Janusz jaka perełka ten twój rejs - super że piszesz. . Żaglowiec piekny, jak ja bym chciała takim popłynąć, tylko ze względu na lęk wysokości po rejach nie mogłabym łazić. Trasa tez ciekawa. Czekam na więcej
—
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
jeszcze raz powtórzę. Super. O ile wielkie wycieczkowce mi niestety nie leżą, tak żaglowiec to zupełnie inna bajka. Od kajut , po zajęcia pokładowe i klimat rejsu. Jak rejs to muszą być żagle !!
Rejs się zaczynał 17 czerwca w Setubal niedaleko Lizbony,a część grupy już 15 czerwca w południe wylądowała w Lizbonie,więc był czas na liźnięcie Lizbony.
Bilet na samolot Berlin-Lizbona kupiłem na drugi dzień po tym jak wpłaciłem zaliczkę.Koszt 400 zł z 20 kilowym bagażem.
W wielki piątek wielkanocny spotkaliśmy się pierwszy raz na spotkaniu w Lubinie.Miał byc kapitan,ale ze względów rodzinnych nie mógł przybyć.Odbyliśmy jednak rozmowę na odległość i zostały nakreślone pierwsze sprawy jak będzie wyglądał rejs i co trzeba przygotować przed rejsem.Musiałem też mieć badanie lekarskie,czy nie ma przeciwwskazań.
Z najważniejszych rzeczy które musiałem kupić był sztormiak.Później się okazało,że był potrzebny ,chociaż nie było sztormu.
Aż do ostatniej chwili przed samym rejsem starałem się nie myślec co mnie CZEKA NA POGORII
—
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Jak zwykle żona o wszystkim dowiaduje się ostatnia
Fajny taki spontan
Explore. Dream. Discover.
Ciekawa relacja się zapowiada. Zasiadam więc i czekam
Janusz jaka perełka ten twój rejs - super że piszesz. . Żaglowiec piekny, jak ja bym chciała takim popłynąć, tylko ze względu na lęk wysokości po rejach nie mogłabym łazić. Trasa tez ciekawa. Czekam na więcej
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Żeby nie to tamto,to w maju byliśmy w Egipcie 2 tygodnie
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Wiesz,że żona była nawet neutralnie nastawiona do tego mojego wybryku
Ona może latać,ale z pływaniem już znacznie gorzej ,a znając jej skłonności anty-żeglugowe udział w rejsie dla niej był niemożliwy.
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Dla mnie też bylby niemożliwy Jak tam musiało bujać...
Ja się bardzo cieszę na ten rejs, ale z bezpiecznej odległosci popatrzę
Każdy ma swój kawałek świata, który go woła...
Witam nowych czytelników:
Apisku ,znam Twoje preferencje i nie wiem czy moja relacja będzie coś warta,ale postaram się by było w niej też coś dla Ciebie
Julcia
Hyde,Makono ,Wy jeszcze w rejsie,ale faktycznie ,ten mój to taki nipodobny do Waszego,biorąc część na statku
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.
Wow supciu czekam niecierpliwie
http://www.followdreams.today/
https://www.facebook.com/followdreams.today/
jeszcze raz powtórzę. Super. O ile wielkie wycieczkowce mi niestety nie leżą, tak żaglowiec to zupełnie inna bajka. Od kajut , po zajęcia pokładowe i klimat rejsu. Jak rejs to muszą być żagle !!
Moje zdjęcia z różnych, dziwnych miejsc http://tom-gdynia.jalbum.net/
Kolka
Po tym jak się dowiedziałem,że jestem załogant zarezerwowałem pokój w Lizbonie,bo od Lizbony zaczynała się nasza przygoda.
Tu zarezerwowałem pokój 1 osobowy na 2 noce.
http://www.booking.com/hotel/pt/golden-residence-hostel.pl.html?sid=ad60b6a709b2ef7a22fdbe4707603ea5;dcid=1;checkin=2014-06-15;checkout=2014-06-17;group_adults=8;group_children=0;group_rooms=4106402_80836737_0_0_8_0_0;srfid=662f63ad94ddd77979c600fd1dbb6e729a6e3b02X12
Rejs się zaczynał 17 czerwca w Setubal niedaleko Lizbony,a część grupy już 15 czerwca w południe wylądowała w Lizbonie,więc był czas na liźnięcie Lizbony.
Bilet na samolot Berlin-Lizbona kupiłem na drugi dzień po tym jak wpłaciłem zaliczkę.Koszt 400 zł z 20 kilowym bagażem.
W wielki piątek wielkanocny spotkaliśmy się pierwszy raz na spotkaniu w Lubinie.Miał byc kapitan,ale ze względów rodzinnych nie mógł przybyć.Odbyliśmy jednak rozmowę na odległość i zostały nakreślone pierwsze sprawy jak będzie wyglądał rejs i co trzeba przygotować przed rejsem.Musiałem też mieć badanie lekarskie,czy nie ma przeciwwskazań.
Z najważniejszych rzeczy które musiałem kupić był sztormiak.Później się okazało,że był potrzebny ,chociaż nie było sztormu.
Aż do ostatniej chwili przed samym rejsem starałem się nie myślec co mnie CZEKA NA POGORII
Żeglarstwo – najdroższy sposób najmniej wygodnego spędzania czasu.