dłużej się nie da i już.
Marzy mi się safari ...wiem że jednodniowe nie będzie tak porywało ale bardzo bym chciała poczuć te klimaty i zobaczyć namiastkę zwierząt .Co o tym sądzicie ,czy są organizowane takie wyprawy?
—
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
Super ,ze moglismy kogoś zarazic Kenią*dance 4* Jednodniowe safari sa organizowane.....ale trzeba spedzic noc na sawannie,zeby poczuc ten klimat .Nam niestety chyba tez nie uda sie pojechac terz na dłuzej ale dwa dni na safari -takim mini-to mus.Napisz cos wiecej...kiedy jedziesz i dokładnie gdzie?
Kasiu,nasz wybór padł na Baobaba dzięki pozytywnym opiniom osób które tam były i tamtejszym małpiszonom.Zastanawiałam się tylko z jakiego biura.Oferta Itaki kusząca ,chodzi o Dreamlinera -czas i komfort przelotu.Ale po doniesieniach o jego ciągłych problemach technicznych bałam się ,że może jednak ponownie nie wylecieć czasowo *dirol*.Lecimy tylko na tydzień i jak jeszcze byśmy mieli dzień stracić na czekanie na podstawienie innego samolotu to byłby niezły ,,zonk".Żebyśmy mieli 2 tyg.to bym zaryzykowała.Wybraliśmy Tui ,cenka może nie pierwszych lotów ale jak na daną chwilę była kusząca.Wylot 02.11 .Może jeszcze podpowiecie czy lepszą opcją od standardowego pokoju w budynku gł. są bungalowy.Wolę mniejszą zabudowę ...
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
NIE umiem porównac pokoi...my mielismy superiora w kole kole-olbrzymi pokój z pieknym balkonem-jak na zdjęciach.
Dreamlinera tez sie troche obawiam...ale powiedziała mi moja agentka,ze gdyby było cos nie tak maja travel servis w zastepstwie
Miejmy nadzieję że każdemu uda się dolecieć szczęśliwie i planowo ,tego się trzymajmy *i-m_so_happy*.Kasiu a Ty kiedy wylatujesz?
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
10 LISTOPADA
Kiwi ja w Baobabie miałem bungalow, ale niczego nie dopłacałem. Rezerwacja była w standortowym pokoju. Znajomi, którzy z nami byli dostali pokój w budynku głównym. Ja po prostu w recepcji poprosiłem o bungalow i nie był problemów. Być może się coś zmieniło, że do bungalowów trzeba dopłacac, bo ja już byłem kilka lat temu
Natomiast standard obu jest bardzo porównywalny.. Poza tym Baobab jest tak cudownym hotelem, że w pokoju się tylko śpi. Gdyby do bungalowów trzeba by dopłacić to wydaje mi się, że absolutnie nie trzeba (strata kasy) bo na prawdę cały czas spędzisz poza pokojem. Ja nawet na balkon w pokoju ani razu nie wyszedłem, bo jak tylko otwierałem oko to od razu biegłem nad piekną plażę
bez-granic.pl
o tak...a plaza tam cudnista
Pytam o te bungalowy ,ponieważ nie przepadam za zabudową typu ,,pawilon rodem z PRL -u "*blush*.
Nurtuje mnie jeszcze jeden problem logistyczny... rozważam jeszcze drugą opcję safari z jednym noclegiem w Taita Salt Lick Lodge ( chodzi o domki na palach- ule ....chyba nie pokręciłam nazwy).Czy aby nocować w tym miejscu trzeba zdecydować się na 2 dniowe safari czy 3 dniowe ,bo na tak długie przy tak krótkim pobycie w Kenii odpada.Jakie rezerwaty moglibyśmy zwiedzić z uwzględnieniem tego noclegu przy 2 dniach safarii i czy to jest możliwe w takiej opcji.I jeszcze Was zamęczę pytaniem ...jaka cena będzie ok,bądź przedział cenowy za taką przyjemność .Trzeba się przygotować na negocjacje z beachboysami *blum3*.Z góry dziękuję za wszelkie sugestie i pomoc.
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
Kiwi ja nie pomoge w sparawie safari bo moje było tygodniowe
Ale pewne jak zerknie tutaj Bepi to na wszytkie pytania Ci odpowie 
bez-granic.pl
pisałam o tym na swoim watku....mozna to safari z tymi domkami na palach na dwa dni-czyli jedna noc-my to teraz hyba wezmiemy.Jest to czerwone tsavi + taita hils.Pisałam do Juliusa i mnie troche wnervił bo dał mi ceny na inne safari i inne lodge a to olał.Za to Peter przysłał mi cennik i jest ok....choc i tak mysle cos utargowac.Za prywatne safari-dla jedej pary 370$ od osoby