...w Piątek jest spokojniej,jak to w..."Niedzielę" ; )
...sie okazało,że wędkować lubię nie tylko ja !!! ; )
...ominęła nas przejażdżka drewniana krypą. Właśnie wtedy ,rozgrywane były zawody łodzi wyścigowych,odpowiednika Formuły 1, i okoliczne wody były zamkniete dla wszelakich pływadełek. Cóż,"next time" ; )
...w Abu Dhabi powstaje "coś" zblizonego do dubajskiego Atlantisa. Oby lepszej jakośći ; )
...budynek w którym jest...cos ważnego...nie pamietam juz co ; ))
...a tak mieszkają "zwykli ludzie"...
...kilka dni bez myjki ; )
...miasto a właściwie dzielnica przyszłości-Masdar. samowystarczalne,100% ekologiczne,wypełnione najnowsza technologią...
...cała energia na potrzeby miasta pozyskiwana jest "z natury". Oświelenie ulic także...
...jedna z wielu elektrowni słonecznych rozlokowanych wokól miasta...
...niedaleko Masdar,u budynek w kształcie muszli. My nzwaliśmy go "pigułką" ; )
...kolejny "dziwak",podobno najbardziej "krzywy" budynek na świecie...
...po całodzienny szwedaniu,fajnie było klapnąc na balkonie ze szklaneczka w dłoni aby po raz kolejny popatrzec na światła miasta...
...jutro finał a że,"na wysokościach" to zapraszam,narka : )
—
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Wielki Meczet jest mega, zawsze mnie powala na fotkach. Niestety w realu jeszcze go nie widziałam .
Po pierwszym zdjęciu z posta 9 stwierdzam, ze Basia spoko może zostać muzułmanką *biggrin*. Tylko i niech Ci więcej gateau nie oddaje bo nie wie ile endorfin traci, jako muzułmanka będzie ich potrzebowała dużo
...na zakończenie pobytówki w stolicy ZEA, kilka fotek z miejscówki którą,moim zdaniem,powinno sie zaliczyć.
Drobna przekaska w jednej z wież Etihad to cel naszej wizyty w najbardziej prestiżowej części miasta. Pora wczesnego popołudnia wydała sie nam najodpowiedniejsza...
..."szyldzik" przy jednym wejść,zapowiadało sie nieźle...
...wewnątrz,równie fajnie...
...personel wskazuje nam droge do specjalnie wydzielonej windy...
...przed wejściem do niej (windy) wnosimy opłatę, około "stukilkudziesięciu AED od osoby". Część opłaty, 50 AED ,zostaje zamieniona na voucher,który obniży koszt ewentualnego rachunku za przekąskę (100 AED przy dwóch osobach)
...wnętrze "Observayion Deck" ma fajny styl i może sie podobać. Najfajniesze jest to,że w odróżnieniu od podobnej lokacji w dubajskiej Burj Khalifa, nie ma tłumów i...jest gdzie usiąśc ; )
...gdy chcemy uśiąść,zjawia sie miła i sympatyczna dziewczyna. Proponuje abyśmy okrążyli wieżę i dopiero potem wybrali najbardziej atrakcyjne,naszym zdaniem, ulokowanie stolika. To naprawde fajny pomysł. Ruszamy więc na obchód. Choć 74-te piętro to nie "ponad setne", widoki są warte zobaczenia...
..."Kempinski" z lotu ptaka wyglada...mniej okazale niż na ziemi. Natomiast Pałac Prezydenta robi wrażenie...
..."sąsiedzi" wieży...
...częśc miasta od "pustynnej strony"...
..."otwieracz kapsli"...
...i Marina...
...zatoczyliśmy krąg i wybraliśmy miejsce pośrednie pomiędzy widokiem na Pałac i Marinę...
...czas na zrealizowanie voucherów ; ) Nie za bardzo byliśmy zgłodniali więc podparliśmy się sałatkami.
Dla Basi wysokościowa odmiana "czarusia" ; )
...a dla mnnie.cos greckiego...
...na deser, Cappuccino,tym razem "bez piasku" oraz dla mnie gateau a dla Basi ,jakaś "bezcukrowa babka". Że tez mieli cos takiego,byłem zadziwiony na maksa ; )
Przy okazji drobne info,że wieże maja właśnie "pięć lat" ; )
...mielismy troszke szczęścia,że udało sie nam zakończyć przegryzkę w spokoju. Dosłownie chwile później pojawili się "sandałowo-plecaczkowi",czyli pod wieżę podjechał Double-Decker ; ) Odpuściliśmy miejsce przy oknie aby wszędobylscy nie włazili nam "na plecy" ; )
...nie minął kwadrans i "po gościach" nie było śladu ; ) Moglismy w spokoju i bez przeszkód poogladac panorame miasta raz jeszcze...
...ufff, i to juz koniec "abudhabskiej relacji". Udało mi sie ja sklecić w odpowiednim czasie bo częsciowo już są a i zaraz z pewnością sie pojawia Wasze relacje z wakacyjnych wojaży.
A przyznac się musze,że o wiele bardziej lubię czytaninę od...pisaniny ; ))
—
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Też formułę dzisiaj oglądałam
Szkoda że w TV ...
Przynajmniej słońce jest zawsze za darmo ...
http://pieczatki-w-paszporcie.blogspot.com/
https://www.youtube.com/channel/UCf99mvhfOem4kTfGH5qBOGQ?sub_confirmation=1/
...dzis troszkę "misz-maszu" ze stolicy ZEA...
...w Piątek jest spokojniej,jak to w..."Niedzielę" ; )
...sie okazało,że wędkować lubię nie tylko ja !!! ; )
...ominęła nas przejażdżka drewniana krypą. Właśnie wtedy ,rozgrywane były zawody łodzi wyścigowych,odpowiednika Formuły 1, i okoliczne wody były zamkniete dla wszelakich pływadełek. Cóż,"next time" ; )
...w Abu Dhabi powstaje "coś" zblizonego do dubajskiego Atlantisa. Oby lepszej jakośći ; )
...budynek w którym jest...cos ważnego...nie pamietam juz co ; ))
...a tak mieszkają "zwykli ludzie"...
...kilka dni bez myjki ; )
...miasto a właściwie dzielnica przyszłości-Masdar. samowystarczalne,100% ekologiczne,wypełnione najnowsza technologią...
...cała energia na potrzeby miasta pozyskiwana jest "z natury". Oświelenie ulic także...
...jedna z wielu elektrowni słonecznych rozlokowanych wokól miasta...
...niedaleko Masdar,u budynek w kształcie muszli. My nzwaliśmy go "pigułką" ; )
...kolejny "dziwak",podobno najbardziej "krzywy" budynek na świecie...
...po całodzienny szwedaniu,fajnie było klapnąc na balkonie ze szklaneczka w dłoni aby po raz kolejny popatrzec na światła miasta...
...jutro finał a że,"na wysokościach" to zapraszam,narka : )
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Wielki Meczet jest mega, zawsze mnie powala na fotkach. Niestety w realu jeszcze go nie widziałam
.
Po pierwszym zdjęciu z posta 9 stwierdzam, ze Basia spoko może zostać muzułmanką *biggrin*. Tylko i niech Ci więcej gateau nie oddaje bo nie wie ile endorfin traci, jako muzułmanka będzie ich potrzebowała dużo
http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/
...na zakończenie pobytówki w stolicy ZEA, kilka fotek z miejscówki którą,moim zdaniem,powinno sie zaliczyć.
Drobna przekaska w jednej z wież Etihad to cel naszej wizyty w najbardziej prestiżowej części miasta. Pora wczesnego popołudnia wydała sie nam najodpowiedniejsza...
..."szyldzik" przy jednym wejść,zapowiadało sie nieźle...
...wewnątrz,równie fajnie...
...personel wskazuje nam droge do specjalnie wydzielonej windy...
...przed wejściem do niej (windy) wnosimy opłatę, około "stukilkudziesięciu AED od osoby". Część opłaty, 50 AED ,zostaje zamieniona na voucher,który obniży koszt ewentualnego rachunku za przekąskę (100 AED przy dwóch osobach)
...wnętrze "Observayion Deck" ma fajny styl i może sie podobać. Najfajniesze jest to,że w odróżnieniu od podobnej lokacji w dubajskiej Burj Khalifa, nie ma tłumów i...jest gdzie usiąśc ; )
...gdy chcemy uśiąść,zjawia sie miła i sympatyczna dziewczyna. Proponuje abyśmy okrążyli wieżę i dopiero potem wybrali najbardziej atrakcyjne,naszym zdaniem, ulokowanie stolika. To naprawde fajny pomysł. Ruszamy więc na obchód. Choć 74-te piętro to nie "ponad setne", widoki są warte zobaczenia...
..."Kempinski" z lotu ptaka wyglada...mniej okazale niż na ziemi. Natomiast Pałac Prezydenta robi wrażenie...
..."sąsiedzi" wieży...
...częśc miasta od "pustynnej strony"...
..."otwieracz kapsli"...
...i Marina...
...zatoczyliśmy krąg i wybraliśmy miejsce pośrednie pomiędzy widokiem na Pałac i Marinę...
...czas na zrealizowanie voucherów ; ) Nie za bardzo byliśmy zgłodniali więc podparliśmy się sałatkami.
Dla Basi wysokościowa odmiana "czarusia" ; )
...a dla mnnie.cos greckiego...
...na deser, Cappuccino,tym razem "bez piasku" oraz dla mnie gateau a dla Basi ,jakaś "bezcukrowa babka". Że tez mieli cos takiego,byłem zadziwiony na maksa ; )
Przy okazji drobne info,że wieże maja właśnie "pięć lat" ; )
...mielismy troszke szczęścia,że udało sie nam zakończyć przegryzkę w spokoju. Dosłownie chwile później pojawili się "sandałowo-plecaczkowi",czyli pod wieżę podjechał Double-Decker ; ) Odpuściliśmy miejsce przy oknie aby wszędobylscy nie włazili nam "na plecy" ; )
...nie minął kwadrans i "po gościach" nie było śladu ; ) Moglismy w spokoju i bez przeszkód poogladac panorame miasta raz jeszcze...
...ufff, i to juz koniec "abudhabskiej relacji". Udało mi sie ja sklecić w odpowiednim czasie bo częsciowo już są a i zaraz z pewnością sie pojawia Wasze relacje z wakacyjnych wojaży.
A przyznac się musze,że o wiele bardziej lubię czytaninę od...pisaniny ; ))
...no to w drogę... żeby się oburzać i podziwiać
...zdumiewać i wzruszać ramionami...wybrzydzać i zachwycać...Radoslav
Radek, dzieki za pokazanie stolicy, bardzo ciekawa .Swietnie ż pokazałeś ZEA od innej strony niż tylko Dubaj.
a ten budynek ma niesamowity kształt
rewelka
Radek, super widok z góry !!
Widzę ,że miałabym co jeszcze robić w AD jak by sie trafił jakis stopover , Na pewno meczet w opcji by night i widok z wieży.
Dziekuje za podzielenie sie wrażeniami i to w takim tempie
No trip no life
Przyjemny urlopik. Fajne zdjęcia z wieży
Radek- dziękuję za podzielenie się wrażeniami
Super widoki z wieży
Super, chyba będę musiała kiedyś się tam wybrać
Przynajmniej słońce jest zawsze za darmo ...
http://pieczatki-w-paszporcie.blogspot.com/
https://www.youtube.com/channel/UCf99mvhfOem4kTfGH5qBOGQ?sub_confirmation=1/
... są takie miejsca, których podejrzewam, nigdy nie odwiedzę, Radoslav dzięki za możliwość wirtualnego zwiedzania