--------------------

____________________

 

 

 



Indie i Nepal z Rainbow Tours

342 wpisów / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
cienkibolek
Obrazek użytkownika cienkibolek
Offline
Ostatnio: 2 godziny 43 minuty temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

Przechodzimy do świątyni w Abhaneri

cienkibolek
Obrazek użytkownika cienkibolek
Offline
Ostatnio: 2 godziny 43 minuty temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

cienkibolek
Obrazek użytkownika cienkibolek
Offline
Ostatnio: 2 godziny 43 minuty temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

Trochę scenek z dalszej trasy

cienkibolek
Obrazek użytkownika cienkibolek
Offline
Ostatnio: 2 godziny 43 minuty temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

cienkibolek
Obrazek użytkownika cienkibolek
Offline
Ostatnio: 2 godziny 43 minuty temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

cienkibolek
Obrazek użytkownika cienkibolek
Offline
Ostatnio: 2 godziny 43 minuty temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

I na koniec porcja zdjęć z kolejnego hotelu

cienkibolek
Obrazek użytkownika cienkibolek
Offline
Ostatnio: 2 godziny 43 minuty temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

cienkibolek
Obrazek użytkownika cienkibolek
Offline
Ostatnio: 2 godziny 43 minuty temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

cienkibolek
Obrazek użytkownika cienkibolek
Offline
Ostatnio: 2 godziny 43 minuty temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

6 III 2014 r. (czwartek)

   Śniadanie w hotelu mieliśmy tego dnia o 7:00. Po 8-smej wyjechaliśmy autokarem na zwiedzanie Jaipuru. Najpierw podjechaliśmy pod Fort Amber. Majestatyczny fort otoczony jest z każdej strony wzgórzami pasma Arawali i ciągnącymi się na wzgórzach murami obronnymi (przypominającymi trochę Chiński Mur). Gdy się do niego dociera ukazuje się obrazek niczym z „Baśni tysiąca i jednej nocy”: fort wznosi się ponad miastem, stromo na skale, a jego sylwetka odbija się ciepłym miodowym kolorem murów w tafli jeziora Maota Amber przez siedem długich wieków był stolicą radźpuckiej dynastii Kaćhćhawaha. Budowę fortu rozpoczął w 1592 r. maharadża Man Singh, wówczas jeden z generałów mogolskiego cesarza Akbara. Do samego fortu wjechaliśmy na górę na słoniach (po 2 osoby na słonia + „kierowca”). Następnie wspólnie zwiedzaliśmy przepiękną, pałacową część kompleksu. Fort składa się z czterech dziedzińców. Pierwszy z nich to Jaleb Chowk. Wewnątrz Lwiej Bramy znajduje się tam świątynia Śri Sila Devi (z XVII w.), poświęcona wcieleniu bogini Kali. Kolejny wielki dziedziniec to Hol Publicznych Audiencji, gdzie władca spotykał się z podwładnymi. Po prawej stronie dziedzińca wzrok przykuwa barwna, zdobiona kwiecistymi wzorami  Brama Ganeśi. Za nią mieści się kolejny cudowny dziedziniec, z geometrycznym ogrodem i fontanną pośrodku. Po lewej stronie znajduje się Hol Zwycięstwa. Tuż obok niego, zdobiony mozaiką z luster i kamieni szlachetnych mieści się Szisz Mahal, w którym niegdyś znajdowały się prywatne apartamenty maharadży i maharani. Na pierwszej kondygnacji fortu, ponad Szisz Mahal, zbudowano dla maharadży prywatną świątynię Dźas Mandir, zdobioną mozaiką i rzeźbionymi w marmurze okiennicami chroniącymi przed słońcem. Z galerii nad Szisz Mahal rozciągają się malownicze widoki na otaczające fort wzgórza i jezioro Mata. Po przeciwległej stronie dziedzińca jest Pałac Przyjemności, z inkrustowanymi kością słoniową drewnianymi drzwiami. Czwarty dziedziniec w forcie zajmowała zenana, w której mieściły się apartamenty licznych żon władcy. To najstarsza część pałacu pochodząca z czasów panowania Madho Singha. Ma ona bardziej skromne wnętrza, choć na niektórych ścianach  wciąż widać freski ze scenami z życia Radhy i Kryszny. Po zwiedzaniu na dół schodziliśmy już pieszo. Po powrocie do autokaru podjechaliśmy następnie do Pałacu na wodzie, a tam zatrzymaliśmy się, aby zrobić zdjęcia tej budowli. Następnie pojechaliśmy do sklepu jubilerskiego, gdzie otrzymaliśmy poczęstunek (samos, ciastka, rum z colą), a chętni mogli dokonać kolejnych zakupów. Potem pojechaliśmy do Pałacu Miejskiego (wciąż jego część jest zamieszkana prze rodzinę maharadży), który następnie wspólnie zwiedziliśmy. Jest to kompleks ogrodów, dziedzińców i budynków pałacowych stanowiący przykład połączenia architektury radźpuckiej i mogolskiej. Początki Pałacu Miejskiego sięgają XVIII wieku (większość budowli została wzniesiona za czasów Dźaj Singha II), ale w XIX, a nawet na początku XX wielu był on systematycznie rozbudowywany. Do najciekawszych budowli na terenie Pałacu należą: Pałac Powitań  – wzniesiony pod koniec XIX w. dla odwiedzających Radżastan gości dygnitarzy (obecnie muzeum pałacowe), Sala Audiencji Prywatnych – w niej maharadża konsultował się w ważnych sprawach ze swoimi ministrami, jest to duży pawilon wsparty na kilkudziesięciu kolumnach, Sala Audiencji Publicznych – znajdują się w niej różne manuskrypty, przykłady malarstwa miniaturowego przedstawiające sceny z życia codziennego i ilustracje z Ramajany, Pitam Niwas Chowk – dziedziniec, którego czworo pięknie zdobionych drzwi  reprezentuje cztery pory roku (Brama Pawia to jesień, Brama Lotosu – lato, Brama Zielona wiosna, a Brama Różana - zima), Chandra Mahal czyli Księżycowy Pałac - w którym do dziś mieszczą się prywatne apartamenty maharadży, Brama Radźendra – piękna marmurowa brama strzeżona przez sporych rozmiarów marmurowe słonie. Jednymi z ciekawszych eksponatów w Pałacu (stoją w podcieniach Sali Audiencji Prywatnych) są kilkusetlitrowe srebrne kadzie, w których maharadża Madho Singh II przewoził wodę z Gangesu – do picia w czasie wizyt w Anglii (jako pobożny hinduista nie pił angielskiej wody). Dalej pieszo przeszliśmy do Jantar Mantar czyli unikalnego, zaskakującego futurystyczną architekturą, obserwatorium astronomicznego, zbudowanego w połowie XVIII wieku. Jego budowę rozpoczął Sawai Jai Singh II w 1728, wkrótce po założeniu Jaipuru. Zostało ukończone w 1734 roku. Obserwatorium składa się z 16 obiektów służących m.in. do ustalania azymutu i pozycji gwiazd, określania dat zaćmień Słońca i wysokości nad poziomem morza. Największe wrażenie robi ogromny, 27,5 metrowy zegar słoneczny, który podaje lokalny czas Jaipuru z dokładnością do dwóch sekund. Jest to największy zegar słoneczny na świecie. Obserwatorium w Jaipurze jest największe i najlepiej zachowane z pięciu obserwatoriów zbudowanych przez Singha na terenie Indii. Na początku XX wieku zostało ono gruntownie odnowione. Na jego terenie po wspólnym zwiedzaniu mieliśmy też trochę czasu wolnego. Następnie dalej pieszo przespacerowaliśmy się po mieście docierając do niewielkiego sklepiku, w którym można było nabyć miejscowe przyprawy i herbaty. Po zakupach pieszo dotarliśmy do Hawa Mahal czyli tzw. Pałacu Wiatrów stanowiącego wizytówkę miasta. Wzniesiono go (jako zenanę dla żon i dam dworu maharadży) w 1799 r. z inicjatywy maharadży Sawai Pratap Singha. Jest doskonałym przykładem architektury radźputów (członków indyjskich rodów rycerskich). Budowla ta została wzniesiona przy jednej z głównych ulic Jaipuru, aby umożliwić damom dworu obserwowanie życia codziennego miasta - w koronkowej, pięciokondygnacyjnej, ażurowej fasadzie budowli znajdują się 953 małe okna. Sawai Pratap Sing był także gorliwym wyznawcą Kryszny, dlatego Hawa Mahal został zbudowany ku czci właśnie tego bóstwa, i miał w założeniu symbolizować boską koronę. Największe wrażenie robi własie ta korona, czyli fasada, misternie rzeźbiona w różowym piaskowcu, osłaniająca wnętrze pałacu, zupełnie pozbawione dekoracji. Najpierw zwiedziliśmy (częściowo wspólnie, częściowo w ramach czasu wolnego) część wewnętrzną tego niezwykłego pałacu, a potem (po dalszym pieszym spacerze) obejrzeliśmy jego cudowną fasadę zewnętrzną. Potem dostaliśmy jeszcze trochę czasu wolnego na ewentualne zakupy w pobliskich sklepach, a następnie po dojściu do autokaru wróciliśmy nim do hotelu (dotarliśmy do niego ok.15:45). O 19:00 mieliśmy w hotelu kolację, która zakończyła wspólny program dnia.

cienkibolek
Obrazek użytkownika cienkibolek
Offline
Ostatnio: 2 godziny 43 minuty temu
Rejestracja: 26 wrz 2013

Na początek dokumentacji fotograficznej z tego dnia 4 fotki zrobione w hotelu

Strony

Wyszukaj w trip4cheap