--------------------

____________________

 

 

 



Zające na Bali, czerwiec 2014

374 wpisów / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
Zajac1
Obrazek użytkownika Zajac1
Offline
Ostatnio: 3 lata 3 miesiące temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

karisss :

kasiakrotoszyn:

Zające przy waszych relacjach przewodniki NATIONAL Geographic wysiadają.

Jak kiedyś wybiorę kierunek BALI ta relacja będzie gotowcem idealnym przed wyjazdem Biggrin

Miałabym prośbę, czy na podsumowaniu mogłabyś wypisać z nazw świątynie i pałace, które odwiedziliście z oceną obok ( powiedzmy skala 1-10 )

To będzie takie kompendium wiedzy o BALI Biggrin

Z góry dziękuję i podziwiam każdą waszą wyprawę...

oo dokładnie,Ty Kaśka i Zające to jesteście siebie warci z tym tempem i ilością  Mosking

Blush

Kasiu tylko ja nie wiem, czy nasze oceny będą przydatne Biggrin. Ja mam trochę inne podejście do zwiedzania, jestem z tych, którzy nienawidzą jak im się przed nosem zamyka coś i każe zadowolić się namiastką tego co bym mogła zobaczyć Dash 1.

  Na wakacjach nie szukam ciszy i spokoju, uwielbiam jak się dużo dzieje, jak mogę wieczorem wyjść i wybierać z ogromnej oferty Pleasantry. Dla mnie Kuta pod tym względem była super miejscem Clapping . Chyba jestem jedyna na forum, która polubiła życie tego miasta a nie była zadowolona z atmosfery rodem z domów zdrojowych w Świeradowie panującej w Tanjung Benoa lub Nusa Dua, gdzie po 21 w hotelach gasną światła ROFL a jak chcesz się pobawić to zapraszamy do rosyjskiego getta BC *biggrin*(nie mam nic przeciwko Rosjanom Smile tylko zupełnie nie podobało mi się BC).

http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/

kasiakrotoszyn
Obrazek użytkownika kasiakrotoszyn
Offline
Ostatnio: 3 miesiące 3 tygodnie temu
Rejestracja: 11 wrz 2013

Ja też nie przepadam za hotelami na wypiździajewie.

Idelane rozwiązanie to klimatyczny hotel o doskonałym położeniu Biggrin

Bardziej chodziło mi o ranking świątyń i pałaców, bo zobaczyliście ich mnóstwo i masz doskonałe porównanie na świeżo Biggrin

"JEŚLI POTRAFISZ COŚ WYMARZYĆ,
POTRAFISZ TAKŻE TO OSIĄGNĄĆ..."
Walt Disney

Zajac1
Obrazek użytkownika Zajac1
Offline
Ostatnio: 3 lata 3 miesiące temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

Po wizycie na targu i stresach zakupowych idziemy poleniuchować Biggrin. kilka fotek basenowo-plażowych.

 

 

 

Przygotowania do ślubu, który ma być o 16.00. Niestety my na tę godzinę jesteśmy umówieni z kierowcą na jazde do Jimbaran.

http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/

Zajac1
Obrazek użytkownika Zajac1
Offline
Ostatnio: 3 lata 3 miesiące temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

O 16.00 idziemy do holu, kierowca już na nas czeka Smile. Jedziemy do Jimbaran na romantyczny zachód słońca i na naszą ostatnią kolację na Bali Preved.

Po drodze, jeszcze w Kucie spodobał nam się pomnik to go focimy Biggrin

Do Jimbaran specjalnie wyjechaliśmy na ponad dwie godziny przed zachodem słońca, bo w tym kierunku takich jak my jedzie więcej, a chcemy jeszcze trochę połazikować na miejscu Smile. Kierowca przywozi nas do "swojeje" restauracji. My stwierdzamy, że najpierw idziemy trochę pozwiedzac okolicę, a później wrócimy.

Trafiamy na powrót rybaków, tego dnia mieli bardzo udane łowy

Nie wszyscy wracali zadowoleni. Przypływały też łodzie puste lub prawie puste

http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/

Zajac1
Obrazek użytkownika Zajac1
Offline
Ostatnio: 3 lata 3 miesiące temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

Idziemy na spacer na molo.

Z jednej strony mamy widok na pasy lotniska

z drugiej strony na restauracje i plaże w Jimbaran

oraz "port" rybacki

http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Online
Ostatnio: 32 minuty 6 sekund temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

ale rybki to kolosy !!! Crazy

No trip no life

Zajac1
Obrazek użytkownika Zajac1
Offline
Ostatnio: 3 lata 3 miesiące temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

Najfajniejszym miejscem był targ rybny

 

Targ w Jimbaran był jedynym targiem na Bali, który nam się spodobał Biggrin. Warto było go odwiedzić Preved.

Na targu istnieje możliwość zakupienia wybranych okazów i przygotowania ich za parę groszy na miejscu. Namawiali nas na skorzystanie, ale my chcieliśmy iść do restauracji. Myślę, że popełniliśmy duży błąd, ale cóż jeszcze tego nie wiedzieliśmy Crazy

http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/

Zajac1
Obrazek użytkownika Zajac1
Offline
Ostatnio: 3 lata 3 miesiące temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

Nelciu niektóre były tak wielkie, że już na łodziach odcinali im łby bo by nie dali rady przenieść całych ryb. Parę razy któryś z rybakow nie wytrzymywał naporu ciężaru i drewniany pałąk spadał na piach. Bardzo ciężko pracowali.

Przed wyjazdem naczytaliśmy się jak wspaniałe i romantyczne są kolacje w restauracjach na plaży. Idziemy poszukać fajnej z interesującym menu. Okazuje się, że we wszystkich menu jest identyczne i cenki też bardzo podobne. Właściwie nie ma znaczenia gdzie się usiądzie. Szukamy restauracji, która będzie miała wolny stolik w pierwszej lini (większość stolików jest już porezerwowanych dla grup, które przyjeżdzają przed samym zachodem słońca).

 

Znajdujemy stolik i zamawiamy zestaw dla dwojga oraz napoje.

i idziemy pstrykać focie

 

Zrobienie sobie fotek bez ludków nie jest możliwe *crazy*. Tłumy, głównie skośnych, latają jak poparzeni nad brzegiem i wyginają się do zdjęć Lol

Jeszcze nie ma właściwego zachodu słońca, a kelnerzy już roznoszą zamowione dania. Nikt nie zwraca uwagi, że przy stołach jest pusto bo wszyscy biegają z aparatami. Stawiają jedzenie, które za chwilę, ze względu na silny wiejący od morza wiatr będzie zimne czyki niezjadliwe, bo kto lubi zimne owoce morza Dash 1.

jedzenie na stole a tu najładniejsze widoki się zaczynają Dash 1

Po zachodzie słońca zaczynają się pokazy tańców balijskich. Artyści występują po kolei w wybranych restauracjach. U nas były dwa pokazy, oba mocno srednie.

czy ktoś tu zwraca uwagę na tańce?

Pomiędzy stolikami chodzi również "kwartet smyczkowy" i na zamówienie przygrywa do kotleta. Nie jestem znawcą nie mam słuchu, ale uszy mnie bolały oj bolały Lol.

To restauracja, w której jedliśmy od frontu

i Lord Ganesh na koniec

Z mieszanymi uczuciami wracamy do hotelu.

Zapomnialam jeszcze wspomnieć o próbie przekrętu. Kelner przyniósł rachunek. Mówimy, że będziemy płacili w dolkach niech nam napisze ile mamy zapłacić. Kolo podrapał się po mądrej główce i napisał 80$. Ja mało z krzesła nie spadłam i mówię co? Jak tyś to chłopie przeliczył? Biorę telefon od Dużego, bo bez kalkulatora to ja wymiękam i zaczynam liczyć Crazy. W tym czasi kolo mówi: a to ja pójde sprawdzę kurs i poszedł w siną dal. Wyszło mi, że powinniśmy zapłacić jakieś 47$. Kolo po 20 min wraca i przynosi rachunek na 55$. Zapłaciliśmy, ale słowa przepraszam za próbę przekrętu nie usłyszeliśmy.Mamba

http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/

Zajac1
Obrazek użytkownika Zajac1
Offline
Ostatnio: 3 lata 3 miesiące temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

Nasz pobyt na Bali dobiegł końca. Dzisiaj o 12.50 mamy samolot do Kuala Lumpur. W recepcji zamawiamy taxi i jedziemy na lotnisko.

nasz samolot

Widok z pasa startowego na Jimbaran

Bali z lotu ptaka

Lot malezyjczykiem to przyjemność. Super obsługa, bardzo dobre jedzenie wszystko na najwyższym poziomie. Preved Jedyne do czego można się przyczepić to zupełny brak informacji o opóźnieniu lotu, ale to wina obsługi lotniskowej, a nie lini lotniczej Smile.

http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/

Kolka
Obrazek użytkownika Kolka
Offline
Ostatnio: 8 lat 3 miesiące temu
Rejestracja: 09 wrz 2013

Zajączku - ja nie nadążyłabym za Wami Smile Podziwiam Good Najbardziej podobało mi się Ubud i tam chciałabym kiedyś polecieć

Każdy ma swój kawałek świata, który go woła...

Strony

Wyszukaj w trip4cheap