Siostra nadal w szpitalu, dzisiaj będzie miała robiony rezonans magnetyczny głowy, nadal niestety nie wiadomo jaka jest przyczyna choroby, zawrotów głowy. Na dodatek lezy na neurologii a tam stany bardzo ciężkie, sala w której nie da sie otworzyc okna co w tych upałach jest horrorem, dobrze że chociać zasłony maja w oknach.
Ale badania wszystkie zrobione, tomografia, przepływy tętnic szyjnych, zobaczymy czy rezonans cos pokaże.
Młodzież powróciła z Sycylii, zadowoleni, opaleni i juz zbierają do skarbonki na " za rok" Może zaczna sie wpisywac na odliczankę hi hi W każdym razie ten rodzaj wakacjowania sie im bardziej spodobał, moja Córka to nauczona od dziecka ale jej Chłopak pierwszy raz w zyciu był za granica na wakacjach
iwonka uciekła, bo sama bidulka ciągła chwilami ten wątek. ludzików tu niewiele, cześc pewnie w podróżach bo i pora letnia, reszta mniej przed kompem siedzi...trza zachęcić do powrotu, więc śniadanko na letnio plus kawka:
—
człowiek, który pracuje cały dzień nie ma czasu na zarabianie pieniędzy
A ja wczorajszym świtaniem, zaraz po dwugodzinnym siurkaniu po krzaczorach kopsnęłam się na termy. na słowację, bo mnie zgadali, że w str Zakopca nie jadą. Na Słowacji pogoda pół dnia piękna, o szesnastej burza. ale jakie czarne chmury, najczarniejsze z czarnych, polazły bokiem.
Toczymy sie wieczorem słowackim tempem (50 NA GODZ-ZASNAC IDZIE), dojechalim do dom, włączamy tv,żeby coś buczało, trafiło na któryś eurosport a tam mecz
Babska piłka nożna, dość śmieszna w porównaniu do męskiej, ale skoro laski lubią... Popierdaszają po boisku ze szmacianką, ona ledwo sie toczy, na murawie basen. Ale to nasz narodowy to był luzik, tu był mega zalew, przerwa a w przerwie wyłażą służby porządkowe, sztuk ze osiem chłopa, jedni boso, inni w klapencjach, jedni z miotłami i*girl_witch*Inni z łopatami do sniegu i zagarniają te wode na aut:)) mówie wam patrzyłam jak zaczarowana na te jaja:))) z ciekawoscią z pol godz słuchałam co to i gdzie to, otóż rzecz działa się jakies 100 km od term na ktorych byłam a mecz to finał chyba ME zenskie do lat 19
—
człowiek, który pracuje cały dzień nie ma czasu na zarabianie pieniędzy
Dzień dobry, są lody jestem więc i ja
I FACECI sie pojawili
Bosko
Siostra nadal w szpitalu, dzisiaj będzie miała robiony rezonans magnetyczny głowy, nadal niestety nie wiadomo jaka jest przyczyna choroby, zawrotów głowy. Na dodatek lezy na neurologii a tam stany bardzo ciężkie, sala w której nie da sie otworzyc okna co w tych upałach jest horrorem, dobrze że chociać zasłony maja w oknach.
Ale badania wszystkie zrobione, tomografia, przepływy tętnic szyjnych, zobaczymy czy rezonans cos pokaże.
Młodzież powróciła z Sycylii, zadowoleni, opaleni i juz zbierają do skarbonki na " za rok" Może zaczna sie wpisywac na odliczankę hi hi W każdym razie ten rodzaj wakacjowania sie im bardziej spodobał, moja Córka to nauczona od dziecka ale jej Chłopak pierwszy raz w zyciu był za granica na wakacjach
I Etna zdobyta
Świerszcz "Biegnąc nie skracasz odległości...."
Świerszczu, Młodzież na własną rękę była? - Hotelik czy mieszkanie wynajmowali?
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Gratki za Etne widac po ubraniu córy ,że chyba całkiem ciepło na górze było.
Ta kawa z lodami pysznie wygląda , nawet teraz na wieczór
No trip no life
No i co? Młodzież sama dała radę? Dała! Może więc fruwać sama
Miłego
Czy to juz nie pora na kolację?
Swierszczyku gdzie jestes?
przeciez Weekend, weekendunio
iwonka uciekła, bo sama bidulka ciągła chwilami ten wątek. ludzików tu niewiele, cześc pewnie w podróżach bo i pora letnia, reszta mniej przed kompem siedzi...trza zachęcić do powrotu, więc śniadanko na letnio plus kawka:
człowiek, który pracuje cały dzień nie ma czasu na zarabianie pieniędzy
DEJZI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Iffonka u TEŚCIOWEJ była na lubelszczyźnie.... ale właśnie wróciła
Kurw.... co za trasa Siedem burz i nawałnic po drodze do tego...
Wczoraj zaliczyliśmy Kazimierz nad Wisłą a tam festiwal "Dwa brzegi". Ludzi co nie miara a temperatury jak z Tajlandii czy BIrmy jakiejś
Ale w domku bosko!!!!!! Uwielbiem powroty na swoej śmieci. Nie ma jak w domu!!!
Świerszcz "Biegnąc nie skracasz odległości...."
Miłego dnia "Ryczącym" niestety przed nami cały tydzień pracy....
Zobacz mnie na Facebooku Relaks na drutach!
Swierszczyk wrocił
A ja wczorajszym świtaniem, zaraz po dwugodzinnym siurkaniu po krzaczorach kopsnęłam się na termy. na słowację, bo mnie zgadali, że w str Zakopca nie jadą. Na Słowacji pogoda pół dnia piękna, o szesnastej burza. ale jakie czarne chmury, najczarniejsze z czarnych, polazły bokiem.
Toczymy sie wieczorem słowackim tempem (50 NA GODZ-ZASNAC IDZIE), dojechalim do dom, włączamy tv,żeby coś buczało, trafiło na któryś eurosport a tam mecz
Babska piłka nożna, dość śmieszna w porównaniu do męskiej, ale skoro laski lubią... Popierdaszają po boisku ze szmacianką, ona ledwo sie toczy, na murawie basen. Ale to nasz narodowy to był luzik, tu był mega zalew, przerwa a w przerwie wyłażą służby porządkowe, sztuk ze osiem chłopa, jedni boso, inni w klapencjach, jedni z miotłami i*girl_witch*Inni z łopatami do sniegu i zagarniają te wode na aut:)) mówie wam patrzyłam jak zaczarowana na te jaja:))) z ciekawoscią z pol godz słuchałam co to i gdzie to, otóż rzecz działa się jakies 100 km od term na ktorych byłam a mecz to finał chyba ME zenskie do lat 19
człowiek, który pracuje cały dzień nie ma czasu na zarabianie pieniędzy