Jesteś tutaj
Jesteś tutaj
W tym roku we wrześniu miałam przyjemność pojechać na konferencję do Tallina. Wrzucam kilka fotek z tego bardzo klimatycznego miejsca.
Bilet z przesiadką w Rydze kosztowal około 160 EUR. Tallin ( a raczej jego starówka- bo reszty nie widziałam) okazał się bardzo fajnym miejscem. W okolicach centrum można znaleźć zarówno drogie hotele jak i tańsze hostele. Zdziwiły mnie ceny jedzenia w restaurcjach i kawiarniach - spodziewałam się cen niższych a tu ceny porównywalne do naszych lub nawet wyższe. Kawa na rynku 2-5 EUR, danie glówne w restauracji 12-17 EUR. Zapewne można znaleźć coś tańszego.
W każdym razie to co widzałam bardzo mi się podobało i polecam Tallin weekendowy wypad.
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Mury otaczające Starówkę
Stragany z wełnianymi czapkami, szalikami, swetrami. Wszystko bardzo fajne ale też bardzo drogie
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
I jeszcze kilka fotek
Świetna restauracja Old Hansa z tradycyjnymi daniami i wystrojem
Fantastyczny sklep z towarami stylizowanymi na średniowieczne
Rynek
I występ zespołu ludowego
Urokliwy mały, czerwony domek
Oddalamy się od rynku
KONIEC
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
No co jest ? nikt pięknego estońskiego Tallina nie zamierza odwiedzić ?
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Makono spokojnie odwiedzamy
Uff , Peg od razu mi lepiej
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Makono,ale masz tempo
- Kocham ptaszki i podróże, te małe i duże ...
ja w Tallinie nie bylam jeszcze a starówka jest jak widąc na twoich fotkach piękna,więc na pewno musze odwiedzić. Podobnie St. Petersburg tez mam jeszcze przed sobą... Szkoda,że chyba nigdy nikt nie pisał relacji stamtąd
No trip no life
[quote=KIWI]
Makono,ale masz tempo
[/quot]
KIWI to zapał "świeżego" forumowicza. Zaraz pewnie minie
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/
Starówka naprawde bardzo klimatyczna- choc na tych zdjęciach tak dobrze nie wiedać. Jakość zdjec mi sie pogorszyła jak je przerzuciłam do Picassy.
A St. Petersburg musi być piekny teraz. Byłam tam jeszcze na wycieczce z liceum ponad 20 lat temu i wtedy zachwycał - choć był taki szary. Tereaz pewnie jakoś odrestaurowany jest i jeszcze piękniejszy
Bez podróży się duszę....
http://kolekcjonujacchwile.blogspot.com/