Ryczące,..Wyjące,..Grzmiące,.... na "Kanarach" i nie tylko :)

... Kiwi... jeżeli na zdjęciu jesteś Ty, to ta aureola wokoło oznacza, że jesteś fajną osobą i masz to COŚ ! ... i mimo różnego typu przeciwności losowych się nie poddajesz i idziesz do przodu i ... tak trzymać ..... pozdrawiam    

... a tak przy okazji ... zaczynamy się troszkę poznawać  

Milo :

... Kiwi... jeżeli na zdjęciu jesteś Ty, to ta aureola wokoło oznacza, że jesteś fajną osobą i masz to COŚ ! ... i mimo różnego typu przeciwności losowych się nie poddajesz i idziesz do przodu i ... tak trzymać ..... pozdrawiam    

... a tak przy okazji ... zaczynamy się troszkę poznawać  

.Aureola  ( widzę ją ,widzę  )czy moja ??? Bom niegrzeczna czasami  - grzeczne dziewczynki idą do nieba a niegrzeczne tam gdzie chcą ,mają niebo na ziemi Czy fajna ...trzeba byłoby się popytać tych ,którzy mnie znają ale bardzo mi miło  .Również pozdrawiam i biegnę na ,,poligon" 

Milo :

Kobietki .... jestem wsciekły ... się zgadza ...., od 2 lat zjechały mi dochody, zarabiam mniej niż 2 lata temu, ale do cholery mam pracę, a nie liżę łapę .... czy was już porąbało do końca .... wyjedźcie wszystkie za granicę i będziecie miały wspaniale ..... jestem wk.....ny ale jakoś zyję i ..... dorabiam sobie w taki sposób w który byście nawet nie pomyślały, jeszcze żadna praca nie hańbi, a pieniądze.. nie śmierdzą .... cholera trzeba tylko chcieć pracować.... że ten rząd jest pojebany !!!.... i mamy taki sejm i senat ..... sami sobie wybraliśmy i co !!!!

..... mam pluć na wszystko ?.... to chyba na siebie.... też !!!....  gdzie tu jest jakieś myślenie ?....  o konstruktywnym nie mówię ... ale jadu nie lubię !!!

kolka i julka.... macie wielkie możliwości....zostawcie ten popieprzony po 1000-kroć kraj i ....... spieprzajcie 

niestety nie wyjadę bo jestem już na to za stara....a zarobki mi maleją od 5 lat, bo od 5 lat nie dostaliśmy z mężem ani 1 grosza podwyżki...a tego rządu to ja nie wybrałam, bo akurat tego rządu nie chciałam... dlatego akurat ja mam prawo sobie ponarzekać i tyle mam do powiedzenia. 

...dlatego nigdzie nas nie lubią.... bo jest to kraj.... narzekających ludzi .... nie mówiąc o zawistnych 

.. a za spieprzajcie to... sorry    ...  tak mi podpasowało do .... popieprzonego kraju  

Wiesz co Milo...nie zgadzam się z Tobą. Nie należę do ludzi wiecznie narzekających, nie znasz mnie więc nie osądzaj. Każdy z nas ma jeden dzień lepszy, drugi gorszy. 

Zgadzam się - żadna praca nie hańbi i jezeli byłabym w takiej potrzebie - dorabiałabym choćby sprzedając truskawki. Na razie nie muszę tego robić, dzięki pracy męża mogę sobie pozwolić na jakieś tam wyjazdy, w porównaniu do niektórych "tylko" a do innych "aż" raz w roku.

Odnośnie kraju, w którym żyjemy, w którym ja żyję to polemizować można baaardzo długo - każdy ma swój rozum i każdy sam decyduje na kogo głosować itp. 

Chodziło mi o GODNOŚĆ! Już Kiwi o tym napisała. Myślę, że jestem dobra w tym co robię - tak, możecie mnie posądzić o pychę, ale tak uważam!

I co z tego? Czy będę się bardziej czy mniej starać - to nie ma żadnego znaczenia. I przychodzi taki dzień, że nie wytrzymujesz i wybuchasz. Ja właśnie wczoraj miałam taki dzień. Czy mam na forum tylko wszystkim się zachwycać? Po to jest ten wątek - akurat tutaj można pisać o wszystkim.

Milo jeżeli po jednym poście potrafisz oskarżyć kogoś o zawiść i o narzekactwo to gratuluję, ale wiedz że dobrze to o Tobie nie świadczy.

... chyba się nie rozumiemy... ja Was nie osądzam, daleki jestem od tego ... i rzeczywiście Was nie znam !...  ale czy można... godnie narzekać, albo narzekać z godnością !? ...

... a powiedziałem o naszym całym społeczeństwie i kraju... tak nas postrzegają za granicą... nie myl pojęć i nie dopisuj do wyrwanych z kontekstu słów swoich przemyśleń, ponieważ teraz Sama Osądzasz  - to do julki

...ale dosyć !      

Świerszczyk ma rację... może rzeczywiście powinien powstać wątek "Polsko, jak żyć ? " ..... tylko mnie tam nie będzie... na szczęście, wolę wątki o tematyce turystycznej i.....

.... nie cierpię narzekać   

Na szczęście każdy z nas jest inny. Problem w tym, że nie każdy potrafi "inność" zaakceptować. 

Przypomnę tytuł wątku...Ryczące,..Wyjące,..Grzmiące,.... na "Kanarach" i nie tylko. I też chcę już zakończyć tą dyskusję

To ja grzecznie powiem, dzien dobry, nocka numer jeden odwalona, mam juz plan na Wielkanoc, i niestety jak co roku roboczo jest nalot turystow na Galway...niestety sporo z nich nie spika...wiec bawimy sie w pokazywanie na obrazkach i recznie co klient postanowil pozrec niezla zabawa przy tym a ile nieporozumien?

Tonder ,Ty to wiesz w którym momencie krzyknąć ,,dzień dobry "