Hmm nie wiem czemu Adobe Ci nie otwiera... Do Canona to dodają darmowe DPP, który jest dosyć prostym programem bo tam zbyt dużo funkcji nie ma i służy głównie właśnie wywoływaniu RAW (można też hurtowo sobie ustawić wywoływanie z tego co pamiętam). Jedyny problem to taki, że chyba jest tylko wersja angielska ale to trzeba sprawdzić, bo może się coś zmieniło tutaj.
Ja korzystam z syna komputera i wersja jest Polska ,być może nie jest to wersja pełna ,lub potrzebny jest jakis dodatek
—
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Integralną częśnią PS-a jest Adobe Camera Raw. Musi otwierać raw-y.
No i własnie tym (ACR) wywołujesz je.
Nie widzę sposobu opisania Ci dokładnego sposobu postępowania w ACR via posty na forum , bo zastosowanie konkretnych narzędzi zależy od sytuacji (czyli od zdjęcia) i w związku z tym nie ma jednej recepty, ale najprościej będzie wgoglować w neta wszystko co związane ze słowami "Camera Raw" w połączeniu z "wywoływaniem raw" i z pewnością znajdziesz wiele poradników lub tutoriali - pokazujących krok po kroku jak to robić. (zwykle ilustrowanych przykładami).
To , że zacząłeś robić kopię standardowego zdjęcia również w Raw-ach to dobrze. Raw to coć jak negatyw. Warto mieś negatywy w archiwum. Dysku tym nie zapchasz, a jak juz opanujesz ACR to będziesz mógł o niebo lepsze efekty wycisnąć ze zdjęć nawet starych (tych z archiwum) o ile najdzie taka ochota kiedyś. A tak na juz - to zawsze wystarczą jpegi.
Witam wszystkich, wielkie dzięki dla Anusi i Damiana za fantastyczne forum. Jestem pod wrażeniem wszystkich Waszych opisów podróży, szczegółowych relacji z tak wielu miejsc. Zdjęcia Lordowskiego, Toma, Damiana i wiele innych są odlotowe.
Zaczynam dopiero swoją przygodę z lustrem, wcześniej posługiwałem się dużym kompaktem.
Jako początkujący fotman (niedzielak) mam trochę pytań związanych z uzupełnieniem sprzętu.
Prośba do Was wielka o sugestie, radę czym tutaj się kierować :
stan posiadania _ Nikon D5100 z obiektywem zoom Nikkor 18-105 mm – na początek mam nadzieję wystarczy
statyw – Velbon Ex-888 – krótki po złożeniu i stosunkowo lekki, może za bardzo ale to się okaże.
Plan zakupu :
filtr polaryzacyjny - Marumi DHG Circular P.L.D 67 mm
filtr UV - Hoya 67 mm HMC UV-0 filtr szary neutralny -Hoya NDx8 HMC 67 mm
Na początek spróbuję również z soczewką makro.
Jak myślicie – czy to dobre powyższe wybory- czy sugerowalibyście coś innego.
Przerabiałem już noszenie dość dużego kompaktu na szyi i chciałbym tego uniknąć. Jak sobie radzicie z noszeniem szkła w takich sytuacjach codziennych, podczas poruszania się, zwiedzania, podróży, szczególnie te kg, które nosicie.
Po dłuższych poszukiwaniach trafiłem na :
prośba o wasze opinie
włoski b-grip – tutaj w wersji podstawowej, jest także w wersji bogatszej, podróżnej z dodatkowym bagnetem do plecaka i innymi
Kriss.. powiem tak... skoro masz jeden obiektyw.. to jeden filterek spokojnie Ci wystarczy...i bierz polara, a ten który wymieniłeś jest bardzo OK... Tylko zanim go będziesz chciał wykorzstać.. pobaw się nim, jka już będzie założony na obiektyw i zobacz jak fajnie zmienia się kolor nieba i wody w zależności od kręcenia zewnętrzną soczewką..
jak zamierzasz focić wodospady (rwące rzeki), gdzie jest mocne światło, to również szary filtr Ci sie przyda, ale to raczej jedyny przypadek, gdzie może Ci się takie cudo przydać... UV tylko zabiera jasność obiektywu, głownie chroni soczewkę obiektywu przed uszkodzeniem, a skoro będziesz miał na szkle założonego polara to po co Ci UV??? Moim zdaniem jest to zbędzny wydatek jak ma się tylko jedno szkło...
Próbowałem z soczewkami makro... dla mnie lipne efekty.. kasa wyrzucona w błoto, a i tak suma sumaru zakupiłem szkło do makro... zresztą z drugiej strony, jak chcesz spróbowac zdjęć makro jest to jakieś rzowiązanie, ale do tego potrzeban jest dobra lampa (zewnętrzna).. ale mnie taki sprzęt bardziej zniechęcił niż zachęcił do pójścia w fotki makro...
filmiki obejrzę jutro, bo rodzinka śpi i nie chę ich budzić.. więc na ten temat wypowiem się jutro...
Kriss.. powiem tak... skoro masz jeden obiektyw.. to jeden filterek spokojnie Ci wystarczy...i bierz polara, a ten który wymieniłeś jest bardzo OK... Tylko zanim go będziesz chciał wykorzstać.. pobaw się nim, jka już będzie założony na obiektyw i zobacz jak fajnie zmienia się kolor nieba i wody w zależności od kręcenia zewnętrzną soczewką..
jak zamierzasz focić wodospady (rwące rzeki), gdzie jest mocne światło, to również szary filtr Ci sie przyda, ale to raczej jedyny przypadek, gdzie może Ci się takie cudo przydać... UV tylko zabiera jasność obiektywu, głownie chroni soczewkę obiektywu przed uszkodzeniem, a skoro będziesz miał na szkle założonego polara to po co Ci UV??? Moim zdaniem jest to zbędzny wydatek jak ma się tylko jedno szkło...
Próbowałem z soczewkami makro... dla mnie lipne efekty.. kasa wyrzucona w błoto, a i tak suma sumaru zakupiłem szkło do makro... zresztą z drugiej strony, jak chcesz spróbowac zdjęć makro jest to jakieś rzowiązanie, ale do tego potrzeban jest dobra lampa (zewnętrzna).. ale mnie taki sprzęt bardziej zniechęcił niż zachęcił do pójścia w fotki makro...
filmiki obejrzę jutro, bo rodzinka śpi i nie chę ich budzić.. więc na ten temat wypowiem się jutro...
Pozdrawiam
Lordziu, serdeczne dzięki za szybką informację. Dałeś mi tutaj do zastanowienia.
dobrej nocki
—
Czas to nie droga szybkiego ruchu pomiędzy kołyską a grobem, czas - to miejsce na zaparkowanie pod słońcem.
Kris Lordziu dobrze prawi - ten UV przy jednym obiektywie to ja bym opychał. Szarak może sie przydać do bawienia się czasem przy foto np do rozmywania wody, choć tutaj częściej chyba się stosuje połówki (najlepiej ala cokin aby móc sobie przesuwać linię przejścia - hard lub soft), do video też szaraki się przydają czasem gdy jest za duże słońce a chce się trzymać czas konkretny... nie wiem jednak czy ten szary nie jest za jasny - ale to już zależy od tego co się chce zrobić.
Co do tych wynalazków do trzymania aparatu to nigdy tego nie macałem - fajnie to wygląda i może też działa gdy się operuje aparatem + jeden obiektyw. Ja robię zawsze za camela :), czyli noszę zawsze plecak foto ze sobą (wyjątkowo czasem sam aparat) więc tu nie pomogę bo nie używam takich wynalazków. Trochę jednak bym się chyba bał by mi tak aparat "dyndał" z boku ale może jestem przewrażliwiony i może faktycznie to mocno trzyma i zabezpieczone jest zarówno przed upadkiem jak również obcą ręką
Wiem, że tutaj na forum jest wielu specjalistów od fotografii. Ja nie jestem. Robię zdjęcia od lat, raz lepsze, raz gorsze...ale wciąż pozostaję amatorem.
I jako amator twierdzę, że sprzęt, to jedno...a pomysł na zdjęcie i świadomość tego, co na tym zdjęciu ma być, to druga, kto wie, czy nie ważniejsza sprawa. Moje zdjęcia z Białej Pustyni były robione Sony DSC-T3....i aparatem Bartka Sony DSLR-A700...który dla Bartka był świętością...a dla mnie najgorszym aparatem, jaki trzymałam w rękach.
Teraz używam "dużego" Nikona, czyli D40...albo "małego"Nikonka Coolpixa L25, którego uwielbiam, bo do tych zdjęć które lubię najbardziej, czyli makrofotografii jest lepszy, niż ten "duży", chociaż 10 razy tańszy.
krisgdynia - mnie jakos te ustrojstwa nie przekonuja. na filmiku wrecz rozbawila mnie na zmiana obiektywu z aparatem skierowanym ku gorze.Fakt - lustrzanka na szyi jest upierdliwa, ale juz pasek omotany na przegubie jest jakims tam rozwiazaniem. Trudno mi sobie w ogole wyobrazic funkcjonowanie duzego aparatu bez paska. Mam 3 obiektywy (nikkrory 18-105, 70-300 i 105 makro) i sam sie zastanawiam, ktore zabrac na najblizsza duza wyprawe. Ten makro cjest ciezki i chyba za wiele makrofotek nie zrobie, ale z drugiej strony szlag by mnie trafil jakbym jakas fajna okazje mial stracic.Torby sprzetowej nie planuje zabrac, chce tylko nabyc futeraly zabezpieczajace i pakowac obiektywy wraz z innym niefotograficznym ekwipunkiem do podrecznego malego plecaka.
Ja korzystam z syna komputera i wersja jest Polska ,być może nie jest to wersja pełna ,lub potrzebny jest jakis dodatek
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Integralną częśnią PS-a jest Adobe Camera Raw. Musi otwierać raw-y.
No i własnie tym (ACR) wywołujesz je.
Nie widzę sposobu opisania Ci dokładnego sposobu postępowania w ACR via posty na forum , bo zastosowanie konkretnych narzędzi zależy od sytuacji (czyli od zdjęcia) i w związku z tym nie ma jednej recepty, ale najprościej będzie wgoglować w neta wszystko co związane ze słowami "Camera Raw" w połączeniu z "wywoływaniem raw" i z pewnością znajdziesz wiele poradników lub tutoriali - pokazujących krok po kroku jak to robić. (zwykle ilustrowanych przykładami).
To , że zacząłeś robić kopię standardowego zdjęcia również w Raw-ach to dobrze. Raw to coć jak negatyw. Warto mieś negatywy w archiwum. Dysku tym nie zapchasz, a jak juz opanujesz ACR to będziesz mógł o niebo lepsze efekty wycisnąć ze zdjęć nawet starych (tych z archiwum) o ile najdzie taka ochota kiedyś. A tak na juz - to zawsze wystarczą jpegi.
Pozdro
Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/
Dzięki Damian ,Tomek.
Dlatego właśnie ustawiłem aparat na podwójny zapis. Kiedyś się naumię i to wykorzystam.
Trochę próbuję, to pierwsza
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Gratuluję zbiorów
Wczoraj też byliśmy na grzybach. Czubajki kanie nie okazały się muchomorami. Żyjemy
Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/
Witam wszystkich, wielkie dzięki dla Anusi i Damiana za fantastyczne forum. Jestem pod wrażeniem wszystkich Waszych opisów podróży, szczegółowych relacji z tak wielu miejsc. Zdjęcia Lordowskiego, Toma, Damiana i wiele innych są odlotowe.
Zaczynam dopiero swoją przygodę z lustrem, wcześniej posługiwałem się dużym kompaktem.
Jako początkujący fotman (niedzielak) mam trochę pytań związanych z uzupełnieniem sprzętu.
Prośba do Was wielka o sugestie, radę czym tutaj się kierować :
stan posiadania _ Nikon D5100 z obiektywem zoom Nikkor 18-105 mm – na początek mam nadzieję wystarczy
statyw – Velbon Ex-888 – krótki po złożeniu i stosunkowo lekki, może za bardzo ale to się okaże.
Plan zakupu :
filtr polaryzacyjny - Marumi DHG Circular P.L.D 67 mm
filtr UV - Hoya 67 mm HMC UV-0
filtr szary neutralny -Hoya NDx8 HMC 67 mm
Na początek spróbuję również z soczewką makro.
Jak myślicie – czy to dobre powyższe wybory- czy sugerowalibyście coś innego.
Przerabiałem już noszenie dość dużego kompaktu na szyi i chciałbym tego uniknąć. Jak sobie radzicie z noszeniem szkła w takich sytuacjach codziennych, podczas poruszania się, zwiedzania, podróży, szczególnie te kg, które nosicie.
Po dłuższych poszukiwaniach trafiłem na :
prośba o wasze opinie
włoski b-grip – tutaj w wersji podstawowej, jest także w wersji bogatszej, podróżnej z dodatkowym bagnetem do plecaka i innymi
lub
oraz
PeakDesign Capture
testowany przez optyczne.pl
http://www.optyczne.pl/18.1-Inne_testy-PeakDesign_Capture_Uchwyt_Capture_%E2%80%93_najwy%C5%BCsze_stadium_mobilno%C5%9Bci.html
lub
różnica w cenie pomiędzy tymi dwoma 100% na korzyść b-grip.
Co tym myślicie?
Z góry wielkie dzięki za pomoc.
Czas to nie droga szybkiego ruchu pomiędzy kołyską a grobem, czas - to miejsce na zaparkowanie pod słońcem.
Kriss.. powiem tak... skoro masz jeden obiektyw.. to jeden filterek spokojnie Ci wystarczy...i bierz polara, a ten który wymieniłeś jest bardzo OK... Tylko zanim go będziesz chciał wykorzstać.. pobaw się nim, jka już będzie założony na obiektyw i zobacz jak fajnie zmienia się kolor nieba i wody w zależności od kręcenia zewnętrzną soczewką..
jak zamierzasz focić wodospady (rwące rzeki), gdzie jest mocne światło, to również szary filtr Ci sie przyda, ale to raczej jedyny przypadek, gdzie może Ci się takie cudo przydać... UV tylko zabiera jasność obiektywu, głownie chroni soczewkę obiektywu przed uszkodzeniem, a skoro będziesz miał na szkle założonego polara to po co Ci UV??? Moim zdaniem jest to zbędzny wydatek jak ma się tylko jedno szkło...
Próbowałem z soczewkami makro... dla mnie lipne efekty.. kasa wyrzucona w błoto, a i tak suma sumaru zakupiłem szkło do makro... zresztą z drugiej strony, jak chcesz spróbowac zdjęć makro jest to jakieś rzowiązanie, ale do tego potrzeban jest dobra lampa (zewnętrzna).. ale mnie taki sprzęt bardziej zniechęcił niż zachęcił do pójścia w fotki makro...
filmiki obejrzę jutro, bo rodzinka śpi i nie chę ich budzić.. więc na ten temat wypowiem się jutro...
Pozdrawiam
Lordziu, serdeczne dzięki za szybką informację. Dałeś mi tutaj do zastanowienia.
dobrej nocki
Czas to nie droga szybkiego ruchu pomiędzy kołyską a grobem, czas - to miejsce na zaparkowanie pod słońcem.
Kris Lordziu dobrze prawi - ten UV przy jednym obiektywie to ja bym opychał. Szarak może sie przydać do bawienia się czasem przy foto np do rozmywania wody, choć tutaj częściej chyba się stosuje połówki (najlepiej ala cokin aby móc sobie przesuwać linię przejścia - hard lub soft), do video też szaraki się przydają czasem gdy jest za duże słońce a chce się trzymać czas konkretny... nie wiem jednak czy ten szary nie jest za jasny - ale to już zależy od tego co się chce zrobić.
Co do tych wynalazków do trzymania aparatu to nigdy tego nie macałem - fajnie to wygląda i może też działa gdy się operuje aparatem + jeden obiektyw. Ja robię zawsze za camela :), czyli noszę zawsze plecak foto ze sobą (wyjątkowo czasem sam aparat) więc tu nie pomogę bo nie używam takich wynalazków. Trochę jednak bym się chyba bał by mi tak aparat "dyndał" z boku ale może jestem przewrażliwiony i może faktycznie to mocno trzyma i zabezpieczone jest zarówno przed upadkiem jak również obcą ręką
Wiem, że tutaj na forum jest wielu specjalistów od fotografii. Ja nie jestem. Robię zdjęcia od lat, raz lepsze, raz gorsze...ale wciąż pozostaję amatorem.
I jako amator twierdzę, że sprzęt, to jedno...a pomysł na zdjęcie i świadomość tego, co na tym zdjęciu ma być, to druga, kto wie, czy nie ważniejsza sprawa. Moje zdjęcia z Białej Pustyni były robione Sony DSC-T3....i aparatem Bartka Sony DSLR-A700...który dla Bartka był świętością...a dla mnie najgorszym aparatem, jaki trzymałam w rękach.
Teraz używam "dużego" Nikona, czyli D40...albo "małego"Nikonka Coolpixa L25, którego uwielbiam, bo do tych zdjęć które lubię najbardziej, czyli makrofotografii jest lepszy, niż ten "duży", chociaż 10 razy tańszy.
Dana - sliczne makrofotki.
krisgdynia - mnie jakos te ustrojstwa nie przekonuja. na filmiku wrecz rozbawila mnie na zmiana obiektywu z aparatem skierowanym ku gorze.Fakt - lustrzanka na szyi jest upierdliwa, ale juz pasek omotany na przegubie jest jakims tam rozwiazaniem. Trudno mi sobie w ogole wyobrazic funkcjonowanie duzego aparatu bez paska. Mam 3 obiektywy (nikkrory 18-105, 70-300 i 105 makro) i sam sie zastanawiam, ktore zabrac na najblizsza duza wyprawe. Ten makro cjest ciezki i chyba za wiele makrofotek nie zrobie, ale z drugiej strony szlag by mnie trafil jakbym jakas fajna okazje mial stracic.Torby sprzetowej nie planuje zabrac, chce tylko nabyc futeraly zabezpieczajace i pakowac obiektywy wraz z innym niefotograficznym ekwipunkiem do podrecznego malego plecaka.
Moje Pstrykanie i nie tylko