Ale zajepiękne widoki, takie wycieczki to ja uwielbiam. I może się zdziwsz ale uwielbiam w nich to , że pani przewodnik decyduje o moim wycieczkowym życiu. Mówi co oglądać, kiedy pstrykać zdjęcia, kiedy spać, jeść i robić zakupy. Uwielbiam ten psychiczny reset. Oj jak mi się już po moich ostatnich wojażach marzy coś takiego
Ja raczej lubię zwiedzać na własną rękę. Przewodnicy zazwyczaj za dużo opowiadają, w tym czasie można zwiedzać. Wiadomości można zawsze doczytać w internecie.
Nasz wypad na szczyt oczywiście był wtedy kiedy przewodniczka opowiadała o katedrze. My cichaczem zrobiłyśmy myk na szczyt
Dziewczyny dałyście czadu z ta wspinaczką ale warta była tego wysiłku .Jestem pełna podziwu dla koleżanki, która zdecydowała się podwójnie na ten wyczyn
Dziewczyny dałyście czadu z ta wspinaczką ale warta była tego wysiłku .Jestem pełna podziwu dla koleżanki, która zdecydowała się podwójnie na ten wyczyn
my z Anetką z gór jesteśmy, a że ona jest z 13 lat młodsza to ja odpuściłam, ale też dałabym radę
Kończymy zwiedzanie i jedziemy serpentynami na prawie 1600 m n.p.m. tuż pod szczyt Lovćen.
Na początek mamy podjazd z około 30 serpentynami na przełęcz Krstac. Droga jest niesamowicie widowiskowa, co kilka serpentyn jest wspaniały widok na Bokę Kotorską.
Każdy zakręt jest ponumerowany. Ten jedyny nad Adriatykiem fiord robi z tej perspektywy niesamowite wrażenie. Przez stulecia była to jedyna trasa łącząca stolicę Czarnogóry z wybrzeżem.
Wśród serpentyn jest fragment w kształcie litery M. Projektant Josip Siada, uczcił w ten sposób swoją ukochaną - królewnę Milenę. Droga przez góry ma ok.45 km jest wąska i bardzo kręta.
Jedynie w wyznaczonych miejscach tzw. zatoczkach mogą mijać się samochody. W innych po prostu samochody się nie miną. Muszą wycofać, przez co trasa szybko potrafi się zakorkować. Widoki przez całą trasę są powalające.
Zatrzymujemy się na 25 serpentyne aby zrobić pamiątkowe zdjęcie.
Po przejechaniu serpentyn i zwiedzeniu Boki Kotorskiej jedziemy do Cetinje.
Cetynia to miasto w południowej Czarnogórze, położone u podnóża masywu Lovćen na wysokości ok. 650 m. n.p.m. Miasto było kolebką czarnogórskiej państwowości i kultury oraz głównym centrum religijnym, a do 1918 r. stolicą tego kraju.
Zwiedzamy tu Cerkiew na Ćipurze.
Pałac ostatniego króla Mikołaja I Petrovica, obecnie jest tu muzeum
Wesoły, tańczący rock'n'rolla kowal w Cetinje
Dalej jedziemy do Budvy.
Budva to bez wątpienia najdroższy kurort na czarnogórskim wybrzeżu Adriatyku. To tutaj występowali The Rolling Stones, to tutaj ceny za nocleg są najwyższe, a plaże najbardziej oblężone.
Dochodzimu do murów starego miasta
Zwiedzamy cerkiew św. Trójcy
Po całodziennym zwiedzaniu idziemy do kawiarenki
Po drineczkach wracamy do autokaru, poraz kolejny przejeżdżmy koło wyspy Sveti Stefan. Wracamy do hotelu do Ulcinj.
Łał, szczękę zgubiła, oj jak tam jest pięknie. Juz chyba wiem gdzie koleny wypad , zamienię wrześniową Gruzję na Czarnogórę. A jedzenie smaczne, co dobrego regionalnego tam serwuja?
Łał, szczękę zgubiła, oj jak tam jest pięknie. Juz chyba wiem gdzie koleny wypad , zamienię wrześniową Gruzję na Czarnogórę. A jedzenie smaczne, co dobrego regionalnego tam serwuja?
Jedzenie w Czarnogórze jest rewelacyjne
halo halo z tego co wiem Gruzja też jest piękna i jest na mojej mapie, nawet być może w tym roku. Najlepiej tam właśnie jechać we wrześniu. Wtedy są tam najmniejsze opady deszczu.
Nasz wypad na szczyt oczywiście był wtedy kiedy przewodniczka opowiadała o katedrze. My cichaczem zrobiłyśmy myk na szczyt
megi zakopane
Dziewczyny dałyście czadu z ta wspinaczką ale warta była tego wysiłku .Jestem pełna podziwu dla koleżanki, która zdecydowała się podwójnie na ten wyczyn
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
megi zakopane
Kończymy zwiedzanie i jedziemy serpentynami na prawie 1600 m n.p.m. tuż pod szczyt Lovćen.
Na początek mamy podjazd z około 30 serpentynami na przełęcz Krstac. Droga jest niesamowicie widowiskowa, co kilka serpentyn jest wspaniały widok na Bokę Kotorską.
Każdy zakręt jest ponumerowany. Ten jedyny nad Adriatykiem fiord robi z tej perspektywy niesamowite wrażenie. Przez stulecia była to jedyna trasa łącząca stolicę Czarnogóry z wybrzeżem.
Wśród serpentyn jest fragment w kształcie litery M. Projektant Josip Siada, uczcił w ten sposób swoją ukochaną - królewnę Milenę. Droga przez góry ma ok.45 km jest wąska i bardzo kręta.
Jedynie w wyznaczonych miejscach tzw. zatoczkach mogą mijać się samochody. W innych po prostu samochody się nie miną. Muszą wycofać, przez co trasa szybko potrafi się zakorkować. Widoki przez całą trasę są powalające.
Zatrzymujemy się na 25 serpentyne aby zrobić pamiątkowe zdjęcie.
megi zakopane
Costa z góry wygląda jak mała łupinka .
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
Po przejechaniu serpentyn i zwiedzeniu Boki Kotorskiej jedziemy do Cetinje.
Cetynia to miasto w południowej Czarnogórze, położone u podnóża masywu Lovćen na wysokości ok. 650 m. n.p.m. Miasto było kolebką czarnogórskiej państwowości i kultury oraz głównym centrum religijnym, a do 1918 r. stolicą tego kraju.
Zwiedzamy tu Cerkiew na Ćipurze.
Pałac ostatniego króla Mikołaja I Petrovica, obecnie jest tu muzeum
Wesoły, tańczący rock'n'rolla kowal w Cetinje
Dalej jedziemy do Budvy.
Budva to bez wątpienia najdroższy kurort na czarnogórskim wybrzeżu Adriatyku. To tutaj występowali The Rolling Stones, to tutaj ceny za nocleg są najwyższe, a plaże najbardziej oblężone.
Dochodzimu do murów starego miasta
Zwiedzamy cerkiew św. Trójcy
Po całodziennym zwiedzaniu idziemy do kawiarenki
Po drineczkach wracamy do autokaru, poraz kolejny przejeżdżmy koło wyspy Sveti Stefan. Wracamy do hotelu do Ulcinj.
megi zakopane
A ten kowal nie dorabia sobie czasem zimą w Rovaniemi ? Wypisz -wymaluj Mikołaj z Laponii .
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
Łał, szczękę zgubiła, oj jak tam jest pięknie. Juz chyba wiem gdzie koleny wypad , zamienię wrześniową Gruzję na Czarnogórę. A jedzenie smaczne, co dobrego regionalnego tam serwuja?
Bea
halo halo z tego co wiem Gruzja też jest piękna i jest na mojej mapie, nawet być może w tym roku. Najlepiej tam właśnie jechać we wrześniu. Wtedy są tam najmniejsze opady deszczu.
megi zakopane
megi zakopane