--------------------

____________________

 

 

 



Gwinea Bissau - Senegal

110 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
sigma001
Obrazek użytkownika sigma001
Offline
Ostatnio: 3 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 03 paź 2013

Po wyjściu ze szpitala idziemy w stronę szkoły. Pozwolono nam na wejście do klasy i przekazać nauczycielce przybory do pisania. Dzieci jako języka dodatkowego uczą się portugalskiego.

Parę fotek.

W podziękowaniu odśpiewano hymn Gwinei Bissau.

edyta11
Obrazek użytkownika edyta11
Offline
Ostatnio: 3 lata 3 miesiące temu
Rejestracja: 02 lis 2013

poszukałam ...znalazłam...czas pomyśleć...bardzo prawdziwie

...................................................................
www.smakowanie-swiata.pl
....................................................................

sigma001
Obrazek użytkownika sigma001
Offline
Ostatnio: 3 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 03 paź 2013

Po wyjściu kierujemy się ku "portowi"

Piętnaście minut łodzią i jesteśmy na Rubanie.

Jest jeszcze chwila czasu do zachodu słońca, więc czekamy na plaży.

Pożegnalna kolacja, ale przed nią mały pokaz tańców zorganizowany przez obsługę i właścicieli. Kiepskie fotki ale co tam.

Potem fajna kolacja z przepysznymi rybami.

Tak dla zazdrości

 Następny dzień to powrót łodzią do Bissaue, krótki objazd miasta, zakup pamiątek i w drogę do Senegalu na Cap Skirring.

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 4 godziny 18 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Szkoda tych budynków kolonialnych, chyla sie ku upadkowi a mogłyby generowac im troche kasy..

No trip no life

sigma001
Obrazek użytkownika sigma001
Offline
Ostatnio: 3 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 03 paź 2013

Następnego dnia o świcie płyniem do Bissau czas ok. 2.5 godziny pogoda nam sprzyja więc bez problemu przypływamy o czasie do portu gdzie czeka na nas nasz autokar. 

Małe zwiedzanie Bijagos, przerwa na kawę i zakupy na drogę. Potem autokar i parę fotek z niego.

sigma001
Obrazek użytkownika sigma001
Offline
Ostatnio: 3 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 03 paź 2013

Gwinea Bissau świetne miejsce na wypoczynek, jest w miarę bezpiecznie ale nie tanio. Drogie paliwo dlatego też wysoka cena wycieczek łodzią. Tanie papierosy i pamiętki w porównaniu do Gambi.

Ceny piwa 7 zł. Cola 7 zł. bagietka 3 zł. papierosy 5zł. Lunch na dwie osoby 10 000 CEFA - czyli 70 zł.

 Pogoda dopisała więć ciuszki letnie, ale na łodzi mocno wieje więc należy pieć coś cieplejszego. Ludzie bardzo przyjaźni i uśmiechnięci, dzieci roześmiane od ucha do ucha i skore do żartów. Parę słów magłaby napisać Indy która była tydzień przed nami, z pewnością ma lepszy język literacki, więc bardzo zachęcam.

Bardzo polecam Gwineę Bissau, teraz przemieszczamy się do Senegalu.

sigma001
Obrazek użytkownika sigma001
Offline
Ostatnio: 3 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 03 paź 2013

Nelcia :

Szkoda tych budynków kolonialnych, chyla sie ku upadkowi a mogłyby generowac im troche kasy..

Im na tym kompletnie nie zależy, to wspomnienie kolonizacji i Portugalii.

trina
Obrazek użytkownika trina
Offline
Ostatnio: 4 miesiące 3 tygodnie temu
Rejestracja: 30 sty 2014

Sigma, jak tu pięknie kolorowo, bardzo fajne fotki.

Mógłbyś napisać więcej o warunkach w hotelach, czy hostelach, jak łazienki, posiłki itp. Zawsze mieliście czas  na lunch?

umilka
Obrazek użytkownika umilka
Offline
Ostatnio: 3 lata 5 miesięcy temu
Rejestracja: 23 lis 2014

Jestem, podziwiam i czekam na więcej. Bardzo mi się podoba.

sigma001
Obrazek użytkownika sigma001
Offline
Ostatnio: 3 lata 2 miesiące temu
Rejestracja: 03 paź 2013

trina :

Sigma, jak tu pięknie kolorowo, bardzo fajne fotki.

Mógłbyś napisać więcej o warunkach w hotelach, czy hostelach, jak łazienki, posiłki itp. Zawsze mieliście czas  na lunch?

Powiem szczerze, że warunki hotelowe, jak na taką egzotykę były naprawdę dobre zarówno w Gwinei Bissau jak i w Senegalu. Łazienki czyste, pokoje sprzatane codziennie, wymieniane ręczniki mydło i szampon do włosów. W każdym hostelu klimatyzacja, szklaneczki do drinków. Brak czajników elektrycznych i częściowe zaniki prądu w południe na wyspie Rubane. Najsłabszy hotel w Gambii, ale tam te hotele w 90 % kiepskie, a że to tylko tranzyt a nie wypoczynek to nie ma co narzekać. Inna sprawa toalety w drodze. Obowiązkowa pozycja na narciarza, a i tak trzeba uważać gdzie się staje, bo mozna w coś wdepnąć.

Lunche bardzo dobre i nigdy nie było problemu aby znależć na nie czas cena w większości 5000 CEFA, czyli ok. 35 zł. od osoby piwo 1000 CEFA - 7 zł. duża woda 800 - 5,6 zł

Ogólnie na zakwaterowanie i posiłki nie poiem złego słowa, jak i na wszystko.

I-m so happy

Strony

Wyszukaj w trip4cheap