Jesteś tutaj
--------------------
Hurghada - hotel Sunny Days El Palacio
pt., 13/09/2013 - 13:36
#1
Hurghada - hotel Sunny Days El Palacio
W lipcu 2011 byłiśmy w Hurghadzie w Sunny Days El Palacio.
Ogólnie hotel całkiem fajny, chociaż pewnie bardziej wymagającym osobom nie będzie odpowiadał. Nam podobałą się lokalizacja - z ładną "zatoką" wewnątrz resortu, przy plaży, z fajną rafą już przy samym brzegu. Pokoje ok, z balkonami, było czysto. Sprzątane codziennie.
Plusy:
+ piękna rafa
+ czyste pokoje
+ pokoje z balkonami
+ kilka opcji plażowych - plaża nad morzem, plaża nad zatoką, basen
+ pyszne bufety śniadaniowe i ciasta
Minusy:
- daleko od centrum
- wąska plaża
- zejście do morza nie z plaży, ale z wybetonowanej skarpy po schodkach (ze względu na rafę pewnie)
- brudne naczynia (sztućce, szczególnie szklanki do napojów, które nie były myte, ale płukane pod wodą)
- stan toalet w budynku głównym pozostawia wiele do życzenia (wymagałyby remontu, poza tym czystość - przydałoby się żeby ktoś tam cały czas był i tego pilnował)
- bufet obiadowy i kolacja jak dla mnie niezbyt smaczny - te same dania (gulasze z czegoś bliżej nieokreślonego), niezbyt smaczne jak na mój gust, po tygodniu tego jedzenia marzyliśmy o schabowym
- żeby dostać świeże ręczniki plażowe trzeba było iść po nie z samego rana
- stołówka w porze posiłków bardzo zatłoczona, ciężko było znaleźć miejsce w klimatyzowanej sali
- wciąż te same animacje
- niby jest komunikat, że w sobotę jest dyskoteka przy plaży, a tak naprawdę jej nie ma
Jedna niemiła sytuacja która nas spotkała: w Hurghadzie lądowaliśmy koło 22:00, więc w hotelu byliśmy koło północy, czekaliśmy 3h aż nas zakwaterują - chyba nie mogli tego ogarnąć. W końcu dostaliśmy klucze do pokoju, nikt nam nie wskazał gdzie nasz pokój się znajduje, nikt nie wziął bagaży, było po 3:00 w nocy, w recepcji były dwie osoby zajęte kwaterowaniem pozostałych osób, sami szukaliśmy naszego pokoju, co po podróży i w środku nocy było mega irytujące, zwłaszcza, że okazało się iż pokój znajduje się całkiem po drugiej stronie resortu i trzeba do niego dojść plażą, tocząc po piasku walizki. Poszliśmy spać mega wkurzeni.
Przy wykwaterowaniu (o 12:00) kazano nam złożyć walizki w jednym miejscu - na zewnątrz, w pełnym słońcu i na 40st upale i tak sobie stały cały dzień (autobus na lotnisko mieliśmy o 22:00), a wiadomo, że w środku były kosmetyki i inne rzeczy, które dosłownie się topiły od upału.
Kilka zdjęć:)
Główny hol:
Widok z naszego balkonu - na lewo było morze i mały port, a na prawo "zatoczka" i cały nasz resort:
A to było w bufecie wieczornym na kolację:)
Tak wygląda morze tuż przy plaży:
—
Tajlandia - Kambodża
24.01.2014 - 14.02.2014
melleczka z tą piękną rafą to przesadziłaś
Może, ale mnie się podobało, to był nasz pierwszy wypad do Egiptu, więc wielkich wymagań nie miałam:)
Potem byliśmy na pełnym morzu na snooreklingu i nurkowaniu z butlą to było o wiele lepiej, ale ogólnie uważam, że rafa jest niezła zważając na to, że przy hotelu, pełno ludzi się tam tapla i głębokość wody to jakoś do kolan/do pasa.
Tajlandia - Kambodża
24.01.2014 - 14.02.2014
Z rafa przesada, to są pozostałości są po rafie
, a hotel jak dla mnie to porażka na max 
Witam czy był ktoś w hotelu
Three Corners
Sunny Beach jeśli tak to proszę o opinie na temat hotelu ,wyżywieniu obłudzedze itp.
Hotel dobry, polecam. więcej na pewno będzie w google
Obsługa miła, jedzenie jak wszędzie - w miare ok. minus? nie ma rafy...
My byliśmy w Suny Days el Palacio jeszcze za czasów jego swietności nazywał się wtedy Sun Rise Palacio i był super zawalisty, jak na Egipit wtedy- pierwsza liga i jedzonko i obsługa( codzienne odprawy przed posiłakmi, wszyscy chodzący na baczność) wróciliśmy mega zachwyceni( ale potem podobno już nie było tak fajnie hotel podupadał i zmienił właściciela). Pamiętam jak nas znajomi odwiedzili to im szczena opadła jak zbaczyli jak jest w tym hotelu. Strasznie biadolili, że kupili inny i nie chcieli "do siebie wracać"
.
A co do rafy, no nie jest to to co powinno być o ile pamiętam to częśc hotelu została wybudowana kosztem rafy.
Jakieś 3 lata temu byliśmy w Titanicu, hotel ok, jedzenie beznadziejne, drinki nie nadają się do picia, wieczorne animacje -1, dyskoteka *ROFL*, ale dobry klub nurkowy, a i park wodny może być.
W Sharm- Sonesta Club całkiem przyzwoity hotel, ale to też jakieś 7-8 lat temu było, Sharm Holiday mega syf pod każdym względem,wrogowi bym nie poleciła
wcisnęli nas na taką minę że szok (zamienili hotel), po awanturze przenieśli nas do Royal Holiday Resort o niebo lepszy, ale jak poszliśmy do włoskiej restauracji, to nam z przyjaciółmi szczęki wyleciały ze śmiechu. Co oni tam wyprawiali, no nie mógł biedny zatrybić, że facet piwa nie pije, a jak poprosiłam dla siebie o wino to mi kazał iść do restauracji głównej i sobie przynieść jak chcę pić. A jedyne co serwowali to 4 rodzaje pizzy. 
http://zajacepoznajaswiat.blogspot.com/
Zajączku ja też w nim byłam
akurat gdy zmieniał się z Sun Rise na Sunny days, byłam wtedy z chłopakiem 2 tygodnie i wtedy to był zaje.... hotel 
. My na rafie przy hotelu widzieliśmy przeogormną murenę , chłopak płaszczkę, byliśmy zachwyceni snurkami. Teraz już się troszkę tam zmieniło,niestety na gorsze.... a byłam podobnie chyba jak ty , 7 lat temu jakoś
W Sharm Holiday też byłam
1 nockę , mieszkałam w innym hotelu, a znajomi w tym i przekimaliśmy się u nich 1 nockę po imprezce ,bo rano mieliśmy wycieczkę , ale to też było 5 albo 6 lat temu
Sorki. Ale temat jest trochę bez sensu. Biorąc pod uwagę ilość hoteli w Egipcie oraz różne podejście do tego co jest dobre a co nie. Znalezienie czegoś wartościowego w takiej formie jest niemożliwe.
Weźmy przykład: Sunny Days El Palacio.
Szukam informacji i co czytam cyt:
Plusy:
+ piękna rafa
+ czyste pokoje
+ pokoje z balkonami
+ kilka opcji plażowych - plaża nad morzem, plaża nad zatoką, basen
+ pyszne bufety śniadaniowe i ciasta
Kupuję, jadę i po powrocie mam ochotę kogoś zabić. Nikogo nie posądzam o złośliwość, ale pisanie np. „piękna rafa” świadczy że ta osoba o niczym niema pojęcia.
Wszystkich zainteresowanych odsyłam do specjalistycznych stron o hotelach. Znajdziecie tam setki opinii, zdjęcia, filmy i mapy okolic hoteli.
Ja często korzystam z Holidaycheck
Bilbao wybacz, ale nikt Ci nie karze kierować się tylko jedną opinią. Ja jak gdzieś jadę/coś kupuję i jest to coś na czym mi zależy to przekopuję cały internet i opieram się na możliweie jak największej liczbie opinii, zachowując tym samym zdrowy rozsądek, bo dla każdego co innego jest dobrego. Co zresztą sam napisałeś. Mnie się w tym hotelu podobało, rafa tez mi się podobała. Jak chciałam lepszej to popłynęłam na nurkowanie z butlą.
Tym bardziej za cenę jaką płaciliśmy za pobyt tam. Do czystości nie mogłam się doczepić, pokój był codziennie sprzątany, karaluchy nie latały, łazienka czyściutka. Jedzenie ogólnie niezbyt mi smakowało poza właśnie śniadaniami i deserami, które wg mnie były bardzo dobre.
Kilka razy nacięłam się też na opinie na bookingu, bo wg nich hotel był świetny, wg mnie słaby i co? Mam się wściekać? Każdy ma inne wymagania i inne wyobrażenie piękna.
Tyle w temacie tego hotelu.
Tajlandia - Kambodża
24.01.2014 - 14.02.2014
Każdemu podoba się coś innego i mamy do tego prawo, w końcu ludzie są różni
Gdyby każdemu podobało się to samo, to byłoby zwyczajnie nudno 
Ja chętnie poczytam opinie każdego i oglądnę wszystkie zdjęcia. A jak będę kupować i to tak będę dostosowywać wszystko pod siebie i moje upodobania
Pozdrawiam i czekam na więcej zdjęć i opisów
Youtube - Shibuya
https://www.youtube.com/channel/UCBGgR30bn-2B0iBVVl4rinA