--------------------

____________________

 

 

 



Śladami Piratów z Karaibów czyli rejs po tropikalnych wysepkach

909 posts / 0 nowych
Ostatni wpis
Strony
Makono
Obrazek użytkownika Makono
Offline
Ostatnio: 3 lata 7 miesięcy temu
Rejestracja: 11 gru 2013

Noemi :

Dzięki za namiary, a kabina na wypasie. Mam nadzieję, że ja nie nabawię się w swojej klaustrofobi Biggrin

Noemi - ja na swoim rejsie plynęłam w kabinie wewnętrznej w 4 osoby na prawie najniższym pokładzie i dałam radę, więc Ty też dasz radę Smile

Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/

KIWI
Obrazek użytkownika KIWI
Offline
Ostatnio: 8 lat 7 miesięcy temu
Rejestracja: 05 wrz 2013

Makono :

Noemi:

Dzięki za namiary, a kabina na wypasie. Mam nadzieję, że ja nie nabawię się w swojej klaustrofobi Biggrin

Noemi - ja na swoim rejsie plynęłam w kabinie wewnętrznej w 4 osoby na prawie najniższym pokładzie i dałam radę, więc Ty też dasz radę Smile

Mi dwa razy trafiło się 11 piętro ,ale jak na przeszklony balkon to za wysoko chyba było Wacko -1 x wew. ,1 x balkon

- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 4 godziny 29 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Noemi :

Dzięki za namiary, a kabina na wypasie. Mam nadzieję, że ja nie nabawię się w swojej klaustrofobi Biggrin

Noemi,

plynelam kilkakrotnie w kabinie wewn, i to  w 4 osoby. Tez roche balam sie klaustrofobii,ale spoko. Z pewnoscią wtedy wiecej czasu spedza sie poza kabina na statku gdzie jest przestrzen i wszedzie cos sie dzieje. Na ogól różnica cenowa miedzy wewn a balkonem jest duża, tutaj jednak nie byla taka abstrakcyjna,stąd nasza decyzja.Ta nasza kabinka nie byla jakims specjalnym wypasem tyle ze oprocz łozek miala fotele se stoliczkiem no i miala balkon. Nazywala sie jednak premium ( PB) i z tego tytulu jak sie okazalo juz na statku miala dodatkowy pakiecik, bo wczesniej o tym nie wiedzielismy

No trip no life

apisek
Obrazek użytkownika apisek
Offline
Ostatnio: 6 miesięcy 3 tygodnie temu
Rejestracja: 08 wrz 2013

Nelcia, czy Ty w końcu zaczniesz tę relację przed Wigilią??????

Mariola

KIWI
Obrazek użytkownika KIWI
Offline
Ostatnio: 8 lat 7 miesięcy temu
Rejestracja: 05 wrz 2013

Makono :

Noemi:

Dzięki za namiary, a kabina na wypasie. Mam nadzieję, że ja nie nabawię się w swojej klaustrofobi Biggrin

Noemi - ja na swoim rejsie plynęłam w kabinie wewnętrznej w 4 osoby na prawie najniższym pokładzie i dałam radę, więc Ty też dasz radę Smile

My również mieliśmy kabinę wew.co prawda inny rejs ,w 4 os. 2+2 w tym jedno dziecię wtedy 17 l. i nie było źle .Ja ja wytrzymałam ze swoimi schizami to chyba każdy dzwignie.Nie czułam żadnego dyskomfortu.Stwierdziliśmy że ,okienko by się chociaż przydało aby zobaczyć czy dopłynęliśmy,gdzie obecnie jesteśmy itd.Jedyny jak dla mnie minus tego typu kabin to brak dziennego światła.Cały czas trzeba zapalać lampy.I właśnie tego słonka a nawet światełka dnia brak mi było.Reszta duże ok.Ale myślę że widoki z pokładu zrekompensują wszystkie niedogodności  Yahoo

- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...

karisss
Obrazek użytkownika karisss
Offline
Ostatnio: 4 lata 6 miesięcy temu
Rejestracja: 04 wrz 2013

apisek :

Nelcia, czy Ty w końcu zaczniesz tę relację przed Wigilią??????

bardzo dobre pytanie apisku,bo ja też już się niecierpliwię Diablo

KIWI
Obrazek użytkownika KIWI
Offline
Ostatnio: 8 lat 7 miesięcy temu
Rejestracja: 05 wrz 2013

Nelcia dozuje dramę niczym Agatha Christie .....Wacko

- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...

Nel
Obrazek użytkownika Nel
Offline
Ostatnio: 4 godziny 29 minut temu
admin
Rejestracja: 04 wrz 2013

Apisku, cieżko z czasem ale postaram się Smile

Jeszcze na lotnisku udalo sie nam kupić na szybko po T shirtcie , szczoteczki do zebów i jakies tego typu podstawowe duperele,ale na tyle ważne że na statku noglismy sie umyć i przebrać . Dalismy znac w recepcji o naszej sytuacji i tu miła niespodzianka, otrzymalismy opcje prania gratis dopóki bagaż sie nie znajdzie. W sklepiku na statku zrobilismy kolejne zakupy typu kremy i inne kosmetyki, kolejny T-shirt.Niestety ladowarek, obuwia czy spodniczek/spodenek juz nie było  I tak juz czuliśmy sie po tych zakupach duzo,dużo  lepiej.

Dzien spędzilismy na totalnym leniuchowaniu, poznawaniu statku , drinkowaniu i jedzeniu he he . Fajną stroną Pullmantura jest all .incl co oznacza ,że w większości barów, knajpek większośc napojów jest za free. Serwują więc wszedzie pyszne , kolorowe i smakowite drinki , podobnie jak różne herbatki, kawki, czekolady etc. Wieczorkiem podziwiamy zachód słońca gdzieś już daleko na południe od   Dominikany.

No i mamy koleny dzien czyli poniedziałek. Dopływamy do pierwszej wyspy jaką jest Saint Lucia czyli po naszemu Świeta Łucja.

Podziwiamy z balkonu widoczki,  , pojawiają się rózne łodzie ,robimy pierwsze foty no i po sniadanku czekamy na przybicie do portu,

No trip no life

Makono
Obrazek użytkownika Makono
Offline
Ostatnio: 3 lata 7 miesięcy temu
Rejestracja: 11 gru 2013

No nareszcie :-). Święta Łucjo przybywamy. Nelcia w jakim terminie płyneliście bo cos mi umknęło ?

Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/

apisek
Obrazek użytkownika apisek
Offline
Ostatnio: 6 miesięcy 3 tygodnie temu
Rejestracja: 08 wrz 2013

Dzięki, Nelcia, że choć po trochu zaspokajasz naszą ciekawość Twoich losów karaibskich.  Bo mi wydajność kuchenna spadła, jak co chwilkę zerkałam na forum, a tu opowieści brak...

Mariola

Strony

Wyszukaj w trip4cheap