Anusia dziekuje za podpowiedzi .....za bananki to dozgonnie ci moje dzieci beda wdzieczni.Podobalo sie nie rozczarowalo bo wiedzialam czego mozna sie spodziewac...jestesmy zadowoleni. Dobrze ze mi ta plaze wskazałas bo pewnie bysmy na niej nie staneli a szkoda by bylo tak przejechac i nie stanac. Moj syn to najbardziej byl zachwycony jachtami w agios, pozowal do zdiec z wszystkimi łodkami. I banany juz sie balam ze tyle ich zjadl ze go pogoni ...hi hi. Jedno mnie martwi ta zlamana reke ma spuchnieta i czerwona...mysle ze moze skora jest wrazliwsza i to od slonca bo rusza nia normalnie.
Iwonko Ty tak nie uciekaj od tej Grecji tu pogoda jest ok.....bardzo nie meczaca
Anusia dziekuje za podpowiedzi .....za bananki to dozgonnie ci moje dzieci beda wdzieczni.Podobalo sie nie rozczarowalo bo wiedzialam czego mozna sie spodziewac...jestesmy zadowoleni. Dobrze ze mi ta plaze wskazałas bo pewnie bysmy na niej nie staneli a szkoda by bylo tak przejechac i nie stanac. Moj syn to najbardziej byl zachwycony jachtami w agios, pozowal do zdiec z wszystkimi łodkami. I banany juz sie balam ze tyle ich zjadl ze go pogoni ...hi hi. Jedno mnie martwi ta zlamana reke ma spuchnieta i czerwona...mysle ze moze skora jest wrazliwsza i to od slonca bo rusza nia normalnie.
Iwonko Ty tak nie uciekaj od tej Grecji tu pogoda jest ok.....bardzo nie meczaca
Upału we Wrocku kontunuacja, o siódmej rano na termometrze 26 stopni, co to będzie, co to będzie.....
Badzia, rączka pewnie jeszcze nie w pełni sprawna więc trzeba pilnować,żeby jej mały nie nadwyręzył za bardzo, choć w wypadku dziecka na wakacjach to trochę głupia teza
Fajnie,że Wam się Kreta podoba, może i ja tam kiedyś dotrę....
U mnie w domu póki co Męzowe przygotowania do Kirgizji, wylot w czwartek za tydzień ale już zaczyna się nerwowe "wymyślanie" bo chłop latać nie lubi i zaczyna się stres... No to będzie ciekawy tydzień ...
Na razie trwa nauka obsługi tableta..... dobre...
Kochani, kawkę stawiam i uciekam do pracy, miłego i ciepłego dnia wszystkim zyczę, buziaki.
Badziu to cieszę się, że Wam się podobało, bo się bałam, ze potem będziesz mnie przeklinać a tu proszę bananowy zawrót głowy
Na rączkę trzeba uważać tak czy siak, dopiero co gips ściągnięty. Może właśnie czerwona bo długo pod tym gipsem była i teraz podrażniona i nie przyzwyczajona do słonka, a na Krecie mocniejsze niż u nas
Świerszczyku u mnie też upałek piję kawcię a zaraz ruszam na lotnisko i potem w okolice Badzi
Mlodziez ok sa tacy jak zawsze...czyli wiecznie cos...
Dlatego w sierpniu wakacje bez dzieci, corka do Angli maly do babci a my fruuuu ze znajomymi. Dzis malego swedza plecy...nic tam nie ma a nieustannie chce sie drapac. To nurkowanie to lody to frytki to pic to plywac to siku to plac zabaw to inne wszelakie ustrojstwa ...bez drinkow wyszlabym chyba z nerw ...kocham te moje dzieciaki.Ale mi dobrze w morze moglabym godzinami patrzec. Dlatego nigdy nie wybieram hotelow z dala od mirza...wstaje z pokoju widze morze jem morze leze na basenie morze...szkoda ze z kibelka morza nie widze
I co tu ze soba począć?? Wiatraki w firmie hulają aż furczy ......... Rynek zapełnia się ludźmi, będzie się działo.
A ja wieczorkiem na winko sie umówiłam.... ciekawe czy ciało wytrzyma....
A, rankiem gruchneła jedna z głównych rur we Wrocławiu, nie było wody w 1/2 miasta, woda leje sie na ulice, tramwaje i autobusy jeżdżą objazdami, korki niewyobrażalne... podobno woda wraca do mieszkań ale ja się dzisiaj wykapię w fontannie
A Wy jakie macie plany na weekend???
Ja pozostawiam zimne napoje , sciskam i pozdrawiam. Miłego piątku
Tak mamy na Rynku, mozna się pluskac do Woli
Chyba się zanurzę w fontannie bo jak tu inaczej przetrwać.....
Ja pracuję ale dziś w lepszych okolicznościach przyrody, siedzę sobie z lapkiem i Rokim w ogrodzie z widokiem na góry . Ciepełko jest, ani jednej chmurki, tylko wody brakuje potem to nadrobię, ale jednak to nie morze no ale jak się nie ma co się lubie to się lubi co się ma . Poszłam poszukać parasolki a Rokuś mi kawę wypił
Weekend imprezowo, jadę na chrzciny
Miłego all
A Badzik dziś się byczy nad moim ukochanym Balosem, szczęściara
I jak i jak? co się podobało? mam nadzieję, że nie przeklinasz mnie za podpowiedzi i zadowoleni a bananki mówiłam obowiązkowe przy Vai
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
Anusia dziekuje za podpowiedzi .....za bananki to dozgonnie ci moje dzieci beda wdzieczni.Podobalo sie nie rozczarowalo bo wiedzialam czego mozna sie spodziewac...jestesmy zadowoleni. Dobrze ze mi ta plaze wskazałas bo pewnie bysmy na niej nie staneli a szkoda by bylo tak przejechac i nie stanac. Moj syn to najbardziej byl zachwycony jachtami w agios, pozowal do zdiec z wszystkimi łodkami. I banany juz sie balam ze tyle ich zjadl ze go pogoni ...hi hi. Jedno mnie martwi ta zlamana reke ma spuchnieta i czerwona...mysle ze moze skora jest wrazliwsza i to od slonca bo rusza nia normalnie.
Iwonko Ty tak nie uciekaj od tej Grecji tu pogoda jest ok.....bardzo nie meczaca
Anusia dziekuje za podpowiedzi .....za bananki to dozgonnie ci moje dzieci beda wdzieczni.Podobalo sie nie rozczarowalo bo wiedzialam czego mozna sie spodziewac...jestesmy zadowoleni. Dobrze ze mi ta plaze wskazałas bo pewnie bysmy na niej nie staneli a szkoda by bylo tak przejechac i nie stanac. Moj syn to najbardziej byl zachwycony jachtami w agios, pozowal do zdiec z wszystkimi łodkami. I banany juz sie balam ze tyle ich zjadl ze go pogoni ...hi hi. Jedno mnie martwi ta zlamana reke ma spuchnieta i czerwona...mysle ze moze skora jest wrazliwsza i to od slonca bo rusza nia normalnie.
Iwonko Ty tak nie uciekaj od tej Grecji tu pogoda jest ok.....bardzo nie meczaca
O to się nam Badzia zdublowała
Upału we Wrocku kontunuacja, o siódmej rano na termometrze 26 stopni, co to będzie, co to będzie.....
Badzia, rączka pewnie jeszcze nie w pełni sprawna więc trzeba pilnować,żeby jej mały nie nadwyręzył za bardzo, choć w wypadku dziecka na wakacjach to trochę głupia teza
Fajnie,że Wam się Kreta podoba, może i ja tam kiedyś dotrę....
U mnie w domu póki co Męzowe przygotowania do Kirgizji, wylot w czwartek za tydzień ale już zaczyna się nerwowe "wymyślanie" bo chłop latać nie lubi i zaczyna się stres... No to będzie ciekawy tydzień ...
Na razie trwa nauka obsługi tableta..... dobre...
Kochani, kawkę stawiam i uciekam do pracy, miłego i ciepłego dnia wszystkim zyczę, buziaki.
Świerszcz "Biegnąc nie skracasz odległości...."
Badziu to cieszę się, że Wam się podobało, bo się bałam, ze potem będziesz mnie przeklinać a tu proszę bananowy zawrót głowy
Na rączkę trzeba uważać tak czy siak, dopiero co gips ściągnięty. Może właśnie czerwona bo długo pod tym gipsem była i teraz podrażniona i nie przyzwyczajona do słonka, a na Krecie mocniejsze niż u nas
Świerszczyku u mnie też upałek piję kawcię a zaraz ruszam na lotnisko i potem w okolice Badzi
Miłego all
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
Witam....dzis relaks na lezaczku
Brzuszysko mi tak uroslo ze patrzec juz nie moge...to patrze w morze.
Jsk wroce to dieta arbuzowa bedzie.
Iwonko to Twoj maz taki stresik ma jak ja...biedny wspieraj go ja wiem co sie z czlowiekiem dzieje.
A z tym tabletem to co ?
Anusia jak w moje okolice jedziesz to mi kwiaty w ogrodzie podlej
No badzia, zakupił sobie nowego tableta i sie uczy jak go rozkminić Jakies lenovo... ja mam samsunga a ten Lenovo to dla mnie jakas tabula raza.
Nie patrz na brzuch , popatrzysz w domu, patrz na krajobrazy, patrz do szklanki, patrz na inne ciacha, relaksuj sie i ładuj bateryjki.
jak tam Młodzież? W lepszym nastroju ???
Świerszcz "Biegnąc nie skracasz odległości...."
Mlodziez ok sa tacy jak zawsze...czyli wiecznie cos...
Dlatego w sierpniu wakacje bez dzieci, corka do Angli maly do babci a my fruuuu ze znajomymi. Dzis malego swedza plecy...nic tam nie ma a nieustannie chce sie drapac. To nurkowanie to lody to frytki to pic to plywac to siku to plac zabaw to inne wszelakie ustrojstwa ...bez drinkow wyszlabym chyba z nerw ...kocham te moje dzieciaki.Ale mi dobrze w morze moglabym godzinami patrzec. Dlatego nigdy nie wybieram hotelow z dala od mirza...wstaje z pokoju widze morze jem morze leze na basenie morze...szkoda ze z kibelka morza nie widze
Ja
Halo, tu Wrocław, 37 stopni ma być
I co tu ze soba począć?? Wiatraki w firmie hulają aż furczy ......... Rynek zapełnia się ludźmi, będzie się działo.
A ja wieczorkiem na winko sie umówiłam.... ciekawe czy ciało wytrzyma....
A, rankiem gruchneła jedna z głównych rur we Wrocławiu, nie było wody w 1/2 miasta, woda leje sie na ulice, tramwaje i autobusy jeżdżą objazdami, korki niewyobrażalne... podobno woda wraca do mieszkań ale ja się dzisiaj wykapię w fontannie
A Wy jakie macie plany na weekend???
Ja pozostawiam zimne napoje , sciskam i pozdrawiam. Miłego piątku
Tak mamy na Rynku, mozna się pluskac do Woli
Chyba się zanurzę w fontannie bo jak tu inaczej przetrwać.....
To pijcie... pijcie....
Świerszcz "Biegnąc nie skracasz odległości...."
Hej Świersczyku
Ja pracuję ale dziś w lepszych okolicznościach przyrody, siedzę sobie z lapkiem i Rokim w ogrodzie z widokiem na góry . Ciepełko jest, ani jednej chmurki, tylko wody brakuje potem to nadrobię, ale jednak to nie morze no ale jak się nie ma co się lubie to się lubi co się ma . Poszłam poszukać parasolki a Rokuś mi kawę wypił
Weekend imprezowo, jadę na chrzciny
Miłego all
A Badzik dziś się byczy nad moim ukochanym Balosem, szczęściara
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/