tomek nie mam pojęcia co robisz zawodowo ale cokolwiek by to nie było to cie biorę w ciemno....szok - precyzja,perfekcja...chłopie mnie to juz nie wypada ci tu schlebiać bo jestes ulubiencem nas wszystkich ...
dobra konkret wycieczkowy dość TWA
jutro trzy razy to samo przeczytam i pomyślę...mam w varkali fajna miejscówkę na klifie ale mogęz nią pomyslec bo rezerwacja bez płatności...ta pierwsza opłacona bo w listopadzie mamy dól ...i 2 dni potrzeba na regenerację, ale potem szwendasz się włącza.
mnie by ten 1 pasował ale nie ma monroe ...a mogłoby być fajnie..trzeci byłby naj...o ile wiem skąd chatką na 2 dni płynąć ? ceny gdy pytałam z neta szokujące
Wariant 1 - wymaga nieco sprężania sie i być może nieco szczęścia.
Z Trivandrum do Allepi będzie ok. 3 godz. Powinniście dojechać do max godz 11-tej , wtedy jeszcze rejsik po kanałach łódką wycieczkową będzie miał sens (do 17-tej).
Trochę zależy od ewentualnych korków na drodze.
Można od biedy wyjechać późnym popołudniem dzień wczesniej i przenocować w Allepi (raczej jest tam niedużo hotelików).
Tutaj masz dyskusję o trasie Trivandrum-Allepi : (z pewnościa autobus musiałby być bardzo wczesny)
następnie wyjeżdzamy do Kollam rikszą za 500 rupii (9 usd) 45 km. 1 h i 15 minut.
W Kollam wykupujemy od razu wycieczkę na Munroe Island i bierzemy tuka (70 rupii) zeby szukać hotelu. Pada na NANI bo kilka innych to nory.
Ze śniadaniem, klimą i w świetnym europejskim standardzie - 2000 riupii (38 usd).
Kwaterujemy się , prysznic i wracamy tukiem na przystań promową pod agencję.
jedziemy na wycieczkę. 30 minut tukiem, przeprawa promm 5 minut i znowu 10 minut tukiem . 2,5 godziny rejsik łódeczką. Potem taki sma powrót.(nie zapisałem ceny ale chyba 12 usd/os)
Kolacja w małej knajpce dla miejscowych, brak menu. Thali 35 rupii, dokładają dokładki za free...
Rano 7.30 śniadanie w hotelu NANI (w cenie pokoju).
Jazda tukiem na plażę zobaczyć port rybacki, latarnię (90 rupii). i powrót w ciemno na dworzec z bagażami. Nie czekalismy, autobusy jeździły co 20 minut. Przejazd Kollam-Allepi-114 rupii/2 osoby. (nie zapisałem czasu)
W Allepi szybkie zakwaterowanie w guesthousie KTC Guesthouse za 1000 rupii (pokoje po 500 (nory)/750(większe nory) i 1000(od biedy + klima) rupii)
następnie 4,5 godzinny rejsik po kanałachłodzia wycieczkową motorową na wyłączność- za 1350 rupii (300 rupii za godzinę).
Kolacja i spać. Raniutko uciekamy do Kumily(Thekkady)Peryiar za 178 rupii/2 osoby autobusem (jazda 5 godzin).
Tak to było. Myślę więc że z Varkali dotarcie do Kollam to pestka, z Trivandrum w zasadzie też. Do Allepi może trochę za duży przeskok, zbyt wiele musiałoby zagrać.
Koszt jednodniowego houseboata z jednym noclegiem jest wg stron rezerwacyjnych w necie duży, to fakt (8000 rupii) w agencji w Kollam (na miejscu)proponowali nam za 5000 rupii. Nie wzięlismy. W Alepi naganiacz foferował za około 3000(duża konkurencja), ale nie wiem czy bym nie żałował (nie ogladałem tej łodzi).
Edit: jeszcze dopiszę jak dojechaliśmy do samej Varkali, bo to było na wariata i bez przygotowań. Autobusy pokazywali nam życzliwi ludzie, my w nie wsiadaliśmy i tak się jechało. jakoś do przodu.
Kanyakumari:
Wsiadamy w jakiś autobus (polecili nam go , ze niby szkoda czekać , że dalej wsiądziemy w kolejny i już)- godzina drogi (50 rupii/2 osoby), autobus trup.
przesiadka w jakiejś miesjcowości na autobus do Trivandrum (5 minut)- jazda 2 godziny(90 rupii/2 osoby)
- w Trivandrum przesiadka na autobus miejski , nowoczesniejszy z klimą (przesiadka 2 minuty) -120 rupii/2 osoby- 1 godzina , 10 minut, znowu jakaś wiocha przed nami.
- przesiadka na autobus do varkali - 24 rupie/2 osoby - 30 minut jazdy. Jesteśmy w Varkali na rogatkach.
- Ryksza na klify varkali - 70 rupii/pojazd (15 minut)
Obiad w knajpie TUMAN (polecam Nepalczyków). Świetne , świeże ryby z grilla, spore porcje, najniższe ceny na Klifie. (barracuda/battlefish i inne mniejsze)
Nic nie sprawdzalismy, żadnych rozkładów, nawet nie wiedzielismy czy dobrze jedziemy. Zawsze każdy miejscowy nam pokazywał paluchem właściwy autobus i pilnował byśmy wyszli gdzie mieliśmy wyjść. Jeszcze biegł za nami pokazać następny autobus. Sielanka
Edyta jeśli chodzi o jedzenie z ulicy jak w Taj odradzam choć osobiście tam nie byłam. Moja koleżanka z pracy mieszkała tam pół roku. Jako, że wyjazd był budżetowy często jadła na ulicy. Samymi Indiami zachwycona i mówi, że kocha Indie, ale jedzenie z ulicy na ogół trzeba odchorować. Przy tak krótkim wyjeździe jak wasz, myśle, że nie warto ryzykować.
ceny faktycznie przyjemne. wertujeprzeglądarki i podesłane przez Tomka strony aby jak najwcześniej dostać się z trivandurum do Kollam. chcę skoczyć na Monroe Island. Najlepiej byłoby dla mnie wrócicjeszcze tego samego dnia z kollam do Varkali.
Tomku, czy z monroe island - po wycieczce wracam doKollam czy w inne miejsce? Myślę cały czas jak zorganizować powrót. Mieszkam w Varkali na klifie
jeszcze jedno pytanie - co polecasz z punktu widzenia urokliwości rozlewisk...czy lepiej z Kollam czy z Allepi. Myślę ze z dojazdami i tu i tu dałabym radę, bardzo mi zależy na urokliwości i satysfakcji z tego co widzę:) Nie chcę tu kompromisów
Trasy i środki wymyśliłam takie:
1. jesli Kollam- to poranny ok 6,30 pociąg zTrivandrum do kollam - jedzie krótko, na miejscu będę o 7 rano , a wówczas powrót z Kollam do Varkali - taxi, ryksza obojetne
2. jesli Alepi to dokłądnie tak samo tylko ze w Alepi będe po 8 rano, powrót też autkiem bo pociągiem doajazdy kombinowane a możemy bycpo całym dniu padnięci, chyba ze znajdę jeszcze autobus do Verkali
zobaczyłeś i Kollam i Allepi - liczę na twój subiektywizm:)))
tomek nie mam pojęcia co robisz zawodowo ale cokolwiek by to nie było to cie biorę w ciemno....szok - precyzja,perfekcja...chłopie mnie to juz nie wypada ci tu schlebiać bo jestes ulubiencem nas wszystkich ...
dobra konkret wycieczkowy dość TWA
jutro trzy razy to samo przeczytam i pomyślę...mam w varkali fajna miejscówkę na klifie ale mogęz nią pomyslec bo rezerwacja bez płatności...ta pierwsza opłacona bo w listopadzie mamy dól ...i 2 dni potrzeba na regenerację, ale potem szwendasz się włącza.
mnie by ten 1 pasował ale nie ma monroe ...a mogłoby być fajnie..trzeci byłby naj...o ile wiem skąd chatką na 2 dni płynąć ? ceny gdy pytałam z neta szokujące
...................................................................
www.smakowanie-swiata.pl
....................................................................
ok czyta my z Wojtkiem szybko - wariant 1
jak to zrobić?
...................................................................
www.smakowanie-swiata.pl
....................................................................
Wariant 1 - wymaga nieco sprężania sie i być może nieco szczęścia.
Z Trivandrum do Allepi będzie ok. 3 godz. Powinniście dojechać do max godz 11-tej , wtedy jeszcze rejsik po kanałach łódką wycieczkową będzie miał sens (do 17-tej).
Trochę zależy od ewentualnych korków na drodze.
Można od biedy wyjechać późnym popołudniem dzień wczesniej i przenocować w Allepi (raczej jest tam niedużo hotelików).
Tutaj masz dyskusję o trasie Trivandrum-Allepi : (z pewnościa autobus musiałby być bardzo wczesny)
http://www.indiamike.com/india/india-travel-itinerary-advice-f91/trivandrum-train-bus-to-alleppey-t103926/
Taxi wydaje się być szybsze i mniej odporne na nieprzewidziane zdarzenia. Oszczędz tez sporo czasu.
Pociąg na krótkiej trasie wydaje się być bardziej przewidywalny i chyba ma wczesne wyjazdy (autobusy raczej w dniu poprzedzającym):
http://www.makemytrip.com/routeplanner/thiruvananthapuram-alappuzha.html
Edit - przeglądarka Cleartrip - dobry serwis rezerwacyjny. Także na kolej. My rezerwowalismy przez nich loty wewnetrzne.
Kolejowe połaczenie umozliwiające dotarcie do Allepi około 8 rano jest . (czas jazdy od 2- do 3 godz)
Zawsze można dojechać czymkolwiek do Kollam i przesiąść się na kursujące co chwilę autobusy do Allepi ale czy na wakacjach się chce tak gonić ?
.
Ale wariant 3 -czyli to samo z Kollam będzie łatwiejszy logistycznie i chyba mniej męczący.
Munroe Island - http://southernbackwaters.com/village.htm
Edit:
Dobra, znalazł się pamiętniczek.
przepiszę parę info o dotarciu z Varkali do Kollam i dalej do Allepi:
Varkala.
Rano, 7.30 idę zobaczyć rybaków wracających z połowów. Śniadanie (290 rupii/2 osoby).
następnie wyjeżdzamy do Kollam rikszą za 500 rupii (9 usd) 45 km. 1 h i 15 minut.
W Kollam wykupujemy od razu wycieczkę na Munroe Island i bierzemy tuka (70 rupii) zeby szukać hotelu. Pada na NANI bo kilka innych to nory.
Ze śniadaniem, klimą i w świetnym europejskim standardzie - 2000 riupii (38 usd).
Kwaterujemy się , prysznic i wracamy tukiem na przystań promową pod agencję.
jedziemy na wycieczkę. 30 minut tukiem, przeprawa promm 5 minut i znowu 10 minut tukiem . 2,5 godziny rejsik łódeczką. Potem taki sma powrót.(nie zapisałem ceny ale chyba 12 usd/os)
Kolacja w małej knajpce dla miejscowych, brak menu. Thali 35 rupii, dokładają dokładki za free...
Rano 7.30 śniadanie w hotelu NANI (w cenie pokoju).
Jazda tukiem na plażę zobaczyć port rybacki, latarnię (90 rupii). i powrót w ciemno na dworzec z bagażami. Nie czekalismy, autobusy jeździły co 20 minut. Przejazd Kollam-Allepi-114 rupii/2 osoby. (nie zapisałem czasu)
W Allepi szybkie zakwaterowanie w guesthousie KTC Guesthouse za 1000 rupii (pokoje po 500 (nory)/750(większe nory) i 1000(od biedy + klima) rupii)
następnie 4,5 godzinny rejsik po kanałachłodzia wycieczkową motorową na wyłączność- za 1350 rupii (300 rupii za godzinę).
Kolacja i spać. Raniutko uciekamy do Kumily(Thekkady)Peryiar za 178 rupii/2 osoby autobusem (jazda 5 godzin).
Tak to było. Myślę więc że z Varkali dotarcie do Kollam to pestka, z Trivandrum w zasadzie też. Do Allepi może trochę za duży przeskok, zbyt wiele musiałoby zagrać.
Koszt jednodniowego houseboata z jednym noclegiem jest wg stron rezerwacyjnych w necie duży, to fakt (8000 rupii) w agencji w Kollam (na miejscu)proponowali nam za 5000 rupii. Nie wzięlismy. W Alepi naganiacz foferował za około 3000(duża konkurencja), ale nie wiem czy bym nie żałował (nie ogladałem tej łodzi).
Edit: jeszcze dopiszę jak dojechaliśmy do samej Varkali, bo to było na wariata i bez przygotowań. Autobusy pokazywali nam życzliwi ludzie, my w nie wsiadaliśmy i tak się jechało. jakoś do przodu.
Kanyakumari:
Wsiadamy w jakiś autobus (polecili nam go , ze niby szkoda czekać , że dalej wsiądziemy w kolejny i już)- godzina drogi (50 rupii/2 osoby), autobus trup.
przesiadka w jakiejś miesjcowości na autobus do Trivandrum (5 minut)- jazda 2 godziny(90 rupii/2 osoby)
- w Trivandrum przesiadka na autobus miejski , nowoczesniejszy z klimą (przesiadka 2 minuty) -120 rupii/2 osoby- 1 godzina , 10 minut, znowu jakaś wiocha przed nami.
- przesiadka na autobus do varkali - 24 rupie/2 osoby - 30 minut jazdy. Jesteśmy w Varkali na rogatkach.
- Ryksza na klify varkali - 70 rupii/pojazd (15 minut)
Obiad w knajpie TUMAN (polecam Nepalczyków). Świetne , świeże ryby z grilla, spore porcje, najniższe ceny na Klifie. (barracuda/battlefish i inne mniejsze)
Nic nie sprawdzalismy, żadnych rozkładów, nawet nie wiedzielismy czy dobrze jedziemy. Zawsze każdy miejscowy nam pokazywał paluchem właściwy autobus i pilnował byśmy wyszli gdzie mieliśmy wyjść. Jeszcze biegł za nami pokazać następny autobus. Sielanka
Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/
TomGdynia powinieneś otworzyć swoje biuro podróży, bo z taką organizacją miałbyś tam tłumy
pogoniliby mnie i zasypali reklamacjami
Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/
małża ich jakoś nie składa;)
...................................................................
www.smakowanie-swiata.pl
....................................................................
Edyta jeśli chodzi o jedzenie z ulicy jak w Taj odradzam choć osobiście tam nie byłam. Moja koleżanka z pracy mieszkała tam pół roku. Jako, że wyjazd był budżetowy często jadła na ulicy. Samymi Indiami zachwycona i mówi, że kocha Indie, ale jedzenie z ulicy na ogół trzeba odchorować. Przy tak krótkim wyjeździe jak wasz, myśle, że nie warto ryzykować.
posłucham was zdecydowanie:)
s aknajpki, rybki...będe wegetarianka na 10 dni- a co tam:)
...................................................................
www.smakowanie-swiata.pl
....................................................................
ceny faktycznie przyjemne. wertujeprzeglądarki i podesłane przez Tomka strony aby jak najwcześniej dostać się z trivandurum do Kollam. chcę skoczyć na Monroe Island. Najlepiej byłoby dla mnie wrócicjeszcze tego samego dnia z kollam do Varkali.
Tomku, czy z monroe island - po wycieczce wracam doKollam czy w inne miejsce? Myślę cały czas jak zorganizować powrót. Mieszkam w Varkali na klifie
...................................................................
www.smakowanie-swiata.pl
....................................................................
jeszcze jedno pytanie - co polecasz z punktu widzenia urokliwości rozlewisk...czy lepiej z Kollam czy z Allepi. Myślę ze z dojazdami i tu i tu dałabym radę, bardzo mi zależy na urokliwości i satysfakcji z tego co widzę:) Nie chcę tu kompromisów
Trasy i środki wymyśliłam takie:
1. jesli Kollam- to poranny ok 6,30 pociąg zTrivandrum do kollam - jedzie krótko, na miejscu będę o 7 rano , a wówczas powrót z Kollam do Varkali - taxi, ryksza obojetne
2. jesli Alepi to dokłądnie tak samo tylko ze w Alepi będe po 8 rano, powrót też autkiem bo pociągiem doajazdy kombinowane a możemy bycpo całym dniu padnięci, chyba ze znajdę jeszcze autobus do Verkali
zobaczyłeś i Kollam i Allepi - liczę na twój subiektywizm:)))
...................................................................
www.smakowanie-swiata.pl
....................................................................